Były premier dodał jednak, że w świat poszedł sygnał, że Unia Europejska nie potrafi się dogadać i do tego w jednej z najważniejszych kwestii.
Z polskiego punktu widzenia należy jednak spojrzeć na propozycje trochę łagodniej. Mimo propozycji zmniejszenia budżetu to dalej prawdopodobnie będzie więcej pieniędzy niż w obecnym budżecie. Dlatego Cimoszewicz zaapelował o racjonalne podejście do sprawy. Na całym świecie są problemy ekonomiczne i nie możemy się łudzić, że państwa bogatsze będą chciały w nieskończoność dokładać pieniędzy do europejskiego worka.
Senator Włodzimierz Cimoszewicz zwracał uwagę, że ostatnie propozycje zakładały większe obciążenia dla płatników netto przy jednoczesnych mniejszych uzyskach z kasy brukselskiej, czyli ich zyski byłyby jeszcze mniejsze. Jednocześnie zgadza się z żądaniami premiera Davida Camerona, aby zmniejszyć koszty wspólnotowej biurokracji. To właśnie szef brytyjskiego rządu najgłośniej krytykował plany podwyżek dla europejskich urzędników.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Kamil Szwarbuła/buch
Źródło:IAR