O ponad 100 proc. więcej niż jeszcze w grudniu 2021 roku wynoszą długi firm zajmujących się utrzymaniem porządku w budynkach i zagospodarowaniem terenów zielonych. Dane Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor wynika, że sięgają już one ok. 475 mln zł.


Jak wskazali eksperci BIG InfoMonitor, czas pandemii był trudny dla branży utrzymania czystości. "Także teraz, w związku z kryzysem, klienci próbują oszczędzać na sprzątaniu" - podkreślili.
Jak zauważyli analitycy rejestru, z roku na rok utrzymanie biznesu związanego z prowadzeniem prac porządkowych wydaje się trudniejsze. Ich zdaniem ma to związek z droższą chemią (wzrost cen o 15,1 proc. r/r), akcesoriami do sprzątania (8,1 proc.), a także z systematycznym wzrostem płacy minimalnej.
Jak przypomnieli, w minionym roku płaca minimalna wzrosła o 210 zł, do 3010 zł brutto, a z początkiem 2023 r. do 3490 zł brutto. Od 1 lipca br. nastąpi kolejna jej podwyżka - do 3600 zł brutto. Eksperci BIG InfoMonitor podkreślili, że "wynagrodzenia pracowników stają się coraz większym wyzwaniem, tym bardziej, że o zlecenia nie jest łatwo".
"Zaległe zadłużenie firm prowadzących działalność usługową związaną z utrzymaniem porządku w budynkach i zagospodarowaniem terenów zieleni (PKD – Dział 81) rośnie w drastycznie szybkim tempie" – wynika z danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor oraz bazy informacji kredytowych BIK.
W grudniu 2021 r. bankom i instytucjom finansowym zalegało z płatnościami 4171 podmiotów (aktywnych, zawieszonych i zamkniętych), a ich łączne zaległości wynosiły niespełna 223 mln zł. "Obecnie suma przekracza 475 mln zł, czyli jest o 113 proc. wyższa. Przybyło też 405 opieszałych płatników, do 4576" - podano.
Zdaniem analityków inflacja i wzrost kosztów działania dały się we znaki nie tylko firmom sprzątającym i dbającym o zieleń, ale też ich zleceniodawcom, m.in. samorządom.
"Zagospodarowanie terenów zielonych, choć ważne, zeszło obecnie na dalszy plan. Aby wystarczyło pieniędzy na inne, bardziej palące potrzeby, urzędy ograniczają nowe inwestycje. Podobnie postępują deweloperzy czy administratorzy osiedli mieszkaniowych, którzy sami mają problem z egzekucją należności od mieszkańców" – podkreślił główny analityk BIG InfoMonitor Waldemar Rogowski.
Eksperci BIG InfoMonitor zauważyli, że przedsiębiorcy zajmujący się zagospodarowaniem terenu w ciągu ostatnich 12 miesięcy zwiększyli swoje zaległe zadłużenie z 87 mln zł do 114 mln zł.
Analitycy podkreślili, że dotychczasowi klienci firm sprzątających rezygnują z ich usług nie tylko przez wzgląd na cięcie kosztów. Przyczyniła się do tego także popularyzacja pracy z domu.
"Wiele biurowców świeci pustkami, dlatego nie ma potrzeby dbać o nie w takim stopniu jak kiedyś. Firmy, które przed pandemią utrzymywały się z ich porządkowania, dziś często pozostają bez źródła dochodu i mnożą zaległe zadłużenie w bankach" - wyjaśnił prezes BIG InfoMonitor Sławomir Grzelczak.
Wskazał, że przedsiębiorcy z grup PKD 81.1 (Działalność pomocnicza związana z utrzymaniem porządku w budynkach) i PKD 81.2 (Sprzątanie obiektów) zalegają z zapłatą 361 mln zł, wobec 136 mln zł w analogicznym okresie roku ubiegłego. "A to o niemal 170 proc. więcej. Niestety nie przewidujemy, by sytuacja miała ulec poprawie. Podmioty świadczące tego typu usługi mogą mieć obecnie duży problem z wyjściem ze spirali zadłużenia" - przekazał prezes BIG InfoMonitor.
BIG InfoMonitor gromadzi i udostępnia informacje o wiarygodności płatniczej uczestników rynku. Działa od 2004 r. (PAP)
autor: Aneta Oksiuta
aop/ mk/