Amerykańska waluta umacnia się dziś do euro o 0,5% i o godz. 15:40 kurs eurodolara notowany jest na poziomie 1,4815. dolarowi pomogła informacja o możliwym przejęciu banku inwestycyjnego Lehman Brothes przez Korea Development Bank. To uśmierzyło nieco niepokoje inwestorów o stan spółek z sektora finansowego w USA, co wcześniej ograniczało umocnienie amerykańskiej waluty. Wcześniej media donosiły o nieudanych staraniach banku Lehman Brothers w celu pozyskania nowych inwestorów. „Rozważamy kilka opcji, które w tej chwili są równie prawdopodobne, co także obejmuje możliwość kupna akcji Lehman Brothers” – stwierdził dziś rzecznik prasowy koreańskiego banku w wypowiedzi dla agencji Reutersa. Komentarza w tej sprawie odmówili natomiast przedstawiciele Lehman Brothers.
Funt szterling stracił ponad 1% na wartości do dolara po publikacji kiepskich danych na temat PKB za II kwartał tego roku, z których wynika, że brytyjska gospodarka nie rozwijała się w ostatnim kwartale. Dane okazały się gorsze od oczekiwań, analitycy prognozowali, że wzrost PKB wyniesie 0,2%. Opublikowane dziś dane były najgorszym wynikiem brytyjskiej gospodarki od wczesnych lat 90-tych ubiegłego wieku. Silny spadek funta nie wróży zbyt dobrze także dla kursu euro. O godz. 15:50 za jednego funta trzeba było zapłacić 1,8571 dolara, co oznacza spadek funta o 1,08%.
Rynki czekają dziś na wystąpienie prezesa amerykańskiego banku centralnego Bena Bernanke’a, który będzie przemawiał na corocznym sympozjum FED. Tematem wystąpienia szefa FED ma być stabilność rynków finansowych. Wystąpienie Bernanke’a rozpocznie się o godz. 16-tej czasu polskiego.
Korekta zagościła dziś na rynku jena. Japońska waluta, która jeszcze wczoraj notowała trzymiesięczny szczyt do euro i dwutygodniowy do dolara, dziś zredukowała wczorajsze zwyżki niemal całkowicie. Jen traci do euro 0,8%, a do dolara 1,4%. O godz. 15:50 kurs euro był notowany na poziomie 162,85 jenów, natomiast dolara na poziomie 109,95 jenów.
Analitycy twierdzą, że japońska waluta nie ma w najbliższym czasie szans na większe umocnienie kursu, ponieważ japońscy inwestorzy wciąż chętniej inwestują swe pieniądze za granicą. W tygodniu zakończonym 14 sierpnia przepływ kapitałów za granicę wyniósł netto niemal 770 mld jenów. Dlatego, według niektórych analityków, nie ma żadnych podstaw do tego, żeby skupować jena poniżej poziomu 108 jenów za dolara.
M.D.
Źródło:
