REKLAMA

Życie po rozwodzie. W tych sytuacjach była żona czy mąż mogą wystąpić o alimenty

2022-10-09 06:00, akt.2023-03-28 07:27
publikacja
2022-10-09 06:00
aktualizacja
2023-03-28 07:27

Po rozwodzie każdy z byłych małżonków jest odpowiedzialny indywidualnie za utrzymanie siebie. Są jednak życiowe sytuacje, w których po rozstaniu można liczyć na pomoc finansową od byłej żony czy byłego męża. Prawniczka tłumaczy, komu przysługują takie alimenty i jak o nie wystąpić.

Życie po rozwodzie. W tych sytuacjach była żona czy mąż mogą wystąpić o alimenty
Życie po rozwodzie. W tych sytuacjach była żona czy mąż mogą wystąpić o alimenty
fot. sabthai / / Shutterstock

Z tego artykułu dowiesz się:

  • kiedy i na jakich zasadach można domagać się alimentów od byłego małżonka
  • jakie znaczenie dla alimentów na byłego małżonka ma wina w rozwodzie 
  • jakie kryteria decydują o wysokości alimentów
  • czym różni się zwykły obowiązek alimentacyjny od rozszerzonego
  • kiedy wygasa obowiązek alimentacyjny na byłego małżonka

 Kiedy można się starać o alimenty od byłego małżonka?

Sytuację małżonków, którzy chcą wystąpić z roszczeniem o zasądzenie na ich rzecz alimentów po rozwodzie, reguluje art. 60 Kodeksu Rodzinnego i Opiekuńczego. Alimentów od byłej żony lub byłego męża możesz domagać się zarówno na etapie postępowania rozwodowego, jak i po orzeczeniu rozwodu, w odrębnym postępowaniu.

Kto może się starać o alimenty?

Alimentów może żądać rozwiedziony małżonek, który nie został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia. Zobowiązanym do alimentacji może być małżonek niewinny, współwinny lub wyłącznie winny rozkładu pożycia małżeńskiego. Należy jednak podkreślić, że obowiązek alimentacyjny względem byłego małżonka nie ma charakteru bezwzględnego, a sąd w wyroku rozwodowym nie orzeka z urzędu o alimentach na rzecz byłego małżonka.

Co do zasady za materialny poziom życia po rozwodzie byli małżonkowie odpowiedzialni są indywidualnie sami, a obowiązek alimentacyjny drugiego małżonka ma charakter subsydiarny. W praktyce oznacza to, że każdy z rozwodzących się małżonków powinien samodzielnie zaspokajać swoje potrzeby życiowe. Dopiero w braku obiektywnych zdolności samodzielnego utrzymania się może liczyć na pomoc finansową.

Zwykły i rozszerzony obowiązek alimentacyjny

Art. 60 KRO pozwala na wyodrębnienie dwóch typów obowiązku alimentacyjnego: zwykłego, uregulowanego w art. 60 § 1 KRO i rozszerzonego, o którym mowa w § 2 cytowanego przepisu. Zakres obowiązku alimentacyjnego będzie się zatem różnił, w zależności od podstawy prawnej dochodzonego roszczenia.

Bezpieczny kredyt 2% - najważniejsze fakty

Bezpieczny kredyt 2% - najważniejsze fakty

Na czym polega? Kto może skorzystać? Ile kredytu można dostać? Co z wkładem własnym? Czy dopłaty można stracić? Pobierz e-book bezpłatnie lub kup za 10 zł.
Masz pytanie? Napisz na marketing@bankier.pl

Pole wypełnione niepoprawnie!
Pole wypełnione niepoprawnie!
Jeśli chcesz fakturę, to wypełnij dalszą część formularza:
Pole wypełnione niepoprawnie!
Pole wypełnione niepoprawnie!
Pole wypełnione niepoprawnie!
Podaj kod w formacie xx-xxx!
Pole wypełnione niepoprawnie!

Art. 60 § 1 kodeksu rodzinnego stanowi podstawę żądania „dostarczania środków utrzymania w zakresie odpowiadającym usprawiedliwionym potrzebom uprawnionego oraz możliwościom zarobkowym i majątkowym zobowiązanego”. Z taką sytuacją mamy do czynienia, gdy alimentów domaga się małżonek rozwiedziony, który nie został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia – współwinny od współwinnego lub niewinny od niewinnego. Dodatkowo, roszczenie o alimenty przysługuje temu z małżonków, którzy znaleźli się w niedostatku. Przy czym niedostatek rozumiany jest jako wystąpienie takiej sytuacji, w której domagający się alimentów nie ma w ogóle lub dostatecznych środków na własne utrzymanie i nie jest w stanie ich zdobyć samodzielnie, pomimo dokładania wymaganej staranności. Natomiast brak wykazania niedostatku uniemożliwia uwzględnienie żądania alimentów, niezależnie od tego jak znaczne byłyby możliwości zarobkowe i majątkowe obowiązanego.

Jeżeli w wyroku rozwodowym stwierdzono, że tylko jedna ze stron ponosi winę za rozpad małżeństwa, wówczas alimentów można domagać się na podstawie art. 60 § 2 KRO – od małżonka wyłącznie winnego za rozkład pożycia na rzecz małżonka niewinnego. W tym przypadku małżonek wyłącznie winny ma obowiązek przyczyniać się „w odpowiednim zakresie do zaspokajania usprawiedliwionych potrzeb małżonka niewinnego, chociażby ten nie znajdował się w niedostatku.” Zasądzenie alimentów nie jest w tym przypadku uzależnione od ustalenia „stanu niedostatku”.

Konieczne jest natomiast porównanie sytuacji majątkowej w jakiej małżonek niewinny znajdzie się po rozwodzie, z sytuacją, w jakiej by się znajdował, gdyby do rozwodu nie doszło a małżeństwo nadal trwało.

Do okoliczności, które mogą uzasadniać zasądzenie alimentów na podstawie art. 60 § 2 KRO zalicza się w szczególności: długotrwałość pożycia małżeńskiego, przyjęty w małżeństwie model funkcjonowania rodziny, podziału obowiązków, osobiste starania niewinnego małżonka o wychowanie dzieci stron, wkład pracy w prowadzenie wspólnego gospodarstwa domowego, wiek czy stan zdrowia. Muszą być to jednak czynniki powodujące brak realnej możliwości samodzielnego wyrównania negatywnych skutków rozwodu dla swojej sytuacji materialnej przez małżonka niewinnego.

Jakie kryteria decydują o wysokości alimentów?

Jaka kwota będzie odpowiednia w przypadku alimentów na małżonka? W jaki sposób obliczyć należne alimenty? Na jakiej podstawie Sąd ustali wysokość alimentów? Przede wszystkim należy pamiętać, że nie ma jednej ustalonej kwoty, którą powszechnie uznaje się za uniwersalną. Wysokość należnych alimentów uzależniona jest od dwóch elementów: usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz możliwości zarobkowych i majątkowych zobowiązanego.

Zakres obowiązku alimentacyjnego uwarunkowany jest zatem konkretnymi okolicznościami życiowymi uprawnionego i zobowiązanego. Pod uwagę wziąć należy także sytuację społeczno-ekonomiczną oraz cele i funkcje obowiązku alimentacyjnego. Dopiero na tym tle będzie można określić sytuację materialną i usprawiedliwione potrzeby uprawnionego.

Sąd Okręgowy w Koninie w wyroku z 8.12.2016 r., II Ca 419/16, niepubl., uznał, że posiadanie przez żądającego alimentów nawet własnych środków w postaci wynagrodzenia za pracę, renty albo emerytury nie stoi na przeszkodzie uznaniu, że zasadne będzie uznanie pozostawania w niedostatku małżonka domagającego się alimentów. Może okazać się bowiem, że wysokość osiąganych dochodów, odpowiadająca jego możliwościom zarobkowym i majątkowym, nie wystarcza na pełne zaspokojenie usprawiedliwionych potrzeb. Za takie należy przyjąć te, których zaspokojenie jest konieczne do godziwej egzystencji uprawnionego. Nie jest to katalog zamknięty. Należą do nich przede wszystkim potrzeby w zakresie wyżywienia, ubrania, mieszkania, ogrzewania, oświetlenia, ale także tak jak w przypadku powódki, leczenia. 

Kiedy wygasa obowiązek alimentacyjny na byłego małżonka?

Wygaśnięcie obowiązku dostarczania środków utrzymania małżonkowi rozwiedzionemu wygasa po upływie 5 lat od daty uprawomocnienia się wyroku orzekającego rozwód w przypadku, gdy do alimentacji zobowiązany jest małżonek, który nie został uznany za winnego rozkładu pożycia małżeńskiego.

Czasowe ograniczenie obowiązku alimentacyjnego nie znajduje zastosowania, gdy do alimentacji zobowiązany jest małżonek uznany za winnego rozkładu. Dotyczy to zarówno małżonka uznanego za wyłącznie winnego jak i za współwinnego w wyroku rozwodowym. Obowiązek płacenia alimentów wygasa zawsze w razie zawarcia przez tego małżonka nowego małżeństwa. Natomiast bez znaczenia dla wygaśnięcia obowiązku alimentacyjnego jest zawarcie małżeństwa przez małżonka zobowiązanego. Zawarcie małżeństwa może jednak wpływać na możliwości majątkowe zobowiązanego. Zmiana takich okoliczności uzasadnia wystąpienie przez zobowiązanego z żądaniem obniżenia alimentów, jeżeli nastąpiła zmiana w dotychczasowych stosunkach. Analogicznie, zaistnienie przesłanek istotnego zwiększenia się usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego będzie uzasadniało wystąpienie z roszczeniem o podwyższenie alimentów wobec byłego małżonka.J. Sasiak [w:] Kodeks rodzinny i opiekuńczy. Komentarz, red. M. Fras, M. Habdas, Warszawa 2021, art. 60.

Alimenty na byłego małżonka w pigułce

  1. Tylko małżonek niewinny lub współwinny rozpadu małżeństwa może domagać się alimentów.
  2. Alimentów możesz domagać się od byłego małżonka, jeśli popadłeś w niedostatek lub w związku z rozwodem obniżył się twój poziom życia.
  3. Ustalając wysokość alimentów, sąd bierze pod uwagę dwa kryteria: uzasadnione potrzeby uprawnionego oraz możliwości zarobkowe i majątkowe zobowiązanego.
  4. Obowiązek płacenia alimentów wygasa zawsze w razie zawarcia przez tego małżonka nowego małżeństwa.
  5. Obowiązek alimentacyjny małżonka uznanego za niewinnego rozkładu pożycia małżonka wygasa po upływie 5 lat od orzeczenia rozwodu. W pozostałych przypadkach ustawodawca nie przewidział ograniczeń czasowych. Małżonek wyłącznie winny lub współwinny może być zatem zobowiązany do płacenia alimentów nawet dożywotnio.

Anna Babiak, adwokat Kancelaria Babiak

Źródło:
Tematy
Ranking kont firmowych z rachunkiem walutowym

Ranking kont firmowych z rachunkiem walutowym

Komentarze (12)

dodaj komentarz
ketchup1
Ludzie się dziwią że jest coraz więcej rozwodów. A to system prawny i społeczny wspiera rozwody. Kiedyś Margaret Tacher powiedziała że jak będziemy wspierać samotnie matki to będziemy mieli dużo samotnych matek. Dziś rozwód po prostu często się opłaca. Nie ma juz negatywnej presji społecznej jest wspieranie w tej decyzji, materialnie Ludzie się dziwią że jest coraz więcej rozwodów. A to system prawny i społeczny wspiera rozwody. Kiedyś Margaret Tacher powiedziała że jak będziemy wspierać samotnie matki to będziemy mieli dużo samotnych matek. Dziś rozwód po prostu często się opłaca. Nie ma juz negatywnej presji społecznej jest wspieranie w tej decyzji, materialnie same korzyści Państwo pomaga Państwo wyegzekwuje alimenty , Państwo zapewni socjal , do tego otwiera się swoboda seksualna więc to są same korzyści. Ten cały kontekst powoduje że rozwód się po prostu opłaca. Nie musi być nawet w związku tak źle żeby kalkulacja korzyści wygrała i wtedy już się tam znajdują dodatkowe powody tyłu nie jestem szczęśliwy , szczęśliwa .
zenonn
Dziś korniszony, tzw. samotne madki co wrobiły inseminatora w bombelka skarżą go o alimenty, a panie sędziny przyznają je.
Taka moda, widziały w internecie, widzą na osiedlu.
Paczworkowe dzieci to jest to.
pikawka
od wielu lat wystarczy sklamac w sprawie pozycia i posilkowac sie mityczna domniemana "zdrada psychiczna". to wystarczy w tym kraju od wielu lat do sciagania haraczu.
anapolon31
Dlatego lepiej się nie żenić, bo mogą być później duże kłopoty
zoomek
W temacie - polecam!
http://fakto.pl/index.php/video/jak-system-niszczy-malzenstwa-i-rodziny-karen-straughan-napisy-pl
samsza
A pis uparcie chroni pary jednopłciowe przed "tymi" kłopotami.
nerwiczny
Dokładnie, korzyści dla chłopa praktycznie żadne, za to dużo zobowiązań.
ahmet
Jedna korzyść ze ślubu dla mężczyzny, to wspólne rozliczanie PIT. Poza tym same wady. Sam żyję w związku partnerskim (z kobietą) i nie czuję żeby mi czegoś brakowało. Jedyne ryzyko jakie ponoszę, to ewentualne alimenty na dziecko gdyby coś mej damie odpaliło w głowie.

Powiązane: Budżet rodziny

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki