Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek chce podjąć działania zmierzające do tego, aby zwalnianie nauczycieli w obliczu niżu demograficznego nie było konieczne - powiedział w piątek rzecznik rządu Piotr Müller.


Rzecznik rządu Piotr Müller odniósł się na piątkowej konferencji prasowej do czwartkowej wypowiedzi ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka dotyczącej zwalniania nauczycieli.
"Minister Czarnek chce podjąć działania, które doprowadzą do tego, żeby nie było takiej sytuacji, a nie, że chce zwalniać nauczycieli. Przecież to jest absurdalna teza, którą gdzieś tutaj widzę pomiędzy wierszami albo w niektórych mediach" - ocenił rzecznik rządu.
Müller zapewnił, że zadaniem szefa MEiN jest, aby nie doszło do zwolnień nauczycieli. "Mówił o tym, że ryzyka związane z naturalnymi procesami demograficznymi istnieją i dlatego trzeba podjąć takie działania, aby do takiej sytuacji nie doszło" - dodał Müller.
Rzecznik PiS: Nauczyciele powinni być spokojni o pracę
"Nie sądzę, aby dochodziło tutaj do jakichś masowych zwolnień. Pewnie trzeba będzie przeorganizować trochę pracę i jeżeli chodzi o pracę, nauczyciele powinni być spokojni, będziemy robić wszystko, aby każdy był odpowiednio zabezpieczony" - powiedział rzecznik PiS Przemysław Bochenk pytany o słowa szefa MEiN, że "w perspektywie dwóch, trzech lat na 100 proc." dojdzie do zwolnień nauczycieli "zwłaszcza w szkołach średnich".
Podczas konferencji prasowej w krakowskiej siedzibie PiS Rafał Bochenek przyznał też, że PiS bierze pod uwagę powrót wcześniejszej emeryturę dla nauczycieli. "Jeżeli chodzi o wiek emerytalny, to rzeczywiście bierzemy to pod uwagę. Będą na pewno rozmowy ze związkowcami w tej sprawie. Przypomnę, że prawo do wcześniejszego wieku emerytalnego zostało zabrane nauczycielom przez Donalda Tuska, dzisiaj my jako rząd PiS będziemy się nad tym pochylać, aby wrócić do tego rozwiązania" - powiedział.
Związkowcy chcą przywrócenia wszystkim nauczycielom prawa do przejścia na wcześniejszą emeryturę po 30 latach pracy, w tym minimum 20 lat "przy tablicy", bez względu na wiek. Zostało ono zniesione w wyniku reformy emerytalnej wprowadzonej w 1999 r. przez rząd Akcji Wyborczej Solidarność; realnie wygasło z końcem 2008 r.
Czarnek wspominał o 100 tys. nauczycieli do zwolnienia
W czwartek rano minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek pytany był w internetowej części rozmowy w Radiu Zet m.in. o to, czy w przyszłym roku będą zwolnienia nauczycieli. "Nie, jeszcze nie w przyszłym roku, ale w perspektywie dwóch, trzech lat na 100 proc. tak, zwłaszcza w szkołach średnich. Wiedzą to dyrektorzy liceów, choćby takich jak w Prudniku, którzy nie zatrudniają dodatkowo nauczycieli. Wolą dać nadgodziny nauczycielom, dlatego że to powoduje, że później nie trzeba będzie tych nauczycieli zwalniać" – powiedział minister.
(PAP)
autorka: Julia Kalęba
szz/ mhr/


























































