REKLAMA

Mentzen: Wotum zaufania dla rządu to czysty PR ze strony Tuska

2025-06-04 16:10
publikacja
2025-06-04 16:10

Sławomir Mentzen (Konfederacja) ocenił w środę, że zapowiedziane przez premiera Donalda Tuska wotum zaufania dla rządu, to działanie czysto PR-owe, które nie mają żadnej realnej treści. Według niego, Tusk w ten sposób chce uciąć kłótnie wewnątrz koalicji.

Mentzen: Wotum zaufania dla rządu to czysty PR ze strony Tuska
Mentzen: Wotum zaufania dla rządu to czysty PR ze strony Tuska
fot. Jacek Szydlowski / / FORUM

Premier Donald Tusk poinformował, że w przyszłą środę, 11 czerwca, Sejm rozpatrzy wniosek o wotum zaufania dla rządu, odbędzie się też głosowanie w tej sprawie. Przekazał, że konsekwencją wotum zaufania będzie także "okresowa" ocena prac rządu i poszczególnych resortów.

Menzten pytany na środowej konferencji prasowej w Sejmie o opinię nt. wotum zaufania dla rządu, ocenił, że zdecydowana większość aktywności Tuska to aktywności "czysto PR-owe, za którymi nie ma żadnej realnej treści". "To nie jest wotum zaufania dla jego rządu, to jest wotum nieufności względem jego koalicjantów" - podkreślił.

Według Mentzena, w ten sposób Tusk chce "uciąć" wewnętrzne kłótnie w ramach koalicji.

Dopytywany, czy Konfederacja zagłosuje za wotum zaufania dla rządu, ocenił, że członkowie partii różnią się pod wieloma względami, ale w ocenie działalności premiera Tuska są "wyjątkowo zgodni". "Wszyscy uważamy, że należy ten rząd jak najszybciej odwołać, więc oczywiście nie poprzemy wotum zaufania" - zadeklarował.

Pytany, którzy z ministrów mogliby stracić stanowisko w wyniku rekonstrukcji rządu, Mentzen wyraził nadzieję, że "polecą wszyscy". Jego zdaniem, w pierwszej kolejności powinno się "odstrzelić" ministra sprawiedliwości Adama Bodnara, który - jego zdaniem - "nagminnie łamie prawo", minister zdrowia Izabelę Leszczynę, której - jak ocenił - "zabrakło magicznej różdżki, żeby zreformować naszą ochronę zdrowia", oraz minister klimatu i środowiska Paulinę Hennig-Kloskę, której - jak podkreślił - "każdy kolejny krok jest kompromitacją".

"Tam (w rządzie-PAP) w zasadzie ciężko znaleźć kogoś, kto powinien się utrzymać na stołku" - dodał.

Tusk zapowiedział, że w czerwcu, po wyborach prezydenckich, rząd czeka rekonstrukcja. Stwierdził, że po zmianach rząd będzie mniej liczny ale sprawniejszy. Przyznał też, że chciałby renegocjować umowę koalicyjną. (PAP)

kl/ mrr/

Źródło:PAP
Tematy
Miejski model Ford Puma. Trwa wyjątkowa wyprzedaż

Komentarze (1)

dodaj komentarz
platfusoptymista
To nie żaden PR lecz desperacja. Trud rządzenia przerósł Donalda. Nie wystarczy słuchać się Brukseli, by rządzić w Polsce. Dodatkowo nagonka na Nawrockiego, w którą Tusk osobiście się zaangażował czyni stosunki z nim bardzo problematyczne.

Powiązane: Rząd Donalda Tuska

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki