REKLAMA
RELACJA Z FORUM FINANSÓW

W przyszłym tygodniu referendum w JSW ws. akcji protestacyjnej

2015-01-22 13:17
publikacja
2015-01-22 13:17
W przyszłym tygodniu referendum w JSW ws. akcji protestacyjnej
W przyszłym tygodniu referendum w JSW ws. akcji protestacyjnej
fot. Reuters / / FORUM

Referendum w sprawie podjęcia czynnej akcji protestacyjnej odbędzie się w poniedziałek i wtorek w zakładach zatrudniającej 26 tys. osób Jastrzębskiej Spółki Węglowej - zdecydowały w czwartek działającej w niej związki zawodowe.

Na czwartek zaplanowano też spotkanie z udziałem mediatora w sporze, jaki w październiku 2014 r. wszczęły Solidarność, ZZ Kadra oraz Federacja ZZG. Spór dotyczy przywrócenia posiłków profilaktycznych - tzw. flapsów - dla pracowników administracji.

Traktujemy to spotkanie jako rozmowy ostatniej szansy, a flapsy są tylko pretekstem. Efekty dzisiejszych rozmów przekażemy pracownikom w piątek podczas masówek. Na początku przyszłego zorganizujemy referendum dotyczące ewentualnego strajku w JSW oraz innych form protestu - poinformował rzecznik prasowy Wspólnej Reprezentacji Związków Zawodowych JSW Piotr Szereda.

Jak wyjaśnił, sprawa posiłków profilaktycznych dla pracowników administracji otwiera związkom zawodowym ścieżkę do legalnego strajku. W tej sprawie już dawno wszczęto bowiem długotrwałą procedurę sporu zbiorowego. Chcemy podejść do zarządu tak, jak kiedyś do Ala Capone - dopadli go nie za morderstwo, ale za podatki - powiedział związkowiec.

Tymczasem w czwartkowym stanowisku zarządu podkreślono, że "zorganizowanie strajku w celu przywrócenia posiłku profilaktycznego dla pracowników powierzchni, m.in. administracji i pracowników oddelegowanych do pracy związkowej, którzy nie pracują w warunkach szczególnie szkodliwych, będzie skrajną nieodpowiedzialnością w stosunku do pracowników w obliczu trudnej sytuacji branży górniczej, w tym Jastrzębskiej Spółki Węglowej.

Spór między prezesem JSW a działającymi w firmie związkami toczy się od dawna. Związkowcy zarzucają Jarosławowi Zagórowskiemu pozorowanie dialogu i błędy w zarządzaniu, on związkom - opór wobec jakichkolwiek zmian, korzystnych dla firmy, która zmaga się obecnie z kryzysem całej branży.

W środę zarząd przedstawił podczas konferencji prasowej plan oszczędnościowy, konieczny by - jak mówił prezes Zagórowski - trwale poprawić kondycję firmy. "Ludzie są bardzo poruszeni, musieliśmy wręcz powstrzymywać ich od podjęcia czynnej akcji protestacyjnej" - powiedział PAP wiceprzewodniczący "S" w JSW Roman Brudziński. Niewykluczone, że czynny protest rozpocznie się już w środę.

JSW wypowiedziała trzy porozumienia zbiorowe zawarte ze związkami zawodowymi. Chce m.in. zamrożenia płac w 2015 r., zmniejszenia deputatu węglowego oraz rezygnacji z dopłat do zwolnień lekarskich czy uzależnienia wypłaty czternastej pensji od zysku firmy. Czternastka za 2014 r. miałaby być rozłożona na raty.

Kolejne propozycje to niepodnoszenie wynagrodzeń w 2015 r. i rezygnacja z dopłat do zwolnień chorobowych - zgodnie z kodeksem pracy pracownikowi przysługuje wówczas 80 proc. wynagrodzenia, JSW dopłaca pracownikom pozostałe 20 proc., co rocznie kosztuje ją ok. 40 mln zł.

Zarząd chce też zrezygnować z przewozów pracowniczych, naliczania odpisu na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych dla emerytów i rencistów. Chciałby płacić za pracę w soboty i niedziele również zgodnie z kodeksem pracy, a nie jak obecnie - z bardziej korzystnymi dla pracowników regulacjami wewnętrznymi. Zmniejszony ma zostać również deputat węglowy - z obecnych 8 ton dla wszystkich, do 4 ton dla pracowników dołowych i 2 ton dla pracujących na powierzchni.

Według zarządu oznacza to zmniejszenie rocznych przychodów pracowników o ok. 10 proc. Związki nie zgadzają się z tymi wyliczeniami. Naszym zdaniem pracownicy, zależnie do stanowiska pracy, stracą na tych zmianach od 10 do 30 proc. Te propozycje wywołały ogromne emocje. Ludzie już teraz są gotowi strajkować podkreślił Szereda.

Decyzję o zaprzestaniu wydawania posiłku profilaktycznego pracownikom powierzchni zarząd JSW podjął w styczniu 2014 r. Chcąc uzgodnić wspólne stanowisko w tej sprawie, jeszcze w kwietnia ubiegłego roku skierował do zakładowych organizacji związkowych pismo z propozycją wspólnego ustalenia stanowisk pracy, na których zatrudnieni pracownicy powinni otrzymywać posiłki profilaktyczne. Jednakże strona związkowa odmówiła podjęcia wówczas negocjacji.

W sprawie obecnej sytuacji JSW związki nie wykluczają podjęcia rozmów, ale domagają się udziału w nich przedstawicieli strony rządowej. Ich zdaniem, w pierwszej kolejności miałyby one dotyczyć kompleksowego planu naprawczego dla całej firmy, a nie jedynie kosztów pracy.

"Jeśli ktoś choruje, trzeba najpierw postawić diagnozę, a nie od razu podawać lekarstwo. Tymczasem prezes Zagórowski jako najlepsze lekarstwo wskazuje obcięcie dochodów górników. Prawda jest taka, że nawet gdybyśmy wszyscy przychodzili do pracy w czynie społecznym, to przy takim zarządzaniu i tak spółka przynosiłaby straty" - powiedział PAP wiceprzewodniczący "S" w JSW Roman Brudziński.

Związkowcy zapewniają, że ich protesty na pewno nie utrudnią wydobycia. (PAP)

lun/ par/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (8)

dodaj komentarz
~Vivaldi
Po co ratować miejsca pracy ? Lepiej niech Zarząd JSW i związki zawodowe załatwią z rządem (p.Kopacz) by górnicy z JSW też mogli skorzystać z 4_letniego urlopu górniczego ,a problem sam się rozwiąże. Bedzie to korzystne dla obu stron rozwiązanie. Tym bardziej ,że sprawdziło się już za premiera Buzka, a chętnych jest cała masa.
~Emma
ja bym ustawą wprowadziła obowiązkowe szkolenie z podstaw ekonomii dla górników :-)

~gornik
Jakie ku,,a referendum dyc już rozbyło wy sie goboicie czy co, od razu strajk generalny bo inaczej tego pseudoprezesa nigdy sie nie pozbydymy, ogrywo was jak chce, 12 lot nadole i 3tys na łapie a pierdo,i ile to zarobiomy, wiela to dodatkow momy k,rwa ciota jedna, i nie pisc głupot ze podatnik do jsw dopłaco itakich tam głupot lepiej Jakie ku,,a referendum dyc już rozbyło wy sie goboicie czy co, od razu strajk generalny bo inaczej tego pseudoprezesa nigdy sie nie pozbydymy, ogrywo was jak chce, 12 lot nadole i 3tys na łapie a pierdo,i ile to zarobiomy, wiela to dodatkow momy k,rwa ciota jedna, i nie pisc głupot ze podatnik do jsw dopłaco itakich tam głupot lepiej najpierw sprawdzie wyniki finansowe prze ostatnie 10 lat a potem cos napiszcie.
~CiekawaOla
A skąd macie na wypłaty i premie jak kopalnie w których pracujecie przynoszą wielomilionowe straty ?
~Wiedżma odpowiada ~CiekawaOla
wypłaty ? od czarnoksiężniczka z Krainy Oz mamy.
~hajer odpowiada ~CiekawaOla
twoje pojęcie o górnictwie normalnie powala, jakie straty za tam ten rok tak ok., a zobacz wyniki z ostatnich 10ciu lat i potem się wypowiadaj, i oddziel jsw od innych spółek, a najlepiej to się poducz.
~leon odpowiada ~hajer
Dodam że za ubiegły rok jest minus gdyż z rozporządzenia rządu jsw kupiła od rządu kwk szczygłowice-knurów 1,5 mld zł.Stąd jej problemy finansowe.Dodam jeszcze że cała jsw warta jest ok.2,5mld zł a za jedną kopalnie musiała zapłacić 1,5.Ludzie plujecie na górników wypisujecie różne rzeczy a tak naprawdę to wiele nie wiecie i nie Dodam że za ubiegły rok jest minus gdyż z rozporządzenia rządu jsw kupiła od rządu kwk szczygłowice-knurów 1,5 mld zł.Stąd jej problemy finansowe.Dodam jeszcze że cała jsw warta jest ok.2,5mld zł a za jedną kopalnie musiała zapłacić 1,5.Ludzie plujecie na górników wypisujecie różne rzeczy a tak naprawdę to wiele nie wiecie i nie rozumiecie co tak naprawdę dzieje się w górnictwie jakie przekręty i machloje w które wmieszany jest również rząd
~arturj odpowiada ~leon
Niech nawet są przekręty tak jak mówisz. Czy zatem górnicy też mogą robić co chcą? Nikt nie strajkuje, aby zmienić prezesów w kopalniach albo sposób nadzorowania kopalń. Górnicy strajkują tylko dla pieniędzy. Dlatego nie rób z górników pokrzywdzonych bo są co najmniej tak samo winni problemów co ci, na których je zrzucają.

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki