REKLAMA

Latarnik Wyborczy bez jednego kandydata na prezydenta. Inny z opóźnieniem, ale dosłał

2025-04-24 09:34, akt.2025-04-24 11:24
publikacja
2025-04-24 09:34
aktualizacja
2025-04-24 11:24

W czwartek ruszył Latarnik Wyborczy, który umożliwia porównanie swoich poglądów z deklaracjami kandydatów na prezydenta. Sztab Rafała Trzaskowskiego dosłał odpowiedzi w czwartek. Jedynym kandydatem, który odmówił udziału jest Krzysztof Stanowski - przekazało PAP Centrum Edukacji Obywatelskiej.

Latarnik Wyborczy bez jednego kandydata na prezydenta. Inny z opóźnieniem, ale dosłał
Latarnik Wyborczy bez jednego kandydata na prezydenta. Inny z opóźnieniem, ale dosłał
fot. Mirosław Pieslak / / FORUM

Latarnik Wyborczy to narzędzie bezpłatne, dostępne na stronie internetowej pod tą samą nazwą do zakończenia drugiej tury wyborów prezydenckich.

Jak powiedział PAP prezes CEO dr Jędrzej Witkowski, narzędzie pomaga oddać głos bardziej świadomie. "Program wyborczy to ten element, który najtrudniej porównać i tutaj z pomocą przychodzi Latarnik Wyborczy (...). Pozwala zobaczyć, do kogo jest nam najbliżej, bo szereguje wszystkich kandydatów według zgodności z naszymi deklaracjami" - zaznaczył.

Latarnik powstaje na podstawie deklaracji samych kandydatów lub sztabów wyborczych. "Nie jest tak, że my interpretujemy ich wypowiedzi, które często bywają niejasne lub nieprecyzyjne. Zadajemy konkretne pytania i uzyskujemy konkretne odpowiedzi" - zaznaczył Witkowski.

Jak przekazał, do udziału zaproszono wszystkich kandydatów na prezydenta. Jeszcze do czwartkowego poranka CEO informowało, że odpowiedzi przesłało 11 z 13 komitetów - nie udzieliły ich komitety Rafała Trzaskowskiego i Krzysztofa Stanowskiego. CEO wezwało ich więc do wysłania odpowiedzi, deklarując ich "niezwłoczną publikację na stronie internetowej".

"Rano brakowało nam odpowiedzi od Rafała Trzaskowskiego, jednak między innymi dzięki zaangażowaniu mediów i naszych użytkowników udało się je uzyskać" - poinformował odpowiedzialny za kontakt z komitetami Michał Mazur z CEO. "Cieszymy się, że osoby wypełniające test otrzymają niemal pełny obraz stanowisk wszystkich kandydatów" - dodał.

CEO podało, że Stanowski to jedyny kandydat, który "jednoznacznie odmówił udziału ze względu na charakter swojej kandydatury". Narzędzie nie uwzględni więc jego odpowiedzi.

Pozostali kandydaci większość odpowiedzi uzupełnili o komentarz, co stanowi dodatkowy materiał do analizy dla zainteresowanych.

Witkowski zwrócił uwagę, że coraz więcej osób poszukuje rzetelnych porównań programów i postulatów zgłaszanych przez kandydatów. "Dociera do nas masa informacji, masa wypowiedzi, ale często są to wyrwane z kontekstu pojedyncze zdania, które trudno zinterpretować, albo okrągłe wypowiedzi polityków, którzy starają się nikogo do siebie nie zrazić i w związku z tym przekazują niewiele konkretnych informacji" - zauważył.

Chcąc skorzystać z latarnika należy przystąpić do testu składającego się z 20 stwierdzeń dotyczących tematów społeczno-politycznych. Na każde z nich odpowiadają najpierw komitety, a potem wyborcy. Mogą odpowiedzieć: "zgadzam się", "nie zgadzam się" lub "nie mam zdania", a aplikacja porównuje ich wybory.

"Zadajemy pytania przede wszystkim o kompetencje prezydenta, m.in. o politykę zagraniczną, politykę obronną, o bezpieczeństwo kraju. Pytamy o stosunki z Unią Europejską, o politykę podatkową, mieszkaniową, o zielone inwestycje i Europejski Zielony Ład, o ekshumacje na Wołyniu, chrześcijańskie wartości, aborcję i związki partnerskie. Staramy się więc uchwycić wszystkie te elementy, które wydają się interesować opinię publiczną i odzwierciedlają decyzje, które będzie podejmował prezydent, np. decydując o tym, czy jakąś ustawę podpisać, czy też ją zawetować" - powiedział prezes CEO.

Z obserwacji CEO wynika, że coraz więcej ludzi chce korzystać z Latarnika Wyborczego. "Najlepszym tego przykładem był 2023 r., kiedy Latarnika wypełniono ponad 5,5 mln razy. To jest ogromny wzrost w stosunku do poprzednich lat" - dodał Witkowski.

Od 2005 r., podczas kolejnych wyborów, z Latarnika Wyborczego skorzystało 15 mln osób.

Wybory prezydenckie odbędą się 18 maja. Ewentualna druga tura zostanie przeprowadzona 1 czerwca. (PAP)

pak/ agz/ ktl/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (7)

dodaj komentarz
inwestor.pl
Latarnik wyborczy nie powinien być na temat tego co kto mówi, a kto co zrobił. Np. czy jako prezydent Warszawy uchwalił budżet z deficytem albo czy za takowym głosował w Sejmie.
to_i_owo
Mi wyszedł Jakubiak, i Mentzen
Z Drugiej strony Biejat, Szeneszyn, Zandberg i Hołownia

Chociaż najbardziej przeraża mnie możliwość zwycięstwa Trzaskowskiego, ale on do wyborów został patriotą przeciwnym emigracji to i wyniki nie takie oczywiste
moravietz
O, ciekawe kto ich teraz sponsoruje skoro USAID wylaczyli :D
fox-
Są fundusze Europejskie.
Nie tylko UE, nawet Norwegowie jakieś wypłacają.
lucap
Przeciez latarnik wyborczy jest narzedziem agentury USAID to kontrolowania i sterowania tluszcza. Dlatego tak popularne i promowane w onecie tvn wyborczej.
stain
Znów będzie tak jak w poprzedniej edycji, że niezależnie od tego co wpiszesz wyjdzie ci Rafau?
abcx
Rafau ma przecież poglądy wszystkich Polaków ;) zależnie od dnia i jakie mu się wylosują...

Powiązane: Wybory prezydenckie 2025

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki