Chwilę po rozpoczęciu piątkowej sesji akcje CD Projektu taniały o ponad 7% do poziomu 20,61 zł. Około godziny 10 spadki nieco wyhamowały, jednak producent "Wiedźmina" nadal pozostawał 5,5% pod kreską. Odwrót od akcji CD Projektu trwa, jaka przyszłość może czekać papiery spółki?


Zła passa akcji CD Projektu trwa od momentu premiery gry "Wiedźmin 3: Dziki Gon" (19 maja 2015). Przedpremierowe oczekiwania i informacje o 1,5 mln sztuk zabukowanych w przedsprzedaży wywindowały papiery spółki na historyczne maksima. Nadejście "dnia zero" sprawiło jednak, że balon oczekiwań pękł i obecnie CD Projekt znajduje się niemal 20% poniżej poziomów notowanych w maju.
Wprawdzie dzisiaj na rynek nie trafiły żadne istotne komunikaty ze strony spółki, jednak powodów do wyprzedawania akcji może być kilka. Po pierwsze spółka ma za sobą bardzo dynamiczny rajd, który pozwolił jej w niewiele ponad rok podwoić giełdową wartość. Korekta jest więc tutaj czymś, czego prędzej czy później należało się spodziewać.
Druga kwestia ma charakter nieco bardziej fundamentalny. Spółce zabrakło po prostu paliwa. Wcześniej rajd w górę napędzały oczekiwania związane z nowym Wiedźminem. Dodatkowo sama premiera to katalizator informacji, pod które kolokwialnie mówiąc "można grać": pierwsze recenzje, dane o przedsprzedaży, przedpremierowa gorączka, wszystko to napędzało popyt. Obecnie takich czynników brak. Najważniejsze z punktu widzenia inwestora są na dzisiaj wyniki sprzedaży nowego "Wiedźmina", te jednak - jak w poniedziałek poinformował CD Projekt - pojawią się dopiero w sierpniu, razem z raportem finansowym za pierwsze półrocze. Poza nimi ciężko znaleźć informację, która ponownie wywołałaby wiedźmińską gorączkę.
Najprawdopodobniej więc przez najbliższe trzy miesiące nie pojawi się żadna nowa informacja, która mogłaby zachęcić nowych inwestorów do wejścia w akcje CD Projektu. Nawet więc jeżeli posiadacz akcji wierzy w sukces "Wiedźmina" i miliony zysków w najbliższym raporcie, musi uzbroić się cierpliwość.Taką próbę wytrzymają jedynie silne ręce, lecz nagroda za cierpliwość może być warta poświęceń. Póki co jednak utrzymanie wyśrubowanej wyceny CD Projektu jest jedynie kwestią wiary.
Adam Torchała