Mniejsze odprawy w zarządach państwowych spółek. Prezydent podpisał ustawę

2015-12-28 16:47

publikacja
2015-12-28 16:47

Ograniczenie wyjątkowo wysokich odpraw i odszkodowań z tytułu zakazu konkurencji członkom zarządów spółek Skarbu Państwa - zakłada poprawiona nowelizacja ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, podpisana przez prezydenta Andrzeja Dudę.

Uchwalona pod koniec listopada nowelizacja ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych zakładała m.in., że odprawy i odszkodowania dla członków zarządów spółek z udziałem Skarbu Państwa, zostaną opodatkowane 70-proc. stawką podatku. W przypadku odpraw jako próg podatkowy przyjęto próg trzymiesięcznego wynagrodzenia, a wobec odszkodowań z tytułu umów o zakazie konkurencji zaproponowano wysokość odpowiadającą wynagrodzeniu za okres 6 miesięcy, w czasie których spółka wypłaca byłemu członkowi zarządu odszkodowanie za niepodejmowanie zatrudnienia u konkurencji.

Celem podpisanej w poniedziałek przez prezydenta Andrzeja Dudę kolejnej nowelizacji ustawy o PIT autorstwa posłów PiS, jest doprecyzowanie, że takiemu opodatkowaniu podlegałyby jedynie odprawy osób bezpośrednio związanych z zarządzaniem spółką. Jak argumentowała Kancelaria Prezydenta, poprzednia nowela była nieprecyzyjna, ponieważ zgodnie z nią podatek "obejmował również pracowników, którzy nie wykonują czynności zarządzania, lecz inne czynności na podstawie umowy o pracę".

Prezydent podpisał ustawę o funkcjonowaniu górnictwa

"Ponieważ objęcie tej kategorii pracowników opodatkowaniem stawką 70 proc. nie było intencją projektodawców nowelizacji z 25 listopada 2015 r., w przedłożonej ustawie doprecyzowano, że chodzi jedynie o odprawy lub odszkodowania z tytułu skrócenia okresu wypowiedzenia umowy o pracę, której przedmiotem są czynności związane z zarządzaniem" - czytamy w poniedziałkowej informacji KP.

Postaw pierwsze kroki ku bezpiecznym inwestycjom — przeczytaj nasz poradnik o Obligacjach Skarbowych!

Głównym założeniem nowych przepisów, jest przeciwdziałanie patologiom polegającym na przyznawaniu wyjątkowo wysokich odpraw i odszkodowań z tytułu zakazu konkurencji członkom zarządów takich spółek. Ma ona też przynieść "pozytywne skutki społeczno-gospodarcze oraz finansowe dla budżetu państwa poprzez zwiększenie wpływów do budżetu".

Nowe przepisy obejmą zarządy spółek, w których większość udziałów posiada Skarb Państwa, jednostki samorządu terytorialnego, państwowe lub komunalne osoby prawne. Powyższymi zasadami opodatkowania zostaną objęte dochody uzyskane po dniu 1 stycznia 2016 r., kiedy nowelizacja wejdzie w życie. (PAP)

rcze/ pz/

Źródło:PAP

Komentarze (11)

dodaj komentarz

~Flex2015-12-29 12:49

1 0

Zamiast za uszy i ogony siłą odrywać od koryt i żłobów przy nagłaśnianym w mediach kwiku i wyciu odstawianych, chyba lepiej obficie zasilić zawartość żłobów środkami przeczyszczającymi i poczekać na efekt. Sęk w tym, że po niedługim czasie znów usłyszymy radosne chrumkanie i mlaskanie następców.

~zbyszek12015-12-28 22:40

4 0

brawo

~gandzia2015-12-28 22:00

9 0

Coś wam powiem, pracuję od 5 lat w tzw. państwówce, a wcześniej 20 w prywatnym biznesie, głównie w międzynarodowych firmach. któregoś razu mówię sobie dość pracy na obcego, chcę coś dać temu krajowi, pójdę do państwówki. i tak się stało. w firmie zastałem stan sprzed 20 lat, postanowiłem to zmienić, ale co się okazało: 1. wybór wykonawców Coś wam powiem, pracuję od 5 lat w tzw. państwówce, a wcześniej 20 w prywatnym biznesie, głównie w międzynarodowych firmach. któregoś razu mówię sobie dość pracy na obcego, chcę coś dać temu krajowi, pójdę do państwówki. i tak się stało. w firmie zastałem stan sprzed 20 lat, postanowiłem to zmienić, ale co się okazało: 1. wybór wykonawców który zajmował mi do tej pory 2 tyg. tu zajmował 4-6 miesięcy, pracownicy niewydajni, niezmotywowani, roszczeniowi, nie potrafiący podejmować decyzji (z obawy o konsekwencje), brak chętnych do wzięcia odpowiedzialności za decyzji skutkowały wielomiesięcznymi okresami decyzyjnymi, pomimo przepłacania setek tysięcy za szkolenia systemy i organizacja pracy z czasów PRL. OK, wziąłem to na bary, przyjąłem całą odpowiedzialność na siebie, przez rok nie dyskutowałem tylko szedłem do przodu zdając sobie sprawę że najmniejsza pomyłka oznacza aut. w tym czasie miałem 3 prezesów, a w przeciągu 5 lat dyr. mojej komórki zmieniał się 8 razy (na marginesie wylatywali np. za picie w pracy, następnie stawali się prezesami tego i owego i do dziś są nimi to samo ich pocioty bez kwalifikacji zresztą zarówno związani z PO jak i z PiS). przez rok w swoim obszarze nadgoniliśmy kilkanaście lat zaległości, stworzyłem wspaniały zespół, sfinalizowałem kilka projektów, opracowałem systemy, procedury, regulaminy, nauczyłem się UZP itd. Miałem znakomitą opinię. Po kolejnej zmianie Dyrektora stałem się p.o. wtedy doświadczyłem kontaktów z prezesem matołem, który kazał się kochać bo był prezesem, a ja sobie myślałem - ty matole przecież ty u mnie możesz być maks specjalistą w zespole. i tak zaczęła się nagonka. kolejne audyty nie wykazały żadnych uchybień, ostatecznie pomimo protestów innych członków zarządu zwolniono mnie, potem za kilka miesięcy prezesa matoła. wyobraźcie sobie że opracowane systemy nie zostały wdrożone przez firmę, ale po moim odejściu wobec braku odpowiedniego specjalisty wrócono do tych sprzed 20 lat, a prezes matoł po chwilowej przerwie stał się prezesem gdzie w innej spółce państwowej gdzie zatrudnia tych pozostałych co ich wcześniej wywalili o ktorych pisałem wyżej.
Podsumowując - w teorii to obniżanie pensji w tym odpraw zarządów może być ok, ale w praktyce pozostaną tylko prezesi matoły którzy nie mogą sobie znaleźć innej roboty na rynku i jedynym ich atutem jest to, że kogoś znają. Wobec takiej sytuacji jak opisałem żaden expert nie podejmie pracy w państwówce za mniej niż 30 tys (w Warszawie). Dlaczego? Bo teraz ma 20-25 tys i racjonalne podejście do być albo nie być, a w przypadku państwówki wystarczy zły humor prezesa matoła i nikt nawet nie poprosi go o przekazanie spraw. I to jest niestety przykre...

~Adam2015-12-28 22:29

3 0

Masz racje, ale ja sie z tego ciesze bo zarabiam w USD. Wiec im ten kraj jest gorzej zarządzany a kasa jest marnotrawiona tym lepiej dla mnie bo wydajnosc liczona kursem waluty zawsze bedzie w tej republice bananowej słaba.
Fascynujące jest to że ludzie nie mogą zrozumiec dlaczego zarabiają mniej niz na Zachodzie. Wg mnie róznica Masz racje, ale ja sie z tego ciesze bo zarabiam w USD. Wiec im ten kraj jest gorzej zarządzany a kasa jest marnotrawiona tym lepiej dla mnie bo wydajnosc liczona kursem waluty zawsze bedzie w tej republice bananowej słaba.
Fascynujące jest to że ludzie nie mogą zrozumiec dlaczego zarabiają mniej niz na Zachodzie. Wg mnie róznica w zarobkach wynika z tego jak pisałes słabego zarządzania jak i z przywilejów dla wybrancow narodu.

~Stop-korupcji2015-12-28 19:11

12 1

To członkowie PO okupujący 99% posad społek w spółkach i urzędach i otrzymanych w kolesiowski sposób.
Średni dochód takiego kolesia to ponad 10 tys płn.
Kolesie z PO są posrani. I słusznie.

~fff2015-12-28 21:03

2 4

Wmienisz chociaż kilka tych spółek w których jest jeszcze PO? Czy tego nie było w skrypcie dla trolli przesłanym przez kancelarię?

~szczerydobólu2015-12-28 18:44

4 8

cholera ,i nawet nie będzie można skierować tej ustawy do Trybunały Konstytucyjnego , bo pisowski ciemny lud zaraz zakrzyknie A TO PO TO BRONIĄ TRYBUNAŁU ! a tu przecież o demokracje chodzi ,no nie ma co się martwić :) po wygranych wyborach się zaskarży i zapłacą z odsetkami

~brawo2015-12-28 18:13

15 1

brawo !

~aga2015-12-28 18:09

19 1

Nareszcie coś pozytywnego.

~CFO2015-12-28 17:41

17 1

No i fajnie, ograniczą ten skok na kasę kolesiów w spółkach państwa i samorządów.

Mniejsze odprawy w zarządach państwowych spółek. Prezydent podpisał ustawę

Przeczytaj także

Zobacz także

Komentarze (11)

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki