Budimex oczekuje wzrostu przychodów w 2018 roku i może mieć problem z rentownością - wynika z wtorkowej wypowiedzi prezesa Dariusza Blochera. Spółka zamierza zwiększyć zatrudnienie w przyszłym roku o około 1.000 osób.
"Przyszły rok dla nas to będzie nadal wzrost sprzedaży, (...) ale myślę, że będziemy mieli problem z rentownością, ona będzie systematycznie spadała" - powiedział we wtorek prezes Budimeksu.
11 października spółka podała, że jej skonsolidowany zysk netto za trzeci kwartał 2017 roku wyniósł 142 mln zł, co oznacza wzrost rdr o 35 proc. Budimex podał wówczas, że wzrost ten wynika z poprawy rentowności w segmencie budowlanym oraz wzrostu liczby przekazań notarialnych w segmencie deweloperskim.
Wcześniej, w drugiej połowie lipca, prezes informował, że - w związku z coraz trudniejszą sytuacją na rynku budowalnym - utrzymanie przez Budimex w kolejnych kwartałach poziomu zyskowności porównywalnego do pierwszego półrocza może okazać się niemożliwe. Zysk netto grupy za pierwsze półrocze 2017 roku wyniósł 194,6 mln zł wobec 146 mln zł rok wcześniej.
Spółka zamierza zwiększyć zatrudnienie w przyszłym roku o około 1.000 osób.
"W przyszłym roku chcemy zatrudnić tysiąc robotników" - powiedział we wtorek prezes Blocher.
Prezes dodał, że obcokrajowcy mogą stanowić połowę nowo zatrudnionych.
Obecnie w grupie pracuje około 6,3 tys. osób. (PAP Biznes)
sar/ asa/
