General Motors redukuje setki etatów na różnych szczeblach korporacji, aby obniżyć koszty produkcji, poinformował we wtorek Reuters.


Arden Hoffman, dyrektor ds. kadr GM, napisał we wtorkowym liście do pracowników, że producent samochodów z Detroit „zobowiązał się do 2 miliardów dolarów oszczędności w ciągu najbliższych dwóch lat, które znajdziemy poprzez zmniejszenie wydatków korporacyjnych, kosztów ogólnych i złożoności wszystkich naszych produktów”. O cięciach w GM poinformował wcześniej Detroit News.
O pułapie 2 mld dol. informowano już w styczniu. Wtedy też koncern twierdził, że nie planuje zwolnień. Co ciekawe, we wtorkowym komunikacie nie nazywa cięć zwolnieniami.
Hoffman dodał, że w sytuacji, kiedy u konkurencji rosną marże, "konieczne jest, abyśmy działali teraz i skupiali się na własnej wydajności".
Dyrektor powiedział też, że „aby wywiązać się z naszych zobowiązań i pokonać konkurencję, musimy mieć zwycięski zespół, bez wyjątku. Potrzebujemy zmiany kulturowej, która pozwoli nam wziąć na siebie odpowiedzialność za osiągnięcie wyższego poziomu operacyjnego, który jest obecnie wymagany."
W ostatnim czasie o zwolnieniach poinformował Ford Motors i koncern Stellantis.
wr/