REKLAMA
TYLKO U NAS

Impexmetal liczy na przekroczenie prognoz finansowych

2010-11-04 15:31
publikacja
2010-11-04 15:31
Impexmetal powinien przekroczyć tegoroczne prognozy finansowe, jednak skala nie będzie większa niż 10 proc., dlatego spółka nie będzie oficjalnie aktualizowała swoich zamierzeń - poinformował w czwartek dziennikarzy Piotr Szeliga, prezes Impexmetalu.

"Osiągnięte przez grupę wyniki w III kwartale pozwalają nam na spokojną pracę nad dalszym wzrostem przychodów i zysków. Sądzę, że możliwe jest przekroczenie założonych parametrów, ale nie będzie to wzrost przekraczający 10 proc." - powiedział Szeliga.

Impexmetal w marcowej prognozie podał, że w roku 2010 zakłada osiągnięcie przez grupę 68 mln zł zysku netto, 105 mln zł zysku operacyjnego oraz 169 mln zł EBITDA.

Prezes nie wykluczył możliwości wypłaty dywidendy za rok 2010.

"Nie przesądzałbym, że dywidenda nie będzie wypłacona, ale jeśli uruchomilibyśmy program inwestycyjny na dużą skalę (...) to raczej nie wypłacalibyśmy dywidendy" - powiedział.

Zdaniem prezesa zwołane na 15 listopada walne zgromadzenie akcjonariuszy powinno przegłosować obniżenie kapitału o skupione wcześniej 13,5 mln akcji do 200 mln sztuk.

"Nie oczekuję jakichś niespodzianek na walnym" - powiedział.

Dodał, że mało prawdopodobna byłaby decyzja o sprzedaży na rynku skupionych wcześniej papierów.

Impexmetal przymierza się do realizacji inwestycji rzędu 50-500 mln zł w rozwój segmentu aluminiowego, aby zaistnieć w nowych produktach. Konsultacje właścicielskie powinny zakończyć się w ciągu 2-3 miesięcy, ale realizacja mogłaby się rozpocząć za kolejne około 12 miesięcy - poinformował w czwartek dziennikarzy Piotr Szeliga, prezes Impexmetalu.

"Myślimy o zdecydowanym rozwoju segmentu aluminiowego. Skalę można wyobrażać sobie od niewielkiej do bardzo dużej. Zobaczymy w ciągu najbliższych 2-3 miesięcy, po konsultacjach z radą nadzorczą, w jaką stronę ten projekt będzie zmierzać" - powiedział Szeliga.

"Każda kwota inwestycji pomiędzy 50 a 500 mln zł jest tutaj możliwa do realizacji" - dodał.

Jego zdaniem Impexmetal chce zwiększać moce produkcyjne w aluminium, gdyż widać, że jest to jeden tych segmentów, które mają największe szanse na rozwój.

"W aluminium nie widzimy żadnych zagrożeń dla rozwoju tego rynku w perspektywie najbliższych kilku lat" -powiedział Szeliga.

Dodał, że temu przeświadczeniu sprzyja rozwój branży motoryzacyjnej, która wykorzystuje coraz więcej aluminium do produkcji samochodów.

Prezes sprecyzował, że Impexmetal dzięki realizacji inwestycji mógłby zaistnieć w segmencie produkcji aluminiowych blach karoseryjnych, blach lakierowanych czy anodowanych.

Dodał, że spółka stawia na wyroby walcowane, a nie wyciskane czy odlewane.

Szeliga powiedział, że skłania się do ścieżki organicznego rozwoju, a nie akwizycji w branży aluminiowej.

"Niekoniecznie będzie to akwizycja. Uważamy, że odbudowa koniunktury w segmencie aluminiowym spowodowała, że zakłady wystawione na sprzedaż mają wysokie wyceny.Przychylniej spoglądamy na rozwój organiczny. Znacznie łatwiej jest wtedy ogarnąć nowe obszary. Przyrosty wyników nie są skokowe, ale myślę, że w tym biznesie ważna jest konsekwencja" - dodał.

Prezes powiedział, że na razie Impexmetal analizuje jakie maszyny można by najlepiej dostawić do obecnych ciągów produkcyjnych, aby zapewnić sobie kilkuletnią perspektywę rozwoju.

"Rozpoczęcie planowanej przez nas inwestycji byłoby możliwe najwcześniej w ciągu 12 miesięcy od czasu podjęcia ostatecznej decyzji. Jeśli byłby to duży program, to realizacja jego byłaby liczona w latach" - dodał.

Szeliga zaznaczył jednak, że ostateczna decyzja zapadnie po konsultacjach z radą nadzorczą.
Źródło:PAP
Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING

Komentarze (0)

dodaj komentarz

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki