REKLAMA

Były premier Abe nie żyje. Wcześniej został postrzelony

2022-07-08 06:19, akt.2022-07-08 11:25
publikacja
2022-07-08 06:19
aktualizacja
2022-07-08 11:25

Podczas wiecu politycznego w mieście Nara na zachodzie Japonii postrzelony został były premier tego kraju Shinzo Abe. Publiczna japońska stacja NHK, powołując się na źródła w partii Abego, poinformowała, że polityk zmarł w wyniku odniesionych obrażeń. Policja zatrzymała już 41-letniego mężczyznę podejrzanego o zabójstwo byłego szefa rządu.

/ FORUM

[Aktualizacja 11:13] "Z wielkim bólem przyjąłem wiadomość o śmierci byłego premiera Japonii Schinzo Abe. Na zawsze zapamiętamy jego wizytę w Polsce i przyjaźń okazywaną Polsce i Polakom. Uczcijmy pamięć ofiary zbrodniczego zamachu" - podkreślił w piątek szef polskiego MSZ Zbigniew Rau.

[Aktualizacja 11:10] Były premier Japonii Shinzo Abe, postrzelony w piątek przez zamachowca w czasie wiecu politycznego, zmarł – poinformowała publiczna japońska stacja NHK, powołując się na źródła w partii Abego.

[Aktualizacja 9:35] Trwa walka o życie postrzelonego byłego premiera Japonii Shinzo Abego, lekarze prowadzą transfuzję – powiedział minister obrony Japonii Nobuo Kishi, prywatnie brat Abego. Według źródeł stacji NHK zatrzymany przez policję zamachowiec „chciał zabić”.

Były premier Japonii Shinzo Abe, postrzelony w piątek w czasie przemówienia w mieście Nara, stracił przytomność i „najwyraźniej nie daje znaków życia” – podała agencja Kyodo. Według źródeł rządowych podejrzany jest byłym żołnierzem Sił Samoobrony Japonii.

Japoński rząd wciąż potwierdza stan Abego – powiedział dziennikarzom główny sekretarz rządu Hirokazu Matsuno, potępiając zamach.

Abe został postrzelony od tyłu około godz. 11.30 czasu miejscowego (godz. 4.30 rano w Polsce) w czasie wystąpienia w pobliżu dworca kolejowego w Nara na zachodzie Japonii. Według świadków słychać było dwa strzały.

Kobieta, która była na miejscu, powiedziała publicznej stacji NHK, że Abe upadł po drugim wystrzale. Według tej stacji Abe krwawił, a strażacy informowali, że nie dawał znaku życia.

Z kolei dziennik „Asahi Shimbun” podał, powołując się na policję, że Abe został trafiony dwa razy i doszło do zatrzymania akcji serca.

Jeden z posłów Partii Liberalno-Demokratycznej (LDP), którą przez lata kierował Abe, powiedział agencji Kyodo, że były premier został postrzelony w lewą część klatki piersiowej.

Policja zatrzymała podejrzanego, którym jest 41-letni Tetsuya Yamagami. Według źródeł rządowych agencji Kyodo jest on byłym żołnierzem Sił Samoobrony Japonii, jak formalnie nazywają się japońskie siły zbrojne.

Abe był najdłużej urzędującym premierem Japonii. Pełnił tę funkcję w latach 2006-2007, a następnie od 2012 do 2020 roku. Ustąpił z powodu zaostrzenia przewlekłej choroby jelit.

W drugiej dekadzie XXI w. rząd Abe wprowadzał w życie założenia abenomiki, czyli programu gospodarczego, którego celem było wydobycie kraju z trwającej od ćwierć wieku stagnacji. W najbardziej ogólnym ujęciu abenomika opierała się na trzech filarach (tzw. trzy strzały): luzowaniu polityki pieniężnej, stymulacji fiskalnej i reformach strukturalnych. 

