Zachodnia Jamajka jest w znacznym stopniu odcięta od pozostałej części kraju po przejściu huraganu Melissa - przekazała w środę stacja CNN. Wiatr wiejący z prędkością do blisko 300 km/godz. powalał drzewa i zrywał kable energetyczne, ale na razie nie ma informacji o ofiarach.


- Dotychczasowe doniesienia mówią o zniszczonych szpitalach, poważnych zniszczeniach budynków mieszkalnych (...) i obiektów komercyjnych, a także o uszkodzeniach infrastruktury drogowej – powiedział premier Jamajki Andrew Holness. Pojawiły się doniesienia o ludziach odciętych przez wodę.
Prąd nie dociera do ponad pół miliona gospodarstw domowych. Według NetBlocks, serwisu monitorującego łączność internetową, we wtorek wieczorem ruch w sieci spadł na wyspie o ok. 70 proc.
Władze: huragan Melissa spowodował ogromne zniszczenia w całym kraju
Huragan Melissa spowodował ogromne zniszczenia w całej Jamajce - przekazały w środę władze. Rząd ogłosił całą wyspę „obszarem klęski żywiołowej”. Najbardziej ucierpiał region Saint Elizabeth na południowym zachodzie kraju, uważany za spichlerz Jamajki.
Po przejściu huraganu wiele miast znalazło się pod wodą. Jak poinformował Desmond McKenzie z krajowej agencji zarządzania kryzysowego, zniszczenia są ogromne i dotyczą niemal wszystkich regionów kraju. Oświadczył, że trwają prace nad przywróceniem dostaw prądu wielu odbiorcom. Priorytetowo mają być traktowane szpitale, stacje pomp i oczyszczalnie ścieków - przekazała agencja AFP.
Premier Andrew Holness przekazał, że ekipy ratunkowe powinny „natychmiast rozpocząć proces usuwania skutków katastrofy” na wschodnim krańcu wyspy. Zasilanie i łączność telekomunikacyjna powinny zostać tam przywrócone jeszcze w środę, za to na południu naprawy potrwają dłużej ze względu na większe zniszczenia. Holness ogłosił kraj „obszarem klęski żywiołowej”. Zdaniem portalu stacji CNN pozwoli to na blokowanie prób zawyżania cen podstawowych produktów żywnościowych i wody.
Szef rządu zaapelował do ludzi o zachowanie nadziei. „Nasz kraj został zdewastowany przez Melissę, ale odbudujemy go i będzie jeszcze lepszy niż wcześniej” – napisał w serwisie X.
W regionie Saint Catherine, położonym w środkowej części kraju, rzeka Rio Cobre wystąpiła z brzegów, a huragan pozrywał dachy z budynków - poinformowała AFP, podkreślając, że stolica kraju, Kingston, ucierpiała w mniejszym stopniu.
Służby sanitarne wezwały mieszkańców dotkniętych kataklizmem regionów do chronienia się przed krokodylami. Powodzie mogą zmusić te zwierzęta do opuszczenia naturalnych siedlisk w poszukiwaniu suchego lądu. Należy unikać zalanych obszarów, a dzieci i zwierzęta domowe należy trzymać z dala od zbiorników wodnych - przekazały służby, cytowane przez dpa.
Prezydent USA Donald Trump powiedział dziennikarzom towarzyszącym mu w podróży z Japonii do Korei Południowej, że USA są gotowe pomoc karaibskiemu państwu. - Uważnie przyglądamy się sytuacji i jesteśmy gotowi do działania - zapewnił.
Melissa zmierza obecnie w kierunku Kuby. Służby ratownicze spodziewają się podtopień i osuwisk oraz znacznych zniszczeń infrastruktury.
Prezydent Kuby Miguel Diaz-Canel ostrzegł, że kraj czeka „bardzo trudna noc” - przekazał portal dziennika „Guardian”. W wieczornym wystąpieniu telewizyjnym szef państwa apelował do obywateli, by nie lekceważyli huraganu. Ostrzegł przy tym, że wyspie grozi „najsilniejsza (burza), jaka kiedykolwiek nawiedziła terytorium kraju”. Wezwał też, by mieszkańcy nie opuszczali miejsc, do których zostali ewakuowani, dopóki nie zostanie wydany taki nakaz.
- Wiemy, że będzie dużo zniszczeń - oświadczył. W serwisie X powiadomił, że do tej pory ewakuowano 735 tys. osób.(PAP)
os/ akl/






















































