REKLAMA

"Koniec ery Obajtka, ale początek jego problemów". Komentarze po odwołaniu prezesa Orlenu

2024-02-01 12:05, akt.2024-02-01 16:37
publikacja
2024-02-01 12:05
aktualizacja
2024-02-01 16:37

Dobry czwartek. Viktora Orbana dało się „przekonać”, Daniela Obajtka dało się odwołać. Jedziemy dalej - napisał premier Donald Tusk odnosząc sie do wydarzeń w Brukseli i w kraju.

"Koniec ery Obajtka, ale początek jego problemów". Komentarze po odwołaniu prezesa Orlenu
"Koniec ery Obajtka, ale początek jego problemów". Komentarze po odwołaniu prezesa Orlenu
/ FORUM

Jak poinformował w czwartek Orlen, rada nadzorcza spółki postanowiła odwołać Daniela Obajtka z zarządu Orlenu z upływem dnia 5 lutego 2024 roku. Kurs spółki zareagował wzrostami.

Komentując międzynarodowe i krajowe wydarzenia szef polskiego rządu napisał na platformie "X": "Dobry czwartek. Wiktora Orbana dało się „przekonać”, Daniela Obajtka dało się odwołać. Jedziemy dalej".

"Koniec ery Obajtka, ale początek jego problemów"

Skończyła się era Daniela Obajtka, choć to dopiero początek jego problemów. Teraz czas na audyty, pracę śledczych oraz kontrolerów NIK-u - mówili w czwartek Agnieszka Pomaska i Michał Szczerba (KO) komentując decyzję rady nadzorczej Orlenu o odwołaniu Daniela Obajtka z zarządu spółki.

"Można było się tego spodziewać. Era Daniela Obajtaka się skończyła, ale Daniel Obajktek pozostaje ze swoimi licznymi problemami natury przede wszystkim karnej" - powiedział Michał Szczerba (KO) w rozmowie z dziennikarzami w Sejmie. "Mam wrażenie, że Lotos, sprzedaż stacji Lotosu i Rafinerii Gdańskiej to początek prawdziwych problemów Daniela Obajtka" - zaznaczył.

Poseł KO zwrócił też uwagę, że teraz będzie czas na audyty i na działania kontrolerów NIK-u, aby mogli zbadać nieprawidłowości, nierzetelności i niegospodarności w Orlenie w czasie, kiedy spółą zarządzał Obajtek. Zdaniem Szczerby wszystkie decyzje biznesowe podejmowane w czasie prezesury Obajtka wymagają "gigantycznej pracy rozliczeniowej i gigantycznych audytów", tak, aby Polacy mogli poznać skalę zaniedbań i niegospodarności w Orlenie.

Dopytywany, czy jego zdaniem Obajtek będzie chciał ukryć się za immunitetem, ponieważ mówi się o tym, że ma wystartować w wyborach do Parlamentu Europejskiego, Szczerba zaznaczył, że do czerwca, kiedy odbędą się wybory, pozostało jeszcze trochę czasu.

"Mam wrażenie, że działania prokuratury trochę przyspieszają, nie ma już świętych krów i politycznych legitymacji. Darczyńcy partii Prawo i Sprawiedliwość i darczyńcy kampanii wyborczej PiS nie będą mogli liczyć na żadne względy, aniżeli na obiektywizm działania i niezależność prokuratorów. W związku z tym, może być tak, że Daniel Obajtek będzie miał dosyć utrudnioną kampanię" - powiedział.

Tusk: Nie jest sztuką zbudować pseudopotęgę

Komentując odwołanie prezesa Orlenu premier Donald Tusk stwierdził w Brukseli, że "nie jest sztuką przy pomocy politycznych decyzji i przy opiece rządu zbudować pseudopotęgę" i że to "nie ma nic wspólnego z realnym sukcesem gospodarczym".

"To, że przy pomocy państwa doklejono poprzez fuzje i zakupy gazety, czy firmy energetyczne, to wcale nie znaczy, że mieliśmy do czynienia z utalentowanym menedżerem, tylko z człowiekiem, który miał dojścia do władzy, do samego prezesa Kaczyńskiego, i dostawał wszystko co chciał" - stwierdził Tusk.

Jak dodał, to co "ujawni się w czasie pierwszych tygodni nowej władzy w Orlenie będzie pouczającą lekcją o tym, jak bardzo polityka potrafi dewastować gospodarkę, wtedy gdy to politycy decydują o tym, co się dzieje w danej firmie".

Również Agnieszka Pomaska powiedziała dziennikarzom, że odwołanie Obajtka to bardzo dobra decyzja, choć - jak przyznała - spodziewała się jego rezygnacji. "Myślałam, że ma resztki honoru, ale okazuje się, że nie" - oceniła.

