Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera złożył na ręce prezydenta Andrzeja Dudy rezygnację ze sprawowanej funkcji - poinformowała w sobotę PAP szefowa Kancelarii Prezydenta Małgorzata Paprocka. Dodała, że powodem tej decyzji są plany osobiste ministra.


W piątek stacja TVN24 podała nieoficjalne informacje, że szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera może opuścić stanowisko jeszcze przed majowymi wyborami i przed końcem kadencji prezydenta Andrzeja Dudy.
W rozmowie z PAP szefowa Kancelarii Prezydenta Małgorzata Paprocka powiedziała, że "pan minister Siewiera złożył na ręce pana prezydenta Andrzeja Dudy rezygnację z funkcji szefa BBN".
Dodała, że powodem rezygnacji ze sprawowanej funkcji są plany osobiste Jacka Siewiery. "Pan minister zadecydował o wzięciu udziału w stypendium na Uniwersytecie Oksfordzkim. Uzgodnił swoją decyzję z panem prezydentem" - podkreśliła.
Dopytywana, kiedy należy spodziewać się odejścia Siewiery z BBN, Paprocka zaznaczyła, że nie potrafi wskazać dokładnej daty, ale będzie to "najbliższa przyszłość".
Gen. Polko: następny szef BBN powinien umieć wznieść się ponad bieżącą politykę
Następcą Jacka Siewiery na stanowisku szefa BBN powinien zostać człowiek koncyliacyjny, który będzie potrafił dogadać się z partnerami Polski na świecie, a także będzie umiał wznieść się ponad bieżącą politykę - powiedział PAP gen. Roman Polko.
Zdaniem gen. Romana Polki rezygnacja Siewiery nie jest decyzją nagłą i z pewnością została uzgodniona z prezydentem Andrzejem Dudą i odpowiednio przygotowana.
Gen. Polko podkreślił, że dotychczasowa działalność BBN polegała na "stabilizowaniu emocji". "W kwestii bezpieczeństwa Jacek Siewiera potrafił pozytywnie współdziałać z rządem, rozbrajać miny związane z rakietą, która wleciała na terytorium Polski, tak żeby nie było wendety na generałach" - ocenił.
Według gen. Polki dotychczasowa linia BBN jest dobra i powinna być kontynuowana przez następców Siewiery. Ekspert zaznaczył, że następcą Siewiery na stanowisku szefa BBN powinien być ktoś "koncyliacyjny", kto będzie potrafił dogadać się z partnerami Polski w Europie i na świecie, a także będzie umiał "wznieść się ponad bieżącą politykę".
"Jacek Siewiera tak właśnie działał. Potrafił dogadać się także z osobami, które były w kontrze do prezydenta Andrzeja Dudy" - zastrzegł.
Jak zastrzegł, Siewiera utrzymywał dobre relacje m.in. z ministrem obrony narodowej Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, co przekładało się na wypracowywanie wspólnych kierunków działania w dziedzinie obronności przez prezydenta Andrzeja Dudę i szefa MON.
Gen. Polko przypomniał, że wśród dokonań Siewiery wymienić należy m.in. sprawną organizację ewakuacji z Syrii czy utrzymywanie dobrych relacji z administracją prezydenta USA.
"Jednym z największych dokonań ustępującego szefa BBN jest reakcja na wybuch wojny w Ukrainie. Chodzi mi przede wszystkim o utrzymanie relacji polsko-ukraińskich na dobrym poziomie i budowanie świadomości, że pomimo różnego rodzaju zaszłości między naszymi narodami kluczowa jest świadomość, iż bez wolnej i niepodległej Ukrainy nie będzie wolnej i niepodległej Polski" - stwierdził.
Gen. Polko wskazał, że najpilniejszym wyzwaniem, przed którym stanie następca Siewiery, będzie dopilnowanie, by pół roku polskiej prezydencji w Unii Europejskiej zostało dobrze wykorzystane. "Musimy mówić jednym głosem, by przekonać Europę do działań, które będą służyły bezpieczeństwu północno-wschodniej flanki NATO" - zastrzegł.
Kolejnym wyzwaniem będzie - zdaniem eksperta - dogadanie się z nową administracją prezydenta Donalda Trumpa. "To będzie bardzo trudne. W otoczeniu Trumpa są nowi ministrowie i doradcy, zadaniem szefa BBN będzie zbudowanie tych relacji od podstaw" - mówił.
Iwona Żurek (PAP)
iżu/ aba/
Jak podano na stronie Biura Bezpieczeństwa Narodowego, Jacek Siewiera jest absolwentem Wydziału Lekarskiego Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu oraz Wydziału Prawa, Administracji i Ekonomii Uniwersytetu Wrocławskiego i Wyższej Szkoły Prawa we Wrocławiu. Obronił rozprawę doktorską w Katedrze Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu. Jest specjalistą anestezjologii i intensywnej terapii oraz autorem pierwszego w Polsce podręcznika poświęconego ograniczeniom technologii podtrzymującej życie.
Ukończył też z wyróżnieniem studia na Uniwersytecie Oksfordzkim w dziedzinie „Strategii i Innowacji”.
W czasie służby wojskowej w Wojskowym Instytucie Medycznym utworzył Klinikę Medycyny Hiperbarycznej – pierwszy w Polsce wojskowy ośrodek kliniczny, dedykowany leczeniu personelu podwodnego oraz latającego Sił Zbrojnych.
Jest autorem pierwszych zaprojektowanych w Polsce modułowych szpitali tymczasowych.
Był Dowódcą Polskiej Wojskowej Misji Medycznej do USA w 2020 r., a w trakcie wizyty w Białym Domu otrzymał oficjalne podziękowania od Prezydenta Stanów Zjednoczonych za wkład polskich medyków w zwalczanie pandemii COVID-19 w USA i został odznaczony amerykańskim Wojskowym Medalem Zasługi Stanu Illinois.
Dwukrotnie odznaczony Krzyżem Zasługi za Dzielność - w 2018 r. za podjęcie się ratunkowej terapii hiperbarycznej pilota samolotu odrzutowego MiG-29; oraz w 2020 r. za kierowanie Polską Wojskowo-Cywilną Misją Medyczną w Lombardii w trakcie pandemii COVID-19.
W 2022 r. został powołany przez prezydenta Andrzeja Dudę na stanowisko szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego.(PAP)
dk/ aba/