Poniedziałkowe dane o dynamice PKB w I kwartale tego roku są pozytywne dla prognozy wzrostu gospodarczego, ale dane o koniunkturze przemysłu już nie - ocenił Credit Agricole. Dodał, że tym samym podtrzymuje swoją prognozę wzrostu PKB w 2025 r. na poziomie 3,1 proc.


Produkt Krajowy Brutto Polski w I kw. 2025 r. wzrósł o 3,2 proc. rok do roku w porównaniu do wzrostu o 3,4 proc. rok do roku w IV kw. 2025 r. - wynika z komunikatu GUS. W ujęciu kwartał do kwartału PKB wzrósł w I kw. o 0,7 proc. wobec wzrostu o 1,4 proc. w IV kw. 2024 r. W poniedziałek również S&P Global podał, że wskaźnik PMI dla przemysłu w Polsce w maju wyniósł 47,1 pkt. wobec 50,2 pkt. w kwietniu.
Eksperci banku Credit Agricole w komentarzu do tych danych zwrócili uwagę, że wynik dynamiki PKB jest zgodny ze wstępnym odczytem GUS. W ich ocenie, te dane połączone z innymi miesięcznymi danymi za kwiecień "sygnalizują lekkie ryzyko w górę dla prognozy wzrostu gospodarczego w 2025 roku". W przypadku odczytu PMI podkreślili, że wynik jest gorszy od oczekiwań i sygnalizuje ryzyko w dół dla dynamiki PKB w II połowie roku. Tym samym - jak zaznaczyli - podtrzymują oni swoją prognozę wzrostu PKB w 2025 r. na poziomie 3,1 proc.
Do spadku dynamiki PKB w I kwartale - w ocenie banku - przyczynił się niższy wkład spożycia publicznego, którego tempo wzrostu zmniejszyło się do najniższego poziomu od I kwartału 2023 r. (2 proc. rdr w I kwartale br. wobec 7,6 proc. w IV kwartale 2024 r.). "Silny spadek dynamiki spożycia publicznego mógł wynikać z efektu wysokiej bazy sprzed roku, związanego z podwyżkami płac w sferze budżetowej" - wyjaśnili.
Wśród powodów spadku wymienili też niższe spożycie prywatne, które spadło z 3,5 proc. w IV kwartale do 2,5 proc. w I kwartale. Konsumpcja - w ich ocenie - była ograniczana przez wolniejszych wzrost wynagrodzeń. Eksperci banku oczekują, że w kolejnych kwartałach dynamika konsumpcji obniży się z uwagi na prognozowane przez nich dalsze spowolnienie wzrostu płac.
Wzrost PKB - według Credit Agricole - był wspierany przez wyższy wkład eksportu netto. "Osłabienie wzrostu popytu krajowego (4,6 proc. rdr w I kw. wobec 5,3 proc. w IV kw.) znalazło odzwierciedlenie w stabilizacji dynamiki importu (3,5 proc. rdr w IV i I kw.). Jednocześnie dynamika eksportu zwiększyła się do 1,1 proc. r/r w I kw. z 0,2 proc. w IV kw., co jest spójne z lekkim ożywieniem obserwowanym u głównych partnerów handlowych Polski" - wskazał bank.
Credit Agricole zwrócił też uwagę, że dynamika inwestycji zwiększyła się do 6,3 proc. rok do roku w I kwartale wobec -6,9 proc. w IV kwartale. Poziom ten jest znacznie większy od rynkowego konsensusu, który wynosił 3 proc. "Uważamy, że głównym czynnikiem oddziałującym w kierunku zwiększenia aktywności inwestycyjnej w I kw. były inwestycje publiczne – nakłady na infrastrukturę realizowane w ramach wykorzystania środków unijnych lub wyższe nakłady na obronę narodową" - przekazał bank.
Jednocześnie - jak dodał - aktywność inwestycyjna w przedsiębiorstwach była na obniżonym poziomie. Jak podali, dane GUS wskazują, że inwestycje firm zatrudniających co najmniej 50 osób zmniejszyły się w ujęciu realnym w I kw. o 3,6 proc. rdr wobec spadku o 8,4 proc. w IV kwartale, co oznacza piąty kwartał z rzędu, w którym odnotowano spadek w ujęciu rocznym.
Bank prognozuje jednak, że kolejne kwartały przyniosą ożywienie wzrostu inwestycji wspierane przez wyższy wkład nakładów na środki trwałe związany z realizacją projektów współfinansowanych ze środków unijnych. Oczekuje też, że dynamika inwestycji przedsiębiorstw również będzie w trendzie wzrostowym w tym roku. Sprzyjać temu mają - jak tłumaczył - m.in. efekty niskiej bazy z ubiegłego roku i większe nakłady firm sektora publicznego.
Poniedziałkowe dane o PKB są zdaniem banku neutralne dla kursu złotego i rentowności polskich obligacji. (PAP)
jls/ malk/