REKLAMA
ZOOM NA RYNKI

Jan A.P. Kaczmarek: Sukces to produkt uboczny

2015-04-29 15:08
publikacja
2015-04-29 15:08

Podczas konferencji PB SPIN, kompozytor Jan A.P. Kaczmarek o przepisie na sukces powiedział: - W przypadku ludzi biznesu jest to elementem wpisany w rolę. Dla artystów jest to produkt uboczny tego co robimy. Jeżeli się czegoś chce, to lepiej jest mówić o tym w miarę głośno.

Jan A.P. Kaczmarek: Sukces to produkt uboczny
Jan A.P. Kaczmarek: Sukces to produkt uboczny
/ FORUM

Podczas konferencji PB SPINW, kompozytor Jan A.P. Kaczmarek o przepisie na sukces powiedział - W przypadku ludzi biznesu jest to elementem wpisany w rolę. Dla artystów jest to produkt ubocznym tego co robimy. Jeżeli się czegoś chce, to lepiej jest mówić o tym w miarę głośno.

- Życie jest kompromisem, którego nauczyłem się po latach pracy w brutalnym miejscu jakim jest świat filmu, Hollywood. Tam, teoria wolnego artysty, który komponuje to, co dyktuje mu serce, zderzyła się  ewidentną ramą, jaką jest film. Podstawowy sukces mojej pracy polega na tym, że ja nie zaspokajam mojego ego, ale spełniam oczekiwania innych. Moja radość musi brać się z tego, że film odnosi sukces, a dopiero później muszę się cieszyć z tego, że moja muzyka jest wybitna. Oczywiście najprzyjemniej jest wówczas, gdy to wszystko łączy się ze sobą.

Wspominał, że jego marzeniem było zostać dyplomatą.

- Wybrałem się na studia prawnicze. W czasach komunizmu dyplomata nie był postacią romantyczną, o której czytałem w książkach. Szybko popadłem w tarapaty, ale z tej porażki odniosłem sukces. Dzięki dwóm urlopom dziekańskim miałem czas pójść za moją pasją, za muzyką.

Jan A.P. Kaczmarek artystą został z przypadku.

- Znalazłem  instrument, który okazał się wyjątkowy. Nazywa się Fidola Fischera. Gdy udało się mi wydobyć z niego kilka dźwięków, ogłosiłem się jedynym na świecie  wirtuozem. Co było prawdą, no bo nikt na nim nie grał.

Podkreślał, że musimy być optymistami - Ja byłem optymistą skrajnym. Wydawało się mi, że jestem muzykiem. Myślałem, że to co robię ma wielką wagę. Szarpałem struny z taką siła, aż krew lała się z palców. Żyłem w przekonaniu, że jestem dobry w tym co robię.

Źródło:
Tematy
Światłowód z usługami bezpiecznego internetu
Światłowód z usługami bezpiecznego internetu
Advertisement

Komentarze (2)

dodaj komentarz
~Mario
Zgadzam się.Liczy się pasja a ewentualny sukces to tylko nic nie znaczący dodatek do całości.
~poznaniak
Szacun panie Janie. Życzę dalszych sukcesów.

Powiązane: PB SPIN – SUKCES PASJE INSPIRACJE

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki