REKLAMA

Gino Rossi chce w '15 utrzymać dynamikę wzrostu przychodów (wywiad)

2014-11-21 11:33
publikacja
2014-11-21 11:33

Grupa Gino Rossi chce w przyszłym roku utrzymać tegoroczną dynamikę wzrostu przychodów, wzrost EBITDA i zysku netto powinien być większy - poinformowali w rozmowie z PAP przedstawiciele spółki.

"Ten rok poświęciliśmy na zwiększenie mocy produkcyjnych i dopasowanie ich do wielkości sprzedaży. W 2015 roku chcielibyśmy skoncentrować się na kanale sprzedażowym i poprawie marż" - powiedział PAP prezes Tomasz Malicki.

"Chcielibyśmy utrzymać dynamikę wzrostu przychodów z 2014 roku, a EBITDA i zysk netto powinny wzrosnąć odpowiednio szybciej" - dodał.

"Pewne kierunki wzrostu wyników w 2015 roku wyznacza program motywacyjny. To nasz plan minimum, ale będziemy chcieli celować trochę wyżej" - powiedział Grzegorz Koryciak, wiceprezes spółki.

Przyjęty w grudniu 2013 roku program motywacyjny dla kluczowych pracowników zakłada w 2015 roku co najmniej 25,4 mln zł zysku EBITDA.

Celem na 2015 rok ma być dalsze obniżenie kosztów finansowych poprzez wykup obligacji.

"Chcemy je wykupić, zastępując finansowaniem na korzystniejszych warunkach. Koszty finansowe wynikające z obligacji to 3,2 mln zł rocznie" - powiedział wiceprezes.

Poinformował, że prawdopodobnie w lutym grupa chciałaby przedstawić prognozę na 2015 rok.

Spółka podtrzymuje tegoroczną prognozę zakładającą 21 mln zł EBITDA i 265 mln zł przychodów.

Po trzech kwartałach spółka miała 193,5 mln zł przychodów (wzrost o 22 proc. rdr), 10,5 mln zł zysku na sprzedaży (wzrost o 170 proc. rdr), 14,2 mln zł EBITDA (wzrost o 82 proc. rdr) oraz 2,7 mln zł zysku netto wobec 0,4 mln zł rok wcześniej.

Roczna prognoza sprzedaży została zrealizowana na poziomie 73 proc., a EBITDA na poziomie 68 proc.

"Wyniki są zgodne z założoną prognozą na ten rok i ją podtrzymujemy. Liczyliśmy na nieco wyższą sprzedaż, ale pogoda od września nie jest sprzyjająca. Październik wypadł zgodnie z oczekiwaniami, choć mieliśmy nadzieję na więcej. Na początku listopada mieliśmy akcje promocyjne dla stałych klientów. Oczekujemy, że cały miesiąc i koniec roku będzie dobry pod względem sprzedaży" - powiedział prezes Malicki.

W październiku w detalu sieci Gino Rossi i Simple odnotowały ponad 10 proc. wzrosty sprzedaży rdr.

"W IV kwartale dynamika wzrostu sprzedaży będzie mniejsza niż po trzech kwartałach, bo przyrost powierzchni sklepów już nie jest tak duży jak był na początku roku" - powiedział Tomasz Malicki.

KILKANAŚCIE OTWARĆ W '15

W Polsce i Niemczech sieć Gino Rossi będzie liczyć na koniec roku 81 sklepów własnych. Spółka będzie mieć 1 sklep na Słowacji, 6 sklepów w krajach nadbałtyckich i 3 w Czechach (dwa zostaną otwarte w grudniu).

"W sieci Gino Rossi w przyszłym roku chcemy otworzyć 4-5 sklepów w Polsce i ok. 5 za granicą (1-2 w krajach nadbałtyckich, 2 w Czechach, 1 na Słowacji). Planujemy też przeprowadzić ok. 5-6 remontów" - powiedział Malicki.

Poinformował, że spółka zmieniła zasady funkcjonowania sklepów franczyzowych w krajach nadbałtyckich.

"Sklepy przejdą na model zarządzania, w którym będziemy mieć pełną kontrolę nad zapasami, ale nie będzie naszej kasy fiskalnej. Na koniec tego roku będziemy na tych rynkach mieć 6 sklepów, a od lutego przyszłego roku 7 sklepów - 4 na Łotwie i 3 na Litwie. Przez następne dwa lata chcielibyśmy dojść do 12 sklepów" - powiedział.

Odzieżowa sieć Simple na koniec roku będzie liczyć w Polsce 56 sklepów.

"W 2015 roku będziemy chcieli otworzyć 7 sklepów Simple i powiększyć 3-4 istniejące sklepy. W tym roku powiększymy dwa sklepy. Chcemy, by powierzchnia sklepu wynosiła średnio 120 m kw. wobec ok. 90 m kw. obecnie" - powiedział prezes.

W ciągu 2 lat, na koniec 2016 roku, grupa chce mieć ok. 70 sklepów Simple w Polsce.

Anna Pełka (PAP)

pel/ ana/

Źródło:PAP Biznes
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (0)

dodaj komentarz

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki