Piątek - podobnie jak cały tydzień - zakończył się pod kreską na najważniejszych indeksach w Warszawie. Na rynku pojawiły się rekordowe wyniki PKN Orlen, ale większy kaliber miały dane z USA. Tydzień przyniósł większą przecenę dużych i średnich spółek oraz lepszą postawę tych z sWIG80.


W piątek warszawskie indeksy otworzyły się na plusach i podobnie jak europejskie rynki bazowe korzystały z nieco lepszego sentymentu na rynkach po wzrostach z poprzedniej sesji na Wall Street. Tradycyjnie jednak inwestorzy zachowywali ostrożność z uwagi na publikację w ciągu dnia ważnych danych w USA, czyli wskaźnika cen konsumpcji osobistej (PCE), który preferuje Fed w ocenie skutków swoich działań.
Lokalną zmienną na GPW były najlepsze w historii wyniki kwartalne największej spółki w WIG20, ale cena akcji PKN Orlen mocno spadła, co z racji wagi spółki w indeksach blue chips i szerokiego rynku ciążyło ich notowaniom. Presja na inne spółki surowcowe była w piątek wystarczająco duża, by przeciwstawić się wzrostom sektora bankowego.
Wspomniany deflator PCE z USA pokazał wzrost w styczniu o 5,4 proc., wobec 5,3 proc. w grudniu. Tym samym był to pierwszy wzrost od siedmiu miesięcy i wystraszył on inwestorów tym, że to jednak Fed ma rację, podtrzymując plany dalszego podnoszenia stóp wyżej i utrzymywania ich dłużej. W dodatku pojawiły się kolejne "jastrzębie" komentarze członków Fedu. Mocno spadkowe pierwsze godziny handlu na Wall Street przesądziły o sentymencie na koniec tygodnia w Europie i na GPW.
WIG20 spadł o 0,96 proc. WIG był niżej o 0,71 proc. i jest na poziomie 59 051,34 pkt. mWIG40 zniżkował do 4365,76 pkt. czyli o 0,18 proc. Z kolei sWIG80 stracił 0,07 proc. i jest na 19 344,01 pkt. Obroty przekroczyły 693 mln zł, z czego 585 mln dotyczyło WIG20.
W ujęciu tygodniowym WIG stracił 2,79 proc. WIG był pod kreską 2,33 proc., a mWIG40 zniżkował o 1,7 proc. Tylko sWIG80 zachował się relatywnie lepiej w ciągu tygodnia, tracąc tylko 0,12 proc. To już drugi tak ciężki tydzien dla WIG20 po tym skończonym 10 lutego, kiedy oddał 3,05 proc. - najwięcej od październikowego odbicia.
W ujęciu sektorowym pod presją były górnictwo (-3,19 proc.) oraz paliwa (-2,45 proc.), więcej oddały także gry (-2,27 proc.). W sumie zniżkowało 9 z 14 indeksów branżowych. Zyskały banki (0,51 proc.), spółki spożywcze (0,81 proc.), a także budowlane, informatyczne oraz leki, ale wszystkie wzrosły o mniej niż 0,4 proc.
W WIG20 najwięcej handlowano na akcjach PKN Orlen (118 mln zł), które przeceniono o 2,55 proc. Na rynku pokazały się wyniki, które - mimo że rekordowe - były zgodne z rynkowym konsensusem. Władze spółki poinformowały m.in. o spadających marżach w I kwartale 2023 r. Mimo że nie precyzowano komunikatów o dywidendzie, na konferencji pojawiało się stwierdzenie o jej stabilności. Szczegóły mają być znane 28 lutego przy okazji prezentacji planów strategicznych. Na giełdach dynamicznie taniała ropa naftowa, powracając do spadków po jednym dniu odbicia.
Przez rok od wybuchu wojny w Ukrainie, gdy inne koncerny naftowe raportowały rekordowe wyniki, dywidendy, skupy akcji własnych, a kursy osiągały historyczne maksima, kurs PKN Orlen zyskał w ciągu 12 miesięcy ok. 4 proc. Wyniki firmy nawiązywały co prawda do zachodnich trendów, ale jednak bez większych pożytków dla akcjonariuszy.
Spadki cen miedzi o ponad 1,5 proc. przełożyły się na spadki kursów KGHM-u (-3,39 proc.). Także kurs JSW (-3,05 proc.) wyraźnie spadł, dopełniając słaby obraz sektora górniczego. "Kurs KGHM spada od kilku sesji, a przyczyn tego ruchu szukałbym na rynku metali, gdzie przy mocnym dolarze ich ceny zniżkują" - powiedział PAP Biznes analityk BM BNP Paribas Dominik Osowski.
Słabość z początku sesji utrzymywał kurs CD Projekt (-3,7 proc.), który na koniec dnia okazał się najsłabszy z koszyka WIG20.
Zyskiwały za to największe banki, z których mocniej poszedł do góry kurs Santandera (1,42 proc.). Również mBank zaliczył drugi dzień odbicia kursu (1,15 proc.) PKO BP i Pekao zyskały odpowiednio 0,13 i 0,92 proc.
Mówiąc w rozmowie z PAP Biznes o perspektywie najbliższych sesji, analityk BM BNP Paribas Dominik Osowski wskazał, że lokalnie dla dalszego trendu GPW może być istotny wtorek, 28 lutego, kiedy to PKN Orlen poda nową strategię rozwoju i określi szczegóły polityki dywidendowej.
"W zależności jak te informacje zostaną odebrane przez inwestorów, przełoży się to na notowania spółki, a przez jej największy udział w WIG20 również na ten indeks" - wskazał ekspert
"Dla WIG20 natomiast ważna będzie obrona poziomu 1.800 pkt., który jest psychologiczną barierą. Jeśli poziom ten obroni się, to indeks może zmierzać do okolic 1.840-1.845 pkt., szczególnie jeśli konferencja PKN Orlen zostałaby odebrana pozytywnie" - dodał.























