Posłanka mówiła też o tym, jakie będą następne kroki po odwołaniu Obajtka. "Na pewno przed następnym prezesem i następnym zarządem mnóstwo pracy, będą potrzebowali mnóstwo czasu na czytanie dokumentów, sprawdzanie umów, jak były wydawane - w dużej mierze - publiczne środki. Myślę, że dużo pracy też przed śledczymi w różnych sprawach pana Obajtka" - powiedziała wyjaśniając, że nie chodzi jedynie o kwestie dotyczące Orlenu, ale również m.in. sprawy związane z jego nieruchomościami.

"Pan Daniel Obajtek zniknął z Orlenu, ale nie zniknął z przestrzeni publicznej. Na pewno o jego działalności nie zapomnimy" - zapewniała. Podkreśliła też, że o tym, kto zostanie nowym prezesem Orlenu nie będą decydowali politycy i nowy prezes zostanie wyłoniony w drodze konkursu. "To musi być fachowiec najwyższej klasy, bo firma wymaga największej fachowości" - zaznaczyła.

Obajtek był prezesem zarządu i dyrektorem generalnym Orlenu od 6 lutego 2018 r. Wcześniej pełnił funkcję prezesa zarządu Grupy Energa, kierował Agencją Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. W latach 2002–2006 był radnym gminy Pcim, a w latach 2006–2015 - wójtem tej gminy.

Za czasów prezesury Obajtka doszło m.in. do połączenia Orlenu i Grupy Lotos. W czerwcu 2022 r. Orlen otrzymał od Komisji Europejskiej zgodę na fuzję, wcześniej - zgodnie z wymogami KE - koncern przedstawił środki zaradcze planowane w związku z przejęciem Lotosu. Zdecydowano, że węgierski MOL przejmie 417 stacji paliw sieci Grupy Lotos w Polsce, natomiast Orlen kupi od MOL 144 stacje paliw na Węgrzech oraz 41 stacji paliw na Słowacji. Obszar logistyki paliw i asfaltu w ramach spółki Lotos Terminale kupi Unimot. Natomiast Lotos Biopaliwa kupi firma Rossi Biofuel.

Jednocześnie Orlen zdecydował o sprzedaży Saudi Aramco 30 proc. akcji gdańskiej rafinerii Grupy Lotos i uzgodnił długoterminowy kontrakt na dostawy od 200 tys. do 337 tys. baryłek ropy dziennie, przy czym docelowy wolumen dostaw saudyjskiego surowca powinien wynieść 20 mln ton rocznie.

Autor: Daria Kania

dk/ godl/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (7)

dodaj komentarz
bankierpb
Zapamiętajcie dzień i wartość Orlenu, jak POpaprana mafia będzie oddawać Orlen jaka wtedy będzie jego wartość.
Teraz to 10 firma w Europie
pstrzezek
Mafia już oddała Lotos za 1/3 ceny do Arabów. A ty kwiczysz na przyszłość udając że nie było przeszłości ;))))
faramir_z_gondoru
Orbana nie przekonano, a zastraszono i zaszantażowano. Tak robią gangsterzy.
einstachu
Czy tylko mnie się wydaje, że przywołany tu wpis p. Borysa B. (na X) o treści: "Podsumowaniem kariery PiS-owskiego Dyzmy niech będzie kurs akcji Orlenu po jego odwołaniu" - to przejaw nieokiełznanego chamstwa?
Chamstwo może być czasem intrygujące, gdy jest wyrafinowane i na króką metę, a to trąci raczej kołchozem albo
Czy tylko mnie się wydaje, że przywołany tu wpis p. Borysa B. (na X) o treści: "Podsumowaniem kariery PiS-owskiego Dyzmy niech będzie kurs akcji Orlenu po jego odwołaniu" - to przejaw nieokiełznanego chamstwa?
Chamstwo może być czasem intrygujące, gdy jest wyrafinowane i na króką metę, a to trąci raczej kołchozem albo (za przeproszeniem paru artystów pogubionych w życiu) - tzw. szkłem kontaktowym. Panie Premierze, czy wyborcy Koalicji chcą takiej postawy dygnitarzy państwa?
dasbot
"Dobry czwartek. Viktora Orbana dało się „przekonać”, Daniela Obajtka dało się odwołać. Jedziemy dalej".........jak tak dalej pójdzie, będziecie mieli jak we Francji, czy Belgii. Tam urzędasy musieli się odgradzać od ludzi drutem żyletkowym, tak "kochają" politykę uprawianą przez zwasalizowane struktury UE. Nie "Dobry czwartek. Viktora Orbana dało się „przekonać”, Daniela Obajtka dało się odwołać. Jedziemy dalej".........jak tak dalej pójdzie, będziecie mieli jak we Francji, czy Belgii. Tam urzędasy musieli się odgradzać od ludzi drutem żyletkowym, tak "kochają" politykę uprawianą przez zwasalizowane struktury UE. Nie napiszą tego, bo się boją. Gniew ulicy narasta. Gdzie i kiedy będzie nowa Bastylia?...........Clown world.
stachsgh
To zwykli ludzie mają problemy a nie oni.
https://www.youtube.com/watch?v=oVrdIXQ2g30

Powiązane: pknorlen

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki