Koncern Google zapowiedział w czwartek, że nowa wersja mobilnego systemu operacyjnego Android będzie wyposażona w innowacyjne funkcje dzielenia się informacjami i płatności internetowych. Zapewnia też, że system będzie chronić prywatność użytkownika.

W czwartek rozpoczęła się doroczna konferencja Google'a dla programistów I/O 2015.

Nowy system, który tego dnia został zaprezentowany pod roboczą nazwą Android M ma mieć rozbudowaną usługę informacyjną Google Now, która również będzie mieć nową nazwę - Google Now On Tap. Koncern sugeruje, że aplikacja będzie współpracować z innymi programami Google'a (np. komunikatorem) w celu dostarczenia użytkownikowi potrzebnych informacji w jak najkrótszym czasie. Aplikacja ma być aktywowana za pomocą pojedynczego wciśnięcia odpowiedniego klawisza.

Również usługa płatności mobilnych Android Pay ma współpracować z innymi aplikacjami i umożliwiać szybkie płatności online. Dostęp do aplikacji, a co za tym idzie do wirtualnego portfela, będzie można uzyskać w sposób konwencjonalny (logowanie) albo poprzez skanowanie odcisków palców za pomocą specjalnego skanera w urządzeniu mobilnym. Koncern poinformował, że usługa będzie wspierana przez największych światowych operatorów kart kredytowych takich jak - Visa, MasterCard czy American Express. Programiści mają natomiast otrzymać swobodę w instalowaniu w swych programach i na stronach internetowych odnośników wykorzystujących Android Pay.

Programiści Google'a mieli też zmienić dotychczasowy system autoryzacji dostępu aplikacji np. do kontaktów czy zdjęć. W nowym systemie operacyjnym proces ten ma przebiegać w sposób bardziej intuicyjny i przyjazny dla użytkownika. Aplikacje mają pytać o możliwość dostępu tylko do tych funkcji, z których w danym momencie chcą skorzystać.

Amerykański koncern zapewnił także, że system będzie optymalizować zużycie energii urządzenia mobilnego, dzięki czemu będzie ono pracować dłużej. Aby to osiągnąć wprowadzono tzw. tryb drzemki - analizujący położenie urządzenia i minimalizujący pobór mocy w czasie, gdy nie jest ono używane. W tym czasie mają być spowolnione wszystkie procesy synchronizacyjne, a także np. ściąganie poczty czy aktualizacje aplikacji.

Jedną z najciekawszych innowacji ma być możliwość ładowania przez urządzenia z Androidem innych za pomocą kabla USB. Osiągnąć to będzie można dzięki zastosowaniu nowego typu tego połączenia - USB Type-C. Takie połączenie zastosowano już np. w nowym laptopie Apple'a MacBooku. Jego zakończenie jest trochę mniejsze od tego z kabla microUSB i ma możliwość dwustronnego przesyłania energii do ładowania za pomocą urządzeń z Androidem. Google chce wprowadzić trzy tryby pracy: ładowania, dzielenia się energią i wymiany danych.

W czwartek nie ujawniono jednak, kiedy nowy system zostanie oddany do użytku. Najprawdopodobniej stanie się tak dopiero późnym latem, albo na jesieni br. Wtedy też zostanie zaprezentowana nowa, pełna, nazwa systemu. (PAP)

lm/ je/