Część historyków uważa radziecką agresję za IV rozbiór Polski, a zdecydowana większość - za agresję wojskową "w cieniu" agresji hitlerowskich Niemiec i podjętą, tak jak niemiecka, bez wypowiedzenia wojny. Historycy są zgodni, że dla Stalina i jego współpracowników była to również osobista zemsta za klęskę poniesioną podczas najazdu na Polskę w 1920 roku.
Od momentu uderzenia na Polskę, Armia Czerwona dokonała wielu zbrodni wojennych, mordując jeńców i masakrując ludność cywilną. Propaganda radziecka określała atak jako "wyprawę wyzwoleńczą" w obronie "ludności zachodniej Ukrainy i zachodniej Białorusi". W wyniku agresji do niewoli trafiło około 15 tysięcy polskich oficerów, którzy zostali wywiezieni do obozów w Kozielsku, Ostaszkowie i Starobielsku. Na mocy dekretu Stalina z marca 1940 roku zostali rozstrzelani przez NKWD, a ich ciała pochowano w masowych grobach w Katyniu, Miednoje i Charkowie.
Po napaści ZSRR na Polskę nastąpiły masowe wywózki na Syberię, które objęły, według różnych szacunków, od 550 tysięcy do blisko półtora miliona Polaków.
W Warszawie obchody 73. rocznicy agresji radzieckie na Polskę odbędą się pod Pomnikiem Poległym i Pomordowanym na Wschodzie oraz pod kamieniem Matki Sybiraczki.Weźmie w nich udział prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz. Zostanie odmówiona wspólna modlitwa oraz złożone wieńce i kwiaty, odbędzie się apel poległych.
Prezydent Bronisław Komorowski otworzy (godz.9.30) wystawę "Polski cmentarz wojenny w Kijowie-Bykowni". Została przygotowana pod jego patronatem przez Radę Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa.
21 września Bronisław Komorowski podczas wizyty na Ukrainie otworzy wraz z prezydentem tego kraju Wiktorem Janukowyczem cmentarz w Bykowni, który upamiętni blisko 3 i pół tysiąca ofiar zbrodni z ukraińskiej listy katyńskiej. Cmentarz Wojenny w Bykowni będzie czwartym cmentarzem katyńskim, po cmentarzach w Lesie Katyńskim, Miednoje i Charkowie-Piatichatkach, które otwarto w 2000 roku. Prace budowlane związane z przygotowaniem miejsca pod budowę nekropolii i wykonaniem jej elementów kamiennych - tabliczek, krzyży, ścian i ołtarza trwają od 30 maja tego roku. Za budowę polskiej nekropolii w Bykowni odpowiada Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa.
Nekropolia - jak podkreśla Rada w swoich dokumentach - powinna stanowić "godne miejsce spoczynku ofiar zbrodni i właściwe upamiętnienie z podkreśleniem służby Polsce w szeregach wojska lub policji i męczeńskiej śmierci". Ma być czytelną przestrogą dla przyszłych pokoleń przed wszystkimi totalitaryzmami.
/ IAR
Źródło:IAR




























































