Internetowy kantor Cinkciarz.pl znalazł się pod nawałą krytyki ze strony klientów, którzy skarżą się na trwające po kilka dni opóźnienia w przelewach. Firma tłumaczy się problemami technicznymi i ujawnia do kiedy planuje rozwiązać usterkę.


Do naszej redakcji zwrócił się użytkownik kantoru Cinkciarz.pl, który w nadesłanym mailu skarżył się na czas oczekiwania na przelew. Wymienione przez serwis pieniądze dotarły do niego ostatecznie po 3 dniach roboczych. Mowa przy tym o koncie w polskim banku i przelewie w złotych, a nie o transferze obcej waluty. Obsługa miała tłumaczyć klientowi, że opóźnienia zdarzają się, ponieważ firma musi księgować ręcznie każdą operację.
“Portal Cinkciarz.pl nie realizuje wypłat z kont klientów, którzy założyli tam karty wielowalutowe. Np. moje wypłaty (zlecenie przekazania środków na konto w ING) mają od trzech dni status „w realizacji”, mimo że portal ten na swej stronie gwarantuje przekazanie pieniędzy na zewnętrzne konto bankowe w ciągu 8 godzin. Z informacji dostępnych na grupie na portalu społecznościowym poświęconej tej firmie wynika, że ten sam problem ma wiele osób, a ilość dni bezskutecznego czekania jest o wiele dłuższa niż u mnie" - czytamy w mailu od klienta Cinkciarza, który spekuluje, że firma mogła utracić płynność.
Postanowiliśmy przyjrzeć się temu tematowi i zaczęliśmy od Facebooka. Na platformie Marka Zuckerberga faktycznie istnieje otwarta grupa “Oszukani pzez CINKCIARZ.PL” (pisownia oryginalna). Należy do niej 218 osób i została założona w 2015 roku. Przez większość czasu nie było na niej prawie żadnej aktywności. Zmienia się to we wrześniu 2024 roku, kiedy zaczynają pojawiać się regularnie komentarze o opóźnieniach w przelewach.


W komentarzach na Facebooku użytkownicy platformy skarżą się na długi czas oczekiwania na środki (od 2 do nawet 5 dni roboczych). Na stronie Cinkciarza w sekcji pytań i odpowiedzi, czytamy natomiast, że "czas realizacji transakcji jest stały i wynosi maksymalnie 8 godzin roboczych".
Członkowie grupy na Facebooku zwracali też uwagę na długi czas oczekiwania na połączenie z infolinią (nawet 2 godziny) oraz, że w rozmowach z klientami obsługa miała zwracać uwagę na komunikaty zamieszczone na stronie Cinkciarz.pl, w których kantor informuje o możliwych opóźnieniach.
Pierwszy komunikat o treści:
(...) realizacja transakcji wymiany walut, przekazów pieniężnych oraz innych usług finansowych dostępnych w portalu może być opóźniona z przyczyn niezależnych od Cinkciarz.pl. Przepraszamy za ew. utrudnienia.
pojawił się stronie Cinkciarz.pl 19 lipca. Kolejne 24, 25 i 26 lipca.
Później, począwszy od 31 lipca do 10 września, kantor publikował już wiadomości o możliwych opóźnieniach niemal każdego dnia. Przed 18 lipca zdarzały się komunikaty o możliwych problemach dotyczących konkretnych banków (w czerwcu pojawiło się 6 takich komunikatów).


Facebook nie jest jedynym miejscem, w którym pod adresem firmy posypały się głosy krytyki. O opóźnieniach w przelewach czytamy również w serwisie TrustPilot.com, gdzie ocena Cinkciarz.pl wynosi 1,2/5 przy 211 ocenach (96 proc. ocen to 1). Trzeba podkreślić przy tym, że nie ma pewności, czy wszystkie wpisy pochodzą faktycznie od klientów Cinkciarz.pl.


Zdecydowana większość negatywnych komentarzy została dodana w tym roku - najwięcej w lipcu, sierpniu i wrześniu. Pierwsze wzmianki o przedłużającym się czasie oczekiwania na przelew można znaleźć już w postach z końca 2023 i początku 2024 r.
Wśród wpisów można znaleźć informacje o rzekomym zgłoszeniu dotyczącym kantoru skierowanym do UOKiK. Zwróciliśmy się w tej sprawie z pytaniem do Urzędu, ale nie otrzymaliśmy odpowiedzi do czasu publikacji artykułu. O opóźnieniach w przelewach wychodzących z Cinkciarz.pl możemy przeczytać również we wpisach na portalach GoWork.pl i Wykop.pl.
Cinkciarz.pl odpowiada
Z prośbą o wyjaśnienie opóźnień w kantorze zwróciliśmy się do samej firmy. PR Manager Cinkciarz.pl odpowiedział na naszego maila po kilkunastu minutach.
"Obecnie występują opóźnienia w realizacji transakcji wymiany walut. Jest to spowodowane kwestiami technicznymi, nad którymi mocno pracujemy. Dokładamy wszelkich starań, aby w najbliższym czasie usprawnić system i by przelewy przychodziły do klientów tak szybko, jak dotychczas. Jednocześnie podkreślamy, że nasze pozostałe usługi działają bez zarzutu i klienci nie mają powodów do obaw. Pracujemy intensywnie, aby tego typu techniczne problemy już się w przyszłości nie powtarzały." - czytamy w odpowiedzi kantoru.
Na prośbę o wyjaśnienie o jakie konkretnie problemy techniczne chodzi oraz do kiedy potrwa ich naprawa, Cinkciarz.pl odpowiedział nam:
"Zidentyfikowaliśmy już usterkę techniczną i pracujemy nad usprawnieniem systemu.Z analizy informatycznej wynika, że opóźnienia powinny zostać wyeliminowane do końca października. Jednak zrobimy co w naszej mocy, aby już wcześniej wszystko wróciło do normy."