Ze względu na przesunięcie dużych projektów sezonowość w wynikach Sygnity za I kw. 2014/15 r., nie będzie tak silna jak we wcześniejszych latach. Zysk Sygnity w I kw. prawdopodobnie nie będzie wyższy rdr, niemniej powinien to być najlepszy kwartał w roku obrotowym.
"Ze względu na przesunięcie dużych projektów, które realizujemy, pierwszy kwartał nie będzie tak silny jak historycznie bywał, gdyż przychody przesunęły się na kolejne kwartały, choć nadal powinien to być najsilniejszy kwartał w roku" - powiedział PAP prezes Sygnity Janusz R. Guy.
"To był dobry kwartał, ale nie spodziewam się, że pod względem zysku będzie lepszy rdr m.in. dlatego, że przed rokiem mieliśmy pewne pozytywne one-offy związane np. ze sprzedażą praw do oprogramowania. W tym roku, niewykluczone, iż w drugiej połowie także może się zdarzyć transakcja sprzedaży praw do oprogramowania" - dodał.
Poinformował też, że w wynikach I kw. nie powinno być jakichś fundamentalnych negatywnych zaskoczeń.
"Spółka w dalszym ciągu przystosowuje się do rozpoczęcia fazy zwiększenia dynamiki rozwoju, co ma wpływ na mix przychodowy i strukturę kosztów" - powiedział.
Guy spodziewa się niezłych przepływów operacyjnych w I kw. 2014/15.
"W grudniu wystawiliśmy dość dużą fakturę dla MF w projekcie e-Podatki i otrzymaliśmy już pieniądze, więc przepływy gotówkowe powinny być niezłe w I kw. naszego roku obrotowego. Pokazuje to też, że idziemy z tym projektem do przodu i MF akceptuje kolejne etapy" - powiedział.
W I kw. roku obrotowego 2013/14, który skończył się z końcem 2013 r. Sygnity miało 6,1 mln zł zysku netto, 9,8 mln zł zysku operacyjnego i 148,1 mln zł przychodów. (PAP)
gsu/ jtt/