Notowania ropy naftowej na giełdzie w Nowym Jorku podczas wczorajszej sesji osiągnęły poziom 47,10 dolara za baryłkę, najniższego poziomu od siedmiu tygodni. Kurs zamknięcia grudniowych kontraktów na ropę crude wyniósł 47,42 dolara za baryłkę.
Departament Energii poinformował w środę, że poziom zapasów ropy naftowej w Stanach Zjednoczonych wzrósł w tygodniu kończącym się 5 listopada o 2,99 mln baryłek. Był to ósmy kolejny tydzień w którym stan zapasów się zwiększał.
Kurs ropy naftowej może ponownie zacząć rosnąć jeśli dojdzie do ograniczeń wydobycia. Rosyjska spółka Jukos, która produkuje 1,6 mln baryłek ropy naftowej dziennie na 20 grudnia zapowiedziała zwołanie Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy. Właściciele akcji koncernu będą zastanawiać się nad ogłoszeniem upadłości spółki. Związki zawodowe w Nigerii zagroziły rozpoczęciem strajku generalnego jeśli nie dojdą do porozumienia z rządem.
M.C.
Źródło:
