Prawie 1,5 mln zł – tyle łącznie nagród otrzymali w 2017 r. ministrowie rządu Beaty Szydło. Na konto byłej Prezes Rady Ministrów trafiło dodatkowe 65 tys. zł, największą premią mógł pochwalić się jednak ówczesny minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak.


Beata Szydło przyznała łącznie swoim współpracownikom w ubiegłym roku dokładnie 1 464 100 zł. Najhojniej nagrodzonym ministrem był Mariusz Błaszczak, który wzbogacił się o 82 100 zł. Drugą najwyższą nagrodę, w wysokości 75 100 zł otrzymał obecny premier Mateusz Morawiecki i minister edukacji Anna Zalewska. Beata Szydło dostała najniższą nagrodę wśród konstytucyjnych ministrów – 65 100 zł. Tyle samo przyznano ośmiu innym członkom jej rządu.
Wysokości nagród dla ministrów w rządzie Beaty Szydło | ||
---|---|---|
Minister |
Stanowisko w rządzie Beaty Szydło |
Kwota nagrody |
Mariusz Błaszczak |
minister spraw wewnętrznych i administracji |
82 100 zł |
Mateusz Morawiecki |
minister rozwoju i finansów |
75 100 zł |
Anna Zalewska |
minister edukacji narodowej |
75 100 zł |
Piotr Gliński |
minister kultury i dziedzictwa narodowego |
72 100 zł |
Witold Bańka |
minister sportu i turystyki |
72 100 zł |
Anna Streżyńska |
minister cyfryzacji |
72 100 zł |
Witold Waszczykowski |
minister spraw zagranicznych |
72 100 zł |
Zbigniew Ziobro |
minister sprawiedliwości |
72 100 zł |
Andrzej Adamczyk |
minister infrastruktury i budownictwa |
70 100 zł |
Antoni Macierewicz |
minister obrony narodowej |
70 100 zł |
Rafalska Elżbieta |
minister rodziny, pracy i polityki społecznej |
70 100 zł |
Jan Szyszko |
minister środowiska |
70 100 zł |
Krzysztof Tchórzewski |
minister energii |
70 100 zł |
Jarosław Gowin |
minister nauki i szkolnictwa wyższego |
65 100 zł |
Marek Gróbarczyk |
minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej |
65 100 zł |
Krzysztof Jurgiel |
minister rolnictwa i rozwoju wsi |
65 100 zł |
Mariusz Kamiński |
minister koordynator służb specjalnych |
65 100 zł |
Beata Kempa |
szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów |
65 100 zł |
Henryk Kowalczyk |
przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów |
65 100 zł |
Konstanty Radziwiłł |
minister zdrowia |
65 100 zł |
Elżbieta Witek |
szef gabinetu politycznego premiera |
65 100 zł |
Źródło: Kancelaria Prezesa Rady Ministrów |
Kwoty nagród opublikowała Kancelaria Prezesa Rady Ministrów w odpowiedzi na interpelację posła PO Krzysztofa Brejzy. Parlamentarzysta poprosił o podanie kwot łącznych, a nie średniomiesięcznych. Wówczas wysokości nagród wahałyby się od 6,8 tys. zł do 5,4 tys. zł, co nie wyglądałoby tak imponująco.
W odpowiedzi na interpelację znalazły się też premie przyznane poszczególnym ministrom z KPRM. Tutaj najwyższa kwota to „tylko” 59 400 zł – taką nagrodą może pochwalić się Dobrosław Dowiat-Urbański, szef Służby Cywilnej. 3 tys. zł mniej otrzymał Paweł Szrot, sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w rządzie Beaty Szydło. 51 400 zł dostali: Anna Maria Anders, Adam Lipiński, Maciej Małecki, Piotr Naimski, Grzegorz Schreiber, Paweł Szefernaker i Maciej Wąsik. 39 800 zł trafiło do kieszeni Jarosława Pinkasa i Mikołaja Wilda, a 36 900 zł – Pawła Bochenka.
Premier Mateusz Morawiecki pytany w piątek na konferencji prasowej, czy w jego opinii ministrowie powinni zarabiać więcej, czy informacja na temat wysokości premii powinna być publiczna oraz czy przyznane premie nie są zbyt wysokie odpowiedział, że w tej kwestii "nic nie dzieje się po cichu".

Bezpieczny kredyt 2% - najważniejsze fakty
Na czym polega? Kto może skorzystać? Ile kredytu można dostać? Co z wkładem własnym? Czy dopłaty można stracić? Pobierz e-book bezpłatnie lub kup za 10 zł.
Masz pytanie? Napisz na marketing@bankier.pl
"Sam fakt, że premie są publiczne, informacja o nich jest dostępna dla wszystkich osób, świadczy o tym, że absolutnie niczego nie chcemy, nie możemy i nie będziemy ukrywać" - powiedział Morawiecki.
Szef rządu podkreślił, że jakiekolwiek zmiany wynagrodzeń, zwłaszcza w administracji publicznej, powinny być procentowo niższe niż w całej gospodarce.
"Dla mnie takim papierkiem lakmusowym jest to, czy maleje bezrobocie, czy rosną wynagrodzenia pracowników i przede wszystkim na to patrzę, to jest dla mnie najważniejsze" - dodał premier.
AŚ