REKLAMA

Lloyds zmniejszy placówki do wersji mini

Wojciech Boczoń2017-04-04 08:51analityk Bankier.pl
publikacja
2017-04-04 08:51

Kolejny bank planuje przebudowę swojej sieci placówek. Brytyjski Lloyds – jeden z banków należących do tzw. wielkiej piątki - chce zmniejszyć oddziały do mikroplacówek i zredukować w nich personel do dwóch osób. Będzie się wzorował na sklepach firmy Apple.

Wraz z rosnącą popularnością elektronicznych kanałów obsługi, spada liczba wizyt w placówkach. Z tego względu banki z rozbudowaną siecią sprzedaży naziemnej szukają pomysłów na to, by zredukować koszty. Jak donosi Financial Times, Lloyds Bank – jeden z pięciu największych banków w Wielkiej Brytanii – planuje przebudować sieć swoich placówek.

Zgodnie z założeniami, powierzchnia nowych oddziałów zmniejszy się do około 300 m kw., a ich personel zostanie zredukowany do dwóch osób. Bank będzie się przy tym wzorował na sklepach firmy Apple. Pracownicy zostaną wyposażeni w tablety i inne gadżety wspomagające sprzedaż. Zmiany obejmą kilkaset placówek.

Citi Handlowy już to zrobił

Nowa strategia Lloydsa może brzmieć znajomo dla polskich czytelników. Przed kilkoma laty na podobną rewolucję zdecydował się działający nad Wisłą Citi Handlowy. W 2013 roku zamknął swoje placówki w mniejszych miastach i zredukował zatrudnienie o 800 osób. Jednocześnie zaczął budowę placówek Smart zlokalizowanych w centrach handlowych.

fot. Peter Nicholls / / FORUM

Takie oddziały nie przypominają klasycznej placówki bankowej. Klienci mają do dyspozycji tablety, a konsultanci nie siedzą za biurkami, tylko krążą po oddziale i doradzają klientom. Mają do dyspozycji dwa tzw. "private rooms", gdzie mogą porozmawiać o bardziej wyrafinowanych produktach. Jest też możliwość połączenia się "videophonem" z doradcą inwestycyjnym. Klasyczna bankowość transakcyjna została zepchnięta na drugi plan.

Bank jak budka z fast foodem

Początkowo bank planował uruchomić 25 tego typu placówek, ale ostatecznie stanęło na 16. Teraz Handlowy stawia na jeszcze mniejszy format – oddziały mikro. Takie wyspy instalowane są również w centrach handlowych, ale zajmują jeszcze mniejszą powierzchnię niż oddziały Smart. Można je też szybko rozmontować i przenieść do innej lokalizacji.

Zmiany jakie obserwujemy na Wyspach nie są obce polskim bankowcom. Wraz ze wzrostem popularności elektronicznych kanałów, topnieje siec placówek własnych. Z danych PRNews.pl wynika, że w 2016 roku banki zamknęły 800 placówek i zredukowały zatrudnienie o 3 tys. osób.

Źródło:
Wojciech Boczoń
Wojciech Boczoń
analityk Bankier.pl

Ekspert z zakresu bankowości. Autor komentarzy, poradników, artykułów i raportów o bankowości skierowanych zarówno do branży, jak i jej klientów. Redaktor prowadzący branżowego serwisu PRNews.pl. Autor cyklu raportów "Polska bankowość w liczbach". Dziennikarz Roku 2013 według Kapituły Konkursu IX Kongresu Gospodarki Elektronicznej przy Związku Banków Polskich. Dwukrotnie nominowany do nagrody Dziennikarskiej im. Mariana Krzaka oraz laureat tej nagrody w 2014 r. Finalista Nagrody Dziennikarstwa Ekonomicznego Press Clubu Polska za 2019 r. Tel. 881 083 389.

Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (2)

dodaj komentarz
~Delaney
A PKO otwiera oddziały! Najpierw Frankfurt, teraz Praga, w planach pewnie Dubaj i Daleki Wschód. Czasy Kompanii Wschodnio-Indyjskiej to już chyba minęły bezpowrotnie? Już widzę te kolejki emerytów do zagranicznych oddziałów ;)
~lddk
głupota, bank jest instytucja zaufania publicznego
jak zaufac i rozmawiac o kasie w centrum handlowym
i nie wazne czy masz 5-10-czy wiecej tysiecy do ulokowania

Powiązane: Apple

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki