Tylko co trzeci kursant zdaje egzamin praktyczny na prawo jazdy. Średnia zdawalność w Polsce wzrosła względem zeszłego roku, ale o imponujących statystykach mówić raczej nie można. Lepiej radzimy sobie z pierwszym etapem – testem teoretycznym – wynika z raportu zdawalności egzaminów państwowych na prawo jazdy sporządzonego przez miesięcznik „Szkoła Jazdy”.


W 2017 roku do egzaminu podeszło mniej kandydatów niż w 2016 roku. Od stycznia do grudnia 2017 roku przeprowadzono 1,3 mln egzaminów, podczas gdy w 2016 było to 1,46 mln sprawdzianów umiejętności i wiedzy w ruchu drogowym.
35 proc. – tyle podejść do egzaminu praktycznego na prawo jazdy zakończyło się wynikiem pozytywnym w 2017 roku. To o zaledwie 1 p.p. więcej niż w roku poprzednim. Oszałamiające statystyki nie dotyczą także części teoretycznej – tylko co drugie podejście kończyło się sukcesem (52 proc.).
Raport „Szkoły Jazdy” został opracowany na podstawie danych z 49 WORD-ów (uwzględnia dane filii w statystykach głównych ośrodków ruchu drogowego) dotyczących zdawalności egzaminu na prawo jazdy kategorii B. Pod uwagę brano wszystkie podejścia z 2017 roku.
Najlepszą zdawalnością w przypadku egzaminów teoretycznych (czyli uzyskania prawa jazdy kat. B, ponieważ nie można podejść do praktyki bez zaliczenia teorii) notuje kolejny rok z rzędu WORD w Ostrołęce. Analizowany wskaźnik wyniósł tam 59,68 proc. Ponad połowa podejść kończyła się uzyskaniem uprawnień dla egzaminowanych także w przypadku WORD-ów w Łodzi (57,27 proc.), Bydgoszczy (57,21 proc.), Lublinie (56,89 proc.), Krośnie (56,7 proc.)., Bielsko-Białej (56,48 proc.), Suwałkach (56,08 proc.), Rzeszowie (56,08 proc.) i Szczecinie (56,06 proc.). W dwunastu z analizowanych ośrodków odnotowano średni poziom zdawalności wynoszący poniżej 50 proc.
Znacznie gorzej jest w przypadku części praktycznej – egzamin w ruchu drogowym najlepiej zdają ponownie kandydaci z rejonu Ostrołęka – to jedyny WORD, w którym zdaje go więcej niż co drugi egzaminowany (54,19 proc.). Nieco poniżej 50 proc. kursantów zdaje tę część w Jeleniej Górze, Płocku i Łomży.
Autorzy badania podkreślają wzrost zdawalności egzaminu praktycznego we Wrocławiu. Jeszcze w 2015 roku stolica Dolnego Śląska należała do najgorszych ośrodków pod względem zdawalności – w ubiegłym roku wskaźnik ten wyniósł już natomiast 39,88 proc. (wcześniej 29,46 proc.).
Mniej niż co trzeci egzamin praktyczny został zakończony pozytywnie w Koszalinie, Pile, Szczecinie, Łodzi, Opolu, Elblągu, Gdańsku i Bydgoszczy.
MG