Inwestorzy różnej rangi
W TYM ROKU WESZŁY DO POLSKI M.IN. AMERYKAŃSKIE TOWARZYSTWA, NALEŻĄCE DO NAJWIĘKSZYCH W ŚWIECIE
W grupie nowych zagranicznych inwestorów ubezpieczeniowych w naszym kraju są zarówno firmy należące do światowej czołówki, jak i mniejsze towarzystwa. Większość z nich interesuje się rynkiem życiowym, który ostatnio zapewnia lepszy rozwój.
W tym roku pojawiło się na naszym rynku sześciu zagranicznych inwestorów z branży ubezpieczeń. Nie był to rok bardziej obfity pod względem liczby nowych inwestorów aniżeli poprzedni. Różnią się renomą na światowym i europejskim rynku finansowym. Wszyscy ubiegłoroczni przybysze: zachodnioeuropejska grupa finansowa Eureko, włoskie Assicurazioni Generali, szwedzka Skandia, fińskie Sampo, niemiecki Hamburg-Mannheimer i brytyjski Norwich Union, który już w tym roku połączył się z Commercial Union, to w skali światowej średnie firmy. Tylko w Europie - Generali, Sampo i Norwich należą do dużych towarzystw.
Z tegorocznych inwestorów tylko dwaj amerykańscy ubezpieczyciele Nationwide i MetLife znajdują się na liście pięćdziesięciu największych towarzystw ubezpieczeniowych na świecie. Z pozostałych czterech przybyszy, DAS ma średnią pozycję w Europie, Uniqa zajmuje silne miejsce, ale tylko na rodzimym rynku austriackim, Wuestenrot ma dość słabą pozycję na niemieckim i austriackim rynku ubezpieczeniowym, a Prevoir jest dopiero w trzeciej dziesiątce ubezpieczycieli sprzedających polisy na życie we Francji.
W 1999 r. wchodziły do naszego kraju towarzystwa pochodzące wprawdzie z wielu krajów, ale tylko ze Starego Kontynentu. Jednakże była to jedynie krótka przerwa w amerykańskiej ekspansji na nasz rynek ubezpieczeniowy, bowiem w tym roku weszło dwóch nowych amerykańskich przedstawicieli. Silna okazała się także reprezentacja niemiecka i austriacka. W mijającym roku tylko jeden nowy inwestor przybył z Francji.
Wszyscy tegoroczni przybysze uważają swoje inwestycje w Polsce za realizację planów rozwoju na zagranicznych rynkach. Dla Metropolitan Life i Nationwide - Polska jest pierwszym krajem Europy Środkowo - Wschodniej, w którym się pojawiły; prawdopodobnie ze względu na wielkość rynku i poziom dochodów ludności. Polska jest jedynym lub jednym z nielicznych krajów w naszym regionie, gdzie zainwestują. Niemieccy i austriaccy ubezpieczyciele traktują nasz rynek jako jeden z etapów ich rozwoju w tej części Europy. Na przykład Polska - po Czechach i Słowacji - jest trzecim rynkiem Europy Środkowej, na którym będzie obecny DAS. Uniqa przygotowuje inwestycje w krajach graniczących z Austrią.
Wejście niemieckich i austriackich ubezpieczycieli do Polski oznacza wzmocnienie na naszym rynku niemieckiej grupy ubezpieczeniowej Ergo. Do grupy tej należy DAS i obecny już w Polsce (jako akcjonariusz grupy Compensy) Hamburg-Mannheimer. Do grupy austriackiego banku Reiffeisen należy Uniqa.
Z uzyskanych licencji widać, że większą popularnością wśród zagranicznych inwestorów cieszą się ubezpieczenia życiowe. Liczą na rozwój III filara ubezpieczeń emerytalnych. Zachęca ich do rozkręcania biznesu w Polsce sukces życiowego Commercial Union i Amplico Life.
Chociaż w Polsce jest już wielu zagranicznych ubezpieczycieli, brakuje m.in. największego na świecie - francuskiego towarzystwa Axa, zniechęconego niepowodzeniem przy ubieganiu się o zakup prywatyzowanego PZU. Nie ma też dużych brytyjskich firm Prudential Corp. i Legal & General, holenderskiego Aegona; specjalizującej się w ubezpieczeniach majątku francuskiej Groupama oraz wielu niemieckich towarzystw. Jeżeli chodzi o tych ostatnich, to być może wkrótce jeden z nich przybędzie na nasz rynek, gdyż o wejście do Herosa Life ubiegają się m.in. niemieckie towarzystwa Ring i Herald.
MARCIN SITEK