REKLAMA

Inflacja bazowa ani myśli zwalniać. Padł nowy rekord

Krzysztof Kolany2023-03-16 14:05główny analityk Bankier.pl
publikacja
2023-03-16 14:05

Podczas gdy ekonomiści ogłaszają początek procesu dezinflacji, to inflacja bazowa w lutym właśnie ustanowiła nowy rekord wszech czasów, zdradzając wciąż silną presję inflacyjną krajowej proweniencji.

Inflacja bazowa ani myśli zwalniać. Padł nowy rekord
Inflacja bazowa ani myśli zwalniać. Padł nowy rekord
fot. Ariene Studio / / Shutterstock

Inflacja bazowa, czyli wskaźnik cen dóbr konsumpcyjnych nieuwzględniający żywności, paliw i energii, w lutym przyspieszyła do 12,0 proc. - poinformował Narodowy Bank Polski. To nowe maksimum w przeszło 20-letniej historii tych statystyk.

Bankier.pl na podstawie NBP

Według opublikowanych danych Narodowego Banku Polskiego w lutym 2022 r. inflacja w relacji rok do roku:

  • po wyłączeniu cen żywności i energii wyniosła 12,0 proc. wobec 11,7 proc. odnotowanych w styczniu. To najwyższy odczyt w sięgającej 2001 roku historii tych statystyk. Wynik ten okazał też wyraźnie wyższy od oczekiwanych przez ekonomistów 11,7 proc.
  • po wyłączeniu cen administrowanych (podlegających kontroli państwa) wyniosła 18,1 proc. wobec 16,3 proc. miesiąc wcześniej;
  • po wyłączeniu cen najbardziej zmiennych wyniosła 15,5 proc. wobec 14,4 proc. miesiąc wcześniej;
  • tzw. 15-proc. średnia obcięta, która eliminuje wpływ 15 proc. koszyka cen o najmniejszej i największej dynamice, 17,0 proc. wobec 15,2 proc. miesiąc wcześniej.

Spośród czterech wskaźników inflacji bazowej najczęściej używanym przez ekonomistów oraz bankierów centralnych jest wskaźnik pomijający ceny żywności i energii (pierwszy na powyższej liście). Waga obu kategorii w koszyku inflacyjnym wynosi bowiem łącznie ponad 40 proc. W teorii wskaźnik ten ma mierzyć skalę inflacji „krajowej”, wynikającej z siły popytu krajowego pośrednio kontrolowanego przez politykę pieniężną banku centralnego.

Krajowa presja inflacyjna pozostaje silna

„Zwykła” inflacja CPI (czyli obejmująca także ceny żywności, paliw i energii) w lutym osiągnęła przeszło 26-letnie maksimum na poziomie 18,4 proc. Ekonomiści jak rzadko kiedy zgodnie twierdzą, że był to cykliczny szczyt inflacji CPI w Polsce i że w następnych miesiącach będzie się ona obniżać w kierunku wartości jednocyfrowych. Tyle tylko, że stać się tak ma głównie za sprawą efektów wysokiej bazy sprzed roku – czyli ekstremalnie wysokich cen paliw i żywności. Dezinflacji spodziewamy się także w przypadku dóbr przemysłowych oraz cen opału.

Natomiast ciągle rosnąca inflacja bazowa jest sygnałem, że presja inflacyjna nadal „rozlewała się” po rynkach dóbr dyskrecjonalnych (czyli takich, z których konsument może zrezygnować), co świadczy o względnej sile popytu konsumpcyjnego, którego jak dotąd za bardzo nie przyhamowały ani wyższe stopy procentowe, ani realny spadek płac.

- Presja inflacyjna jest dalej obecna – dane HICP wskazują, że w styczniu około 70 proc. cen rosło w tempie przekraczającym 10 proc. Dlatego szacujemy, że inflacja bazowa utrzyma się w okolicach wysokich 12 proc. - powiedział PAP Biznes Rybacki z PIE.

