Rekomendacja dywidendy przez zarząd Torpolu będzie uzależniona od rozwoju sytuacji, związanej z pandemią koronawirusa. Jeśli sytuacja nie wpłynie istotnie na działalność to marża brutto na sprzedaży w 2020 roku może być wyższa rdr - poinformował prezes Grzegorz Grabowski. Nakłady inwestycyjne spółki w tym roku mają wynieść 28,4 mln zł.


"Plan był taki i taka jest polityka, że chcemy być spółką dywidendową. Zobaczymy, co przyniesie analiza sytuacji związanej z koronawirusem, jak to się będzie rozwijało i czy spółka będzie w takiej kondycji finansowej. Nie powinno to być zdefiniowane wcześniej niż w okolicy maja. Zobaczymy jak sytuacja będzie wyglądała" - powiedział prezes Torpolu.
W 2019 roku Torpol wypłacił w formie dywidendy 5,74 mln zł, czyli 0,25 zł na akcję.
"Spółka aktywnie nadzoruje i analizuje sytuację związaną z koronawirusem. (...) Na dzień dzisiejszy oceniamy, że - z dużą dozą prawdopodobieństwa - może to wpłynąć na opóźnienia, może mieć też wpływ na koszty realizacji. Skala tego wpływu jest analizowana i szacowana" - powiedział podczas środowej wideokonferencji prezes Grabowski.
Prezes, pytany o ocenę rentowności portfela zamówień, odpowiedział: "Jeżeli nie zaistnieją istotne przesłanki związane z koronawirusem to oczekiwania były, że (w tym roku-PAP) będzie nieco lepiej niż w roku 2019, czyli nieco może powyżej 5 proc., ale zobaczymy jaki będzie rozwój sytuacji epidemiologicznej" - dodał.
Spółka podała w prezentacji, że aktualna szacowana rentowność portfela na sprzedaży brutto wynosi około 5 proc.
Prezes ocenił, że najważniejsze w aktualnej sytuacji jest zachowanie ciągłości realizacji prac. Poinformował, że spółka ma obecnie zabezpieczone ok. 90 proc. podstawowych materiałów do realizacji portfela zleceń.
Prezes poinformował w środę, że planowane przez Torpol na 2020 rok nakłady inwestycyjne wynoszą 28,4 mln zł, z czego 17,5 mln zł ma być przeznaczone na urządzenia i maszyny, a 5,3 mln zł na środki transportu.
Spółka chce utrzymać minimum 15 proc. udział w projektach modernizacyjnych na rynku kolejowym.
"Chcemy też aktywnie uczestniczyć w projektach utrzymaniowych, jeśli się ukażą. Cały czas jesteśmy zainteresowani rynkiem infrastruktury tramwajowej, składamy oferty i mamy nadzieję, że któreś z postepowań wygramy" - powiedział prezes Grabowski.
Jak podano w prezentacji, Torpol chce rozwijać się także w obszarze budowy gazowej infrastruktury sieciowej i infrastruktury paliwowej. Prezes wskazał, że elementem organicznego rozwoju spółki jest także pion budownictwa, w tym działalności mostowej i drogowej.
Grupa Torpol miała w 2019 roku 29,1 mln zł zysku netto wobec 19,2 mln zł zysku przed rokiem. Według wyliczeń PAP Biznes, w samym czwartym kwartale zysk netto grupy wyniósł 7 mln zł wobec 14,5 mln zł przed rokiem.
Przychody grupy wyniosły w 2019 r. 1.604,4 mln zł wobec 1.525,7 mln zł rok wcześniej, a zysk brutto ze sprzedaży 75,4 mln zł wobec 83,1 mln zł rok wcześniej. EBITDA grupy przekroczyła w tym okresie 65 mln zł wobec 69 mln zł rok wcześniej.
Według wyliczeń PAP Biznes, przychody Torpolu w samym czwartym kwartale wyniosły około 540,5 mln zł, zysk ze sprzedaży brutto wyniósł około 23,7 mln zł, a EBITDA 18 mln zł.
Średnia rentowność na sprzedaży brutto za ostatnie 12 miesięcy z posiadanego portfela zamówień wyniosła 4,7 proc. Aktualny portfel zamówień grupy wynosi 3,09 mld zł netto. (PAP Biznes)
sar/ gor/