Akcje: Kontratak popytu nastąpił z niższego poziomu
Taka sesja jak dzisiejsza powinna była zadowolić większość inwestorów, ale prawdopodobnie w efekcie zadowoliła niewielu. Po niższym otwarciu i panice w takt lecących na dół rynków Europy, mieliśmy mozolne odrabianie strat, które w końcówce przerodziło się nawet w lekką euforię. Po sesji pozostała dość długa biała świeca testująca lukę z października. Przedłużenie horyzontu. w20intra w20day
Na początku sesji doszło w Europie do prawdziwego załamania. U podłoża paniki leżała negatywna reakcja na wczorajsze przemówienie Prezydenta USA. Doszło do tego, że główne indeksy traciły po ok. 3-4%. Dno wyprzedaży utworzone zostało po godz. 10-tej i od tego czasu można było obserwować powolny trend wzrostowy podczas którego indeksy odrobiły znaczną część swoich strat.
Po tym jak Europa odrobiła swoje poranne straty można się było spodziewać nieco lepszego otwarcia w USA. Jak się jednak okazało, również inwestorzy amerykańscy musieli zareagować negatywnie. DJIA traci teraz ok. 96 pkt., Nasdaq Comp. niżej o 11 pkt. Po odbiciu od minimum. Wydarzeniem dnia jest publikowana o godz. 20:15 decyzja FED.
