REKLAMA
TYDZIEŃ Z KRYPTO

Amerykański rynek pracy rozczarował, ale nie zasmucił

2021-06-04 14:39
publikacja
2021-06-04 14:39

Liczba nowych etatów w amerykańskiej gospodarce nieco rozczarowała ekonomistów. Dane stanowią jednak "podkładkę" dla Rezerwy Federalnej do utrzymywania status quo, co raczej cieszy, niż smuci rynki finansowe.

Amerykański rynek pracy rozczarował, ale nie zasmucił
Amerykański rynek pracy rozczarował, ale nie zasmucił
fot. Kit Leong / / Shutterstock

Liczba etatów w sektorach pozarolniczych (ang. non-farm payrolls) w maju była o 559 tys. wyższa niż w kwietniu – poinformowało rządowe Biuro Statystyki Pracy (BLS). To rezultat wyraźnie niższy od mediany szacunków ekonomistów na poziomie 660 tys. Co więcej, rewizji uległ wynik z kwietnia – raportowane pierwotnie 266 tys. zwiększono do 278 tys.

Warto pamiętać, że tak w zasadzie mówimy nie tyle o wzroście zatrudnienia w USA, co o odrobieniu strat z zeszłorocznego lockdownu. Przez poprzedni rok amerykańskie firmy przywróciły 14,4 mln miejsc pracy z 22,2 milionów utraconych w marcu i kwietniu 2020 roku.

W maju sektor prywatny utworzył 492 tys. nowych miejsc pracy (oczekiwano 600 tys.), a w sektorze publicznym przybyło 67 tys. stanowisk. Bardzo mocnym wynikiem mógł się wciąż pochwalić sektor usługowy (+489 tys.). Za lwią część tego wzrostu odpowiadało związane ze znoszeniem pandemicznych obostrzeń zwiększenie zatrudnienia w branży hotelarsko-rozrywkowej (292 tys.). Ubyło natomiast pracowników w budownictwie (-20 tys.).

Średni czas pracy pozostał bez zmian (34,9 godziny), choć należy zaznaczyć, że rewizji poddano wynik z ubiegłego miesiąca (z 35 do 34,9 godziny), którego powtórkę zakładali ekonomiści. Mocniej od oczekiwań wzrosła natomiast płaca godzinowa (2 proc. r/r wobec oczekiwanych 1,6 proc.).

Stopa bezrobocia (agregat U-3) w maju przebiła oczekiwania ekonomistów (5,9 proc.) i spadła z 6,1 proc. do 5,8 proc. Liczona na podstawie badania aktywności zawodowej ludności liczba bezrobotnych obniżyła się o 496 tys., do 9,32 mln. Liczba pracujących wzrosła o 444 tys., do 151,62 mln. Przybyło także 160 tys. osób biernych zawodowo (tj. niepracujących i nieposzukujących pracy), których populację oszacowano na 100,27 mln.

Rynki finansowe zareagowały na raport BLS. Tuż po 14:30 kurs EUR/USD wzrósł do ponad 1,215 USD. Z kolei notowania kontraktów terminowych na S&P500 rosły o 0,3 proc.

Słabsze od oczekiwań tempo odbudowy amerykańskiego rynku pracy wcale nie musi być negatywne dla giełd. W ostatnich latach wielokrotnie mieliśmy na Wall Street do czynienia z realizacją maksymy "złe wiadomości to dobre wiadomości", ponieważ im gorzej ma się amerykańska gospodarka, tym chętniej/dłużej Rezerwa Federalna utrzymywać będzie łagodna politykę monetarną stanowiącą wsparcie dla rynku akcji.

Kolejne posiedzenie decyzyjne Federalnego Komitetu Otwartego Rynku zakończy się 16 czerwca. Wcześniej Amerykanie poznają dane o swojej inflacji oraz będą mogli przyjrzeć się decyzji Europejskiego Banku Centralnego (oba wydarzenia w najbliższy czwartek).

Źródło:
Tematy
Światłowód z usługami bezpiecznego internetu
Światłowód z usługami bezpiecznego internetu
Advertisement

Komentarze (5)

dodaj komentarz
the_mind_renewed
Wyobraź sobie, gdyby powiedzieli prawdę!. Ale wtedy nie byliby Biurem Statystyki Kłamców. !
Tylko Rosja zdaje się ogarniać sytuacje i powoli odstępuje od dolara uzupełniając to powolnymi zakupami złota. Po prostu mogli by wywalić rynki w jeden dzień, składając duże zamówienie na metale "przeszlachetne". Ale wolą aby
Wyobraź sobie, gdyby powiedzieli prawdę!. Ale wtedy nie byliby Biurem Statystyki Kłamców. !
Tylko Rosja zdaje się ogarniać sytuacje i powoli odstępuje od dolara uzupełniając to powolnymi zakupami złota. Po prostu mogli by wywalić rynki w jeden dzień, składając duże zamówienie na metale "przeszlachetne". Ale wolą aby zachód się wykrwawił powoli, bo w przeciwnym wypadku położyli by sztabę na złoto w podobnie jak w 1971 roku Nixon (Richard Nixon's August 1971 decision to suspend the convertibility of dollars into gold). Jednak nie wszyscy na zachodzie to idioci, bo np. Duże banki kupują złoto. Czyżby sami tracili zaufanie do swych biletów bankowych, komicznie zwanych pieniądzem?
Zdesperowani trolle zachodni już mogą coś wtrącić „przymilnego” na temat Rosji.
kimdzongtusk
To są świetne informacje dla wall street i organizacji przestępczej zwanej FED. Jest pretekst do dalszego " drukowania" i pompowania baniek spekulacyjnych czyt> transferu bogactwa do ultrabogaczy z symbolicznego górnego procenta.
the_mind_renewed
FED To nie jest organizacja przestępcza.! To prywatne stowarzyszenie cudotwórcze, coś jak iluzjonista David Copperfield ale supermega poziom. Które zaczarowało cały  świat, nakłoniło wiarą w niezatapialność dodrukowywanego dolara. W którego ostatnio sami stracili wiarę i twierdzą że otworzą bramy piekieł aby świat zalać dolarem.
mooooo
Dziwne te el dorado i te statystyki ekonomistów i to że Polacy nie garną się na wyjazd do Pracy zza ocean ? Chyba ulica wie więcej o ekonomi jak sami ekonomiści
3456
szczepionkami nadgonią , na zasiłki będzie .akcje w górę.

Powiązane: Gospodarka i dane makroekonomiczne

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki