Wyjeżdżamy do Wielkiej Brytanii i wracamy… też do Wielkiej Brytanii – wynika z badań Clicktrans. W obrębie kraju natomiast wybieramy przede wszystkim Warszawę. Coraz częściej Poznaniacy opuszczają swoje miasto i już do niego nie wracają.
Firma zajmująca się przeprowadzkami przeanalizowała swoje zlecenia, z których wynika, że Polacy częściej wracają do Polski, niż z niej wyjeżdżają. Trend ten jest obserwowany od 2015 roku, a nasileniu uległ w 2016 r. Obecnie, według danych Clickratns, 75 proc. zleceń dotyczy przeprowadzek do kraju.


Emigracja i powroty
– Na podstawie danych z 2018 roku widzimy, że sytuacja związana z powrotami Polaków do kraju jest podobna jak w roku 2017. Przewaga powrotów nadal jest bardzo duża – 75 proc. (przeprowadzki do Polski) vs. 25 proc. (przeprowadzki z Polski do innych państw). Dane wskazują również na aż sześciokrotną przewagę powrotów Polaków z Wielkiej Brytanii do Polski (86 proc. do 14 proc.). Może mieć na to wpływ z jednej strony stabilna, dobra sytuacja gospodarcza w Polsce, a z drugiej niepewność związana z sytuacją imigrantów po wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, która zbliża się nieubłaganie i najprawdopodobniej niedługo stanie się faktem – komentuje Michał Brzeziński, CEO Clicktrans.pl.
Jak wynika z badania Clicktrans, Polacy - podobnie jak w 2017 roku - najchętniej migrują do Wielkiej Brytanii i Niemiec. Na kolejnych miejscach znalazły się Holandia, Francja i Hiszpania. Wracamy natomiast z Wielkiej Brytanii i Niemiec, znacznie rzadziej z Holandii lub Irlandii.
Migracje w obrębie kraju
Wyprowadzamy się z województwa mazowieckiego (26,3 proc.), z małopolskiego (10,9 proc.) i pomorskiego (10,8 proc.). Jak czytamy w opracowaniu, województwa pomorskie i śląskie mogą pochwalić się przeprowadzkowym bilansem dodatnim – w 2018 roku przenosin do tych województw było więcej niż wyprowadzek.


Podobnie jak w 2017 najpopularniejsze trasy przeprowadzek to: Warszawa-Warszawa i Kraków-Warszawa. Więcej osób wyprowadza się z Poznania, jednak mniej wprowadza, przeciwna sytuacja jest w Gdańsku – od zeszłego roku utrzymuje się bilans dodatni – o 15 p.p. więcej osób przeprowadza się do stolicy województwa pomorskiego niż z niego się wyprowadza.
WS