Po tygodniu przebywania w strefie poniżej 4,50 zł kurs euro powrócił do dolnego ograniczenia wiosennej konsolidacji.To ryzykowny moment dla krótkoterminowych perspektyw polskiego złotego.


W czwartek o 8:55 kurs euro wynosił 4,5002 zł i był nieznacznie wyższy niż na zakończeniu środowych notowań. Ruch powrotny do istotnego technicznie i psychologicznie poziomu 4,50 zł został jednak wykonany jeszcze wczoraj, kiedy to notowania euro podniosły się z niespełna 4,48 zł do 4,4972 zł.
Z punktu widzenia analizy technicznej ważne jest, aby kurs euro trwale nie przekroczył poziomu 4,50 zł. Taki powrót – przynajmniej teoretycznie – w krótkim terminie przekreślałby szanse na zejście w okolice 4,40 zł.
Przez poprzednie 24 godziny w górę poszły także notowania dolara amerykańskiego. Cena „zielonego” podniosła się w czwartek rano do niemal 3,69 zł wobec 3,65 zł obserwowanych w środę wczesnym rankiem.
Frank szwajcarski zyskiwał pół grosza, osiągając cenę niemal 4,11 zł. Funt szterling wyceniany był na ponad 5,20 zł, co także oznacza powrót do korytarza 5,20-5,30 zł obserwowanego w kwietniu i maju.
KK
























