Kłopot bankierów centralnych

Wciąż rosnąca inflacja bazowa stawia w trudnym położeniu decydentów w Narodowym Banku Polskim. Rada Polityki Pieniężnej już we wrześniu zakończyła cykl podwyżek stóp procentowych, w niespełna rok wynosząc stopę referencyjną NBP z 0,1% do 6,75%.  Problem w tym, że pomimo tego projekcja inflacyjna zakłada, że inflacja CPI nie powróci do 2,5-procentowego celu przynajmniej do końca 2025 roku.

Fakt, że zarówno główna, jak i wszystkie pozostałe miary inflacji bazowej od wielu miesięcy pozostają zdecydowanie powyżej 2,5-procentowego celu inflacyjnego, jest porażką Rady Polityki Pieniężnej. NBP definiuje „stabilność cen” jako wzrost koszyka CPI o 2,5 proc. rocznie z dopuszczalnym odchyleniem o jeden punkt procentowy w obie strony.

Źródło:
Krzysztof Kolany
Krzysztof Kolany
główny analityk Bankier.pl

Absolwent Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu. Analityk rynków finansowych i gospodarki. Analizuje trendy makroekonomiczne i bada ich przełożenie na rynki finansowe. Specjalizuje się w rynkach metali szlachetnych oraz monitoruje politykę najważniejszych banków centralnych. Inwestor giełdowy z 20-letnim stażem. Jest trzykrotnym laureatem prestiżowego konkursu Narodowego Banku Polskiego dla dziennikarzy ekonomicznych. W 2016 roku otrzymał także tytuł Herosa Rynku Kapitałowego przyznawany przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych.

Tematy
Konto firmowe z premią do 2000 zł od Banku Millennium + 400 zł od Bankier.pl

Konto firmowe z premią do 2000 zł od Banku Millennium + 400 zł od Bankier.pl

Komentarze (29)

dodaj komentarz
r4k
Bazowa, czyli ta za którą z definicji odpowiada RPP i tylko RPP. Żadne czynniki zewnętrzne.
po_co
RPP nie wywołało inflacji ale powinno z nią walczyć to tak gwoli ścisłości.
polak1978
No cóż, od samego powtarzania :
Dezinflacja, dezinflacja, dezinflacja !
Inflacja nie spadnie.
vladymir
Panie Kolany, to ile (i kiedy podniesione) powinny wynosić stopy procentowe, aby uzyskać cel inflacyjny NBP? W jakim czasie chciałby pan aby NBP osiągnął cel inflacyjny? Albo inaczej jak wysokie bezrobocie chciałby pan spowodować (15%?, 20%?) aby przyspieszyć osiagnięcie celu inflacyjnego?
r4k
Jak się nie rozumie, to się bredzi.
po_co
Pytanie co jest dla większości zdrowsze, 20% bezrobotnych czy 80% których nie stać na chleb?
W obecnym systemie gospodarczym nie ma dobrych rozwiązań, są złe albo bardzo złe.

Jeżeli system gospodarczy stawia na inflację to zawsze ktoś oberwie.
bha
18,4 w marzeniach i wygodnych wielu statystykach. W detalu jest inna rzeczywista inflacja dla rynku i nie tylko wygodna i sekretnie wysoko dojna. Niestety nic dobrego na przyszłość ta gra pozorami i udawanie jarząbka rynku i nie tylko nie bez celu dla większości kieszeni, portfeli, kont, debetów itd. nie wróży.
martynus
Panie Prezesie posłusznie melduję, że przy 50% średniej obciętej mamy, o jej!!!, inflację 0%.
inwestor.pl
Zmienili kilka miesięcy temu koszyk inflacyjny, aby oszukiwać Polaków, że jesteśmy lepsi niż Turcja.
jankarol
Wow to niedługo inflacja bazowa przewyższy prawdziwą. Nie wiemy co jest w koszyku tej inflacji ale jak odejmuje się 15% to dodając 10% bazowej mamy 25% inflacje a nie 18%. Rząd podnosi płacę minimalną, podnosi podatki, składki zus itd .... To wiarygodność obliczonej inflacji bazewej jest zerowa.

Powiązane: Gospodarka i dane makroekonomiczne

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki