Dlatego można spodziewać się dalszych spadków, przynajmniej do poziomu 80 zł, gdzie znajduje się 38,2-proc. zniesienie zwyżek, rozpoczętych w zasadzie równo z dniem debiutu na giełdzie. Zagrożeniem dla realizacji tego scenariusza będzie powrót kursu ponad 96,50 zł, co byłoby pierwszym krokiem do zakończenia spadków. Wsparciem jest ostatni lokalny dołek przy 87 zł, a potem zamknięcie z 11 marca przy 84 zł. Ewentualne przełamanie tego poziomu doprowadzi prawdopodobnie do przyspieszenia przeceny, ale o tym jeszcze za wcześnie teraz mówić. W sumie nie jest to dobry moment do kupowania akcji LPP, a raczej powinno się rozważyć zamknięcie pozycji.
Krzysztof Stępień
Źródło:
