

Influencerzy oraz politycy – to najmniej szanowane zawody przez Polaków, jak wynika z raportu SW Reaserch. Na przeciwległym biegunie znaleźli się przedstawiciele środowiska medycznego oraz strażacy.
W gronie zawodów, które cieszą się najmniejszym poważaniem wśród Polaków, znaleźli się reprezentanci świata internetu oraz polityki. Najniżej ocenieni zostali influencerzy, którzy otrzymali 16 proc. w rankingu poważania zawodów przygotowanego przez SW Research. O jeden pp. więcej otrzymali działacza partii politycznych, a od 2 pp. youtuberzy. Niewiele więcej uzyskali też posłowie na Sejm (19 proc.), radni gminni (22 proc.) oraz ministrowie (26 proc.), czyli wszyscy przedstawiciele klasy politycznej wskazani w badaniu.
Przeczytaj także
Na końcu zestawienia znaleźli się też przedstawiciele zawodów zaufania publicznego jak księża (29 proc.) oraz urzędnicy (30 proc.). Tuż nad nimi są maklerzy giełdowi (31 proc.), niewykwalifikowani robotnicy budowlani oraz dziennikarze (oba zawody 36 proc.).
Najbardziej zaufanym zawodem w opinii Polaków jest strażak. Na tę odpowiedź zagłosowało aż 81 proc. respondentów. W pierwszej czwórce znaleźli się również ratownicy medyczni (80 proc.), lekarze (72 proc.) oraz pielęgniarki (70 proc.). Wysoko cenieni są również profesorowie (66 proc.) i górnicy (62 proc.), którzy zanotowali skok o pięć miejsc w porównaniu do zeszłorocznego badania.


W pierwszej dziesiątce z wynikami ponad 50 proc. znaleźli się również specjaliści z IT, inżynierowie pracujący w fabrykach oraz nauczyciele. Patrząc na te wyniki, widać przewagę zawodów zaufania publicznego, które w ostatnim czasie walczą też o polepszenie swoich warunków pracy. Chodzi tu m.in. o zeszłoroczne protesty medyków czy ostatni konflikt dotyczący podwyżek uposażeń pedagogów oraz wykładowców uniwersyteckich.
AB
