"BRE Bank wskazuje, że oprocentowanie może się zmieniać, jeżeli zmieni się co najmniej jeden z parametrów. Klient nie ma zatem pewności, że nawet gdyby te parametry zmieniły się na jego korzyść, to bank obniży mu oprocentowanie, ani kiedy to zrobi. Może natomiast spodziewać się szybkiej podwyżki odsetek, gdyby parametry okazały się dla niego niekorzystne" - argumentowała May.
"Bank nie wie więc, jaka będzie cena pieniądza na rynku w trakcie trwania całej umowy i musi zapewnić sobie możliwość zmiany oprocentowania" - powiedział.
Wyrok oznacza, że BRE Bank będzie musiał zmienić stawiane klientom wymogi co do informacji o zmianach swojej sytuacji finansowej. Do umów już zawartych będzie musiał sporządzić aneksy i usunąć z nich niedozwoloną klauzulę. Nadal natomiast będzie mógł uzależniać wysokość oprocentowania kredytów hipotecznych od parametrów wpisanych w umowach kredytowych.
Druga zakwestionowana przez UOKiK klauzula dotyczyła żądania od kredytobiorcy informacji o wszelkich okolicznościach mogących wpływać na zmianę jego sytuacji finansowej. Sąd orzekł, że w umowie z klientem musi znaleźć się precyzyjne wskazanie, jakie informacje klient ma podawać bankowi, by nie narazić się na żądanie natychmiastowej spłaty kredytu. Taki wyrok wydał w czwartek Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który rozstrzygał spór BRE Banku z Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
"W każdym momencie może on stwierdzić, że konsument nie wykonał obowiązku poinformowania o dokonaniu dowolnego zakupu bądź zaciągnięciu zobowiązania, nawet gdyby faktycznie nie wpływały one na zdolność do spłaty zaciągniętego kredytu" - podkreśliła na rozprawie pełnomocniczka UOKiK, radca prawny Anna May.
Zdaniem pełnomocnika BRE Banku, mecenasa Piotra Sadownika, alternatywą dla rezygnacji z wymogu przedstawiania zmian w sytuacji dochodowej byłaby konieczność systematycznego dostarczania przez klientów zaświadczeń o ich sytuacji zawodowej i majątkowej, co nie byłoby dla nich korzystne.
"Tylko od banku zależy, czy uzna, że klient dopełnił obowiązku poinformowania go o zmianach swojej sytuacji finansowej, czy nie. Klient nie ma na to wpływu. Taki zapis należy uznać za niedozwoloną klauzulę" - powiedziała sędzia Maria Witkowska.
(PAP)
awk/ je/ gma/
Źródło:PAP