Światowi politycy komentują zamach

„Ten nikczemny akt miał miejsce w okresie wyborczym, który jest fundamentem demokracji. To całkowicie niedopuszczalne. Potępiam ten akt w najsilniejszy możliwy sposób” – powiedział obecny premier Japonii Fumio Kishida.

Zamach na Abego skomentowali również inni światowi przywódcy. Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson wyraził na Twitterze „oburzenie i smutek” z powodu tego „nikczemnego aktu”. "Moje myśli są z jego rodziną i bliskimi” – dodał.

„Szokujące wieści z Japonii, że były premier Shinzo Abe został postrzelony. Nasze myśli są teraz z jego rodziną i Japończykami” – oświadczył premier Australii Anthony Albanese.

Sekretarz stanu USA Antony Blinken wyraził smutek i zaniepokojenie wiadomością o zamachu na życie Abego. „Nasze myśli i modlitwy są przy nim i jego rodzinie, z Japończykami. To bardzo smutna chwila i czekamy na wieści z Japonii” – powiedział.

Zamach potępiła również prezydent Tajwanu Caj Ing-wen, która określiła Abego jako „oddanego przyjaciela Tajwanu”.

(PAP)

zm/ anb/ tebe/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (25)

dodaj komentarz
incitatus
Agenci putlera wiedza ze walka z ukrami to walka o pietruszke, wiec juz badaja teren u japoncow zeby odpalic specjalna operacje przeciw naziolskiemu szoguństwu
moravietz
No jak to? Zastrzelony? W kraju gdzie nie mozna miec broni? Na pohybel hoplofobom

Aaaa, bron robiona domowym sposobem... Zakazac domowych sposobow!
mlot_na_lby
zakazać noży i samochodów, i wszystkiego , żeby nie było niczego
vskritsk
Japonia jest krajem okupowanym. Po rzucaniu bomb atomowych i zakończeniu 2 WŚ nikt wojsk nie cofnął. Po rozwiązaniu Układu Warszawskiego wojsko tak samo zostało.
Najbardziej zadłużony kraj na świecie, i to w kraju pracoholików, gdzie ludzi nie mają czasu nawet na założenie rodziny.
Abe pozostanie w historii jak kolaborant
Japonia jest krajem okupowanym. Po rzucaniu bomb atomowych i zakończeniu 2 WŚ nikt wojsk nie cofnął. Po rozwiązaniu Układu Warszawskiego wojsko tak samo zostało.
Najbardziej zadłużony kraj na świecie, i to w kraju pracoholików, gdzie ludzi nie mają czasu nawet na założenie rodziny.
Abe pozostanie w historii jak kolaborant który pchał japończyków w niewolnictwo długów.
pisflacja
Chyba za dużo abenomiki. Ale chłopa szkoda.
ketevan
2017 rok

W zeszłym miesiącu japońskie media poinformowały o podejrzanej transakcji, w którą może być zamieszany urzędujący premier Abe Shinzō i jego żona. W zeszłym roku sieć prywatnych szkół Moritomo Gakuen dokonała zakupu rządowej ziemi w mieście Toyonaka w prefekturze Osaka za kwotę 134 milionów jenów (1,2 miliona USD).
2017 rok

W zeszłym miesiącu japońskie media poinformowały o podejrzanej transakcji, w którą może być zamieszany urzędujący premier Abe Shinzō i jego żona. W zeszłym roku sieć prywatnych szkół Moritomo Gakuen dokonała zakupu rządowej ziemi w mieście Toyonaka w prefekturze Osaka za kwotę 134 milionów jenów (1,2 miliona USD). Na zakupionym terenie rozpoczęto budowę szkoły podstawowej, która miała zostać otwarta w kwietniu tego roku. Zdaniem członków opozycji wchodzących w skład parlamentarnej Komisji Budżetowej kwota jaką zapłacono jest o około 800 milionów jenów niższa od wartości rynkowej ziemi.

Zgadnijcie kto został dyrektorem szkoły, dostawał przyśpieszone decyzje, dotacje? Oczywiście żonka :D no i przypadkiem odstała 80% zniżki xd
po_co
Wiesz w Japonii żadna reforma nie będzie skuteczna dopóki ludzie nie zaczną tam rodzić dzieci. Jeżeli większość społeczeństwa jest skupiona na robieniu kariery, a dziecko jest tam problemem to nic dziwnego, że Japonia się zadłuża.

Generalnie Abe robił wszystko aby Japonia w końcu załapała inflację, a i tak nic z tego nie wyszło.
Wiesz w Japonii żadna reforma nie będzie skuteczna dopóki ludzie nie zaczną tam rodzić dzieci. Jeżeli większość społeczeństwa jest skupiona na robieniu kariery, a dziecko jest tam problemem to nic dziwnego, że Japonia się zadłuża.

Generalnie Abe robił wszystko aby Japonia w końcu załapała inflację, a i tak nic z tego nie wyszło. Nie mnie to komentować bo mieszkam w Polsce i przeżywam lokalne problemy z władzą natomiast fakt jest taki, że Japończycy pracują za dużo i za mało czasu poświęcają rodzinie. W takim społeczeństwie trudno o realne zmiany.
ketevan odpowiada po_co
A co to ma wspólnego z tym, że kradł i korumpował?
innowierca odpowiada ketevan
chyba chodzilo mu o to, ze w Polsce tez robili wszystko, zeby wywolac inflacje :)
Ogolnie jakies odwracanie uwagi, tak jak przy artykulach o Chinach. Japonia ma duzo problemow, jak chocby ten, ze jest za bardzo na postronku Ameryki.Japonczycy ktorzy sa patriotami, buntuja sie na ten stan od dawna. Szkoda czlowieka, ale uczciwie
chyba chodzilo mu o to, ze w Polsce tez robili wszystko, zeby wywolac inflacje :)
Ogolnie jakies odwracanie uwagi, tak jak przy artykulach o Chinach. Japonia ma duzo problemow, jak chocby ten, ze jest za bardzo na postronku Ameryki.Japonczycy ktorzy sa patriotami, buntuja sie na ten stan od dawna. Szkoda czlowieka, ale uczciwie pracujacy ludzie, maja tez swoje granice. EU z ZIELONYM LADEM, tez niszczy godnosc i nadzieje ludzka na wolnosc i godne zycie.
po_co odpowiada ketevan
Nikogo nie chcę usprawiedliwiać.
Niemniej w chwili obecnej brzmisz jak naiwne dziecko które nie rozumie świata który go otacza.

Ktoś kto nie korumpuje, nie kradnie i nie mataczy nigdy nie zostałby politykiem. Więc stosując Twoje standardy trzeba by strzelać do wszystkich. Abe niczym szczególnym się nie wyróżniał na tle
Nikogo nie chcę usprawiedliwiać.
Niemniej w chwili obecnej brzmisz jak naiwne dziecko które nie rozumie świata który go otacza.

Ktoś kto nie korumpuje, nie kradnie i nie mataczy nigdy nie zostałby politykiem. Więc stosując Twoje standardy trzeba by strzelać do wszystkich. Abe niczym szczególnym się nie wyróżniał na tle innych włodarzy więc pisanie o nim jako o człowieku ze szczególnymi "zasługami" jest szczerze niepoważne.
Tym bardziej, że sam kilkukrotnie rezygnował z urzędu i za każdym razem ponownie go na niego wybierano.
Co jak co ale skoro Japończycy sami decydowali o tym, że chcą na stanowisku człowieka który nie kryje się ze swoimi interesami to w czym widzisz problem?

To tak jakbyś skarżył się na poparzenia po tym jak sam ręką dotkniesz szyby piekarnika (5 razy z rzędu).

Powiązane: Polityka na świecie

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki