Zarzšd warszawskiej giełdy rozważa wystšpienie do sšdu z wnioskiem o ustanowienie kuratora dla Vistuli i Zachodniego NFI. Powód - zalew sprzecznych informacji wysyłanych przez podwójne, nawzajem się nieuznajšce, zarzšdy.
GPW podała, że pomysł z kuratorem to efekt niejasnoci dotyczšcych składu organów statutowych firm. Zarzšd giełdy postanowił również, że w Cedule Giełdowej Vistula i Zachodni NFI będš oznaczane jako emitenci nienależycie wykonujšcy obowišzki informacyjne.
W obu spółkach pracujš dwa nawzajem zwalczajšce się zarzšdy. To efekt działań rad nadzorczych (funkcjonujšcych w składzie mniejszym od statutowego, ale większym od ustawowego minimum). Mechanizm jest prosty - menedżerowie odwołani przez "zdekompletowanš" radę nie uznajš jej decyzji, powołani - jak najbardziej.
Rywalizujšce o władzę zarzšdy przekazujš sprzeczne komunikaty. Straszš się nawzajem odpowiedzialnociš cywilnš i karnš i zapowiadajš blokadę decyzji podjętych przez rywali. KPWiG poinformowała w pištek, że nie będzie ingerować w tego typu spory, czekajšc na rozstrzygnięcia sšdowe. Opowiedziała się za publikacjš raportów z wszystkich ródeł. Zaleciła jedynie, żeby autorzy komunikatów zaznaczali, czy ich autorami sš menedżerowie wpisani do rejestru sšdowego, czy nie. Giełda idzie znacznie dalej. Nie chce czekać na decyzje sšdów. Jej zdaniem, problem rozwišzałoby powołanie kuratora. Jest on ustanawiany przez sšdy, zgodnie z kodeksem cywilnym, jeli spółka nie ma statutowych organów. W Vistuli i Zachodnim NFI nie wiadomo, kto pełni ich rolę.
W Zachodnim NFI sytuacja jeszcze bardziej się skomplikowała. "Stare" kierownictwo chce, aby zwołane przezeń WZA podjęło uchwałę w sprawie pocišgnięcia do odpowiedzialnoci członków rady nadzorczej i wystšpienia o naprawienie szkody spowodowanej ich decyzjš o zmianach w zarzšdzie oraz o wypowiedzeniu umowy firmie zarzšdzajšcej majštkiem funduszu. "Nowe" kierownictwo uważa, że treć projektowanej uchwały "nie znajduje jakichkolwiek podstaw faktycznych i prawnych".
W Vistuli podwójny zarzšd to efekt ostrego konfliktu w akcjonariacie przedsiębiorstwa między polskimi (PZU) i zagranicznymi inwestorami (H.I.P. Holding). W Zachodnim NFI przetasowania we władzach nie znajdujš odzwierciedlenia w konflikcie udziałowców funduszu.
Krzysztof Jedlak