Według danych Energy Information Administration zapasy ropy w Stanach Zjednoczonych nieoczekiwanie obniżyły się w ubiegłym tygodniu o 3 mln baryłek do 330,8 mln baryłek.
Dla odmianie pozytywnie zaskoczył wzrost zapasów destylatów takich jak olej opałowy, olej napędowy i paliwo lotnicze - zapasy wzrosły o 1,3 mln baryłek do 107,7 mln baryłek.
Pomimo silnej zwyżki po publikacji danych dzień na giełdzie w Nowym Jorku zakończył się spadkiem notowań lipcowych kontraktów na ropę crude o 1,22 dolara do 52,54 dolarów za baryłkę. Od piątku kurs kontraktów na ropę obniżył się o prawie 2,50 dolara.
Dziś w notowaniach azjatyckich kurs lipcowych kontraktów na ropę crude obniżył się 10 centów do 52,44 dolarów za baryłkę, osiągając wcześniej poziom 52,40 dolarów - najniższy od 1 czerwca.
Minister do spraw ropy naftowej Kuwejtu Ahmad Fahd al- Sabah powiedział, że kartel OPEC może zdecydować się na podwyższenie oficjalnych kwot wydobycia o 500 tys. baryłek. Spotkanie ministrów krajów kartelu odbędzie się w przyszłym tygodniu w Wiedniu.
M.C.