Firma Google zapowiedziała spore zmiany w aplikacji Google Pay. Dziś program służy przede wszystkim do realizowania płatności i przechowywania kart lojalnościowych. Wkrótce zmieni się jednak jego nazwa i dostępne funkcje. Google chce, by nowy program zastąpił nam portfele.


I taką też nazwę proponuje Google dla odświeżonego GPay – Google Wallet (ang. wallet – portfel). Nowości zapowiedziano podczas konferencji Google I/O. Co ciekawe, firma wraca tym samym do nazwy, którą wykorzystywała już kilka lat temu. Przypomnijmy, że Google Wallet zostało zastąpione właśnie przez Google Pay (wcześniejsza nazwa Google Pay to Android Pay). Mniejsza jednak z nazwą, którą Google zmienia co kilka lat. Liczyć się będą przede wszystkim dodatkowe funkcje.
A tych ma być sporo. Do Google Wallet zostaną przeniesieni użytkownicy w większości krajów, w tym Polacy. Obok funkcji płatniczych w aplikacji znajdą się też karty lojalnościowe, bilety na różnego rodzaju wydarzenia, dokumenty (w tym potwierdzenia szczepień), cyfrowe klucze do samochodów, oraz – według doniesień serwisu androidpolice.com – w niektórych krajach mobilne prawa jazdy, klucze hotelowe czy plakietki biurowe. W efekcie aplikacja od Google ma docelowo zastąpić nam pod względem funkcjonalności tradycyjne portfele.
Polacy nie gęsi…
Ale to niejedyna nowość, która czeka nas w obszarze tzw. cyfrowych portfeli. Trwają prace nad rozbudową polskiej aplikacji mObywatel. Jak zapowiedziano podczas konferencji Impact’22, w programie mają pojawić się m.in. mobilne płatności, pełnomocnictwa, np. do odebrania dziecka z przedszkola lub listu na poczcie i prawa jazdy (0,3 sekundy - tyle mniej więcej ma wynosić czas oczekiwania na prawo jazdy po zdanym egzaminie).
Twórcy aplikacji obiecują, że planowany mObywatel 2.0 będzie dużym ułatwieniem dla obywateli, którzy za pomocą e-usług nie będą musieli chodzić do urzędów lecz za pomocą smartfona w szybki i wygodny sposób, będą mogli korzystać z jeszcze większej gamy e-usług.

Bezpieczny kredyt 2% - najważniejsze fakty
Na czym polega? Kto może skorzystać? Ile kredytu można dostać? Co z wkładem własnym? Czy dopłaty można stracić? Pobierz e-book bezpłatnie lub kup za 10 zł.
Masz pytanie? Napisz na marketing@bankier.pl
- Chcę podkreślić, że mObywatel 2.0 jest to filozofia, strategia rozwoju e-usług, z których Polacy bardzo chętnie korzystają. Będzie to aplikacja, która pozwoli załatwiać sprawy urzędowe od początku do końca za pomocą smartfona. Wraz z jej wprowadzeniem wejdą w życie przepisy, które zagwarantują, że mObywatel będzie respektowany przez wszystkie instytucje państwowe – wskazał Janusz Cieszyński Sekretarz Stanu ds. Cyfryzacji w KPRM.