REKLAMA

Kryptowaluty upadłej giełdy FTX trafią na rynek. Są warte miliardy dolarów

Michał Misiura2023-09-14 08:30redaktor Bankier.pl
publikacja
2023-09-14 08:30

Sąd upadłościowy w USA wyraził zgodę na sprzedaż kryptowalut upadłej giełdy FTX. Na rynek zaczną trafiać co tydzień cyfrowe aktywa o wartości milionów dolarów.

Kryptowaluty upadłej giełdy FTX trafią na rynek. Są warte miliardy dolarów
Kryptowaluty upadłej giełdy FTX trafią na rynek. Są warte miliardy dolarów
fot. mundissima / / Shutterstock

13 września sąd upadłościowy w Delaware wydał zgodę na sprzedaż oraz inwestowanie cyfrowych aktywów znajdujących się w rękach giełdy kryptowalut FTX, która upadła z hukiem w listopadzie 2022 roku. Zezwolenie nie dotyczy bitcoina, ethereum oraz “niektórych tokenów powiązanych z insiderami”. Pozostałe kryptowaluty będą mogły stopniowo trafiać na rynek, a także być inwestowane (np. na kontraktach stakingowych). Także tutaj istnieją jednak narzucone ograniczenia.

FTX musi sprzedawać aktywa za pośrednictwem doradcy inwestycyjnego z określonymi tygodniowymi limitami, które będą wynosić 50 mln dol. w pierwszym tygodniu oraz 100 mln dol. w kolejnych. Później giełda może na stałe podwyższyć limit do 200 mln dol. tygodniowo, jednak będzie wymagało to dodatkowej zgody sądu oraz podpisu rady wierzycieli.

Na początku tygodnia FTX ujawnił, że posiada solanę o wartości 1,16 mld dolarów, czyli około 16% podaży kryptowaluty oraz około 560 mln dolarów w bitcoinach. Łączna wartość cyfrowych aktywów zabezpieczonych przez nowy zarząd firmy oceniono na 3,4 mld dol. (stan na 31 sierpnia), do których można doliczyć ponad 1300 mniej znanych tokenów o niskiej płynności, takich jak MAPS i serum.

Wbrew oczekiwaniom analityków po ogłoszeniu wydania zgody na sprzedaż kryptowalut z FTX, solana zareagowała wzrostem o prawie 5%. Na wykresach czołowych kryptowalut nie widać w ostatniej dobie reakcji na informację. Branżowe media, pisały o oczekiwaniu na decyzję sądu już przed tygodniem i zezwolenie na sprzedaż mogło być już uwzględniane w wycenach.

Top 9 kryptowalut według kapitalizacji rynkowej - 14.09.2023 (Coinmarketcap)

Prawnicy FTX twierdzą, że sprzedawane kryptowaluty nie stanowią własności klientów giełdy. Miały znajdować się w jednej puli i nie można ich było powiązać z żadnym indywidualnym inwestorem. “Uważamy, że ​​aktywa cyfrowe, które sprzedajemy, stanowią aktywa dłużników” - powiedział jeden z prawników spółki.

W poszukiwaniu straconych miliardów

W toku postępowania upadłościowego zabezpieczono także gotówkę o wartości 2,6 mld dol. oraz 38 mieszkań, penthouse’ów i innych nieruchomości na Bahamach o szacunkowej wartości około 200 mln dol.

W prezentacji przedstawionej sądowi prawnicy FTX wyszczególnili dodatkowo 2,2 mld dol. w gotówce, kryptowalutach, kapitale własnym i nieruchomościach, które należą do byłego prezesa FTX Bankmana-Frieda oraz innych dyrektorów firmy, w tym Nishada Singha, Zixiao “Gary’ego” Wanga i Caroline Ellison. Większą część tego majątku mieli otrzymać w miesiącach poprzedzających bankructwo giełdy.

Nowe kierownictwo firmy, któremu przewodzi John Ray III (prowadził także postępowanie upadłościowe Enron Corporation), próbuje odzyskać również fundusze, którymi były zarząd hojnie dotował polityków, organizacje charytatywne i instytucje kultury, np. Metropolitan Museum of Art w Nowym Jorku. Prawnicy pukają po pieniądze także do sportowców i aktorów zaangażowanych w promowanie FTX, gdy giełda biła rekordy popularności na amerykańskim rynku. Na liście znajdują się m.in. gwiazda NHL Tom Brady oraz koszykarz NBA Steph Curry.

Upadek FTX, nazywany “kryptowalutowym Lehman Brothers”, wydarzył się w listopadzie
2022 r., po tym gdy dziennikarze portalu CoinDesk ujawnili dane dotyczące rezerw giełdy. Wynikało z nich, że ich znaczną część stanowił własny token FTX o nazwie FTT. Jak okazało się później giełda, prowadzona przez Samuela Bankama-Frieda, zadłużała się, emitując go z powietrza i wykorzystywała środki do lewarowania swoich pozycji. Gdy wybuchł kryzys zaufania, podsycony przez szafa konkurencyjnej giełdy - Binance - klienci zaczęli masowo wypłacać środki. Wtedy okazało się, że giełda nie posiada wystarczających zasobów, żeby zrealizować wypłaty. Jak ujawniono później, zarząd traktował kryptowaluty klientów jak własne środki i przenosił aktywa o wartości miliardów dolarów do powiązanego funduszu hedgingowego Alameda Research, startupów oraz na prywatne konta.

Źródło:
Michał Misiura
Michał Misiura
redaktor Bankier.pl

Redaktor działu Rynki w Bankier.pl. Absolwent dziennikarstwa na Uniwersytecie Jagiellońskim. Inwestowaniem zainteresował się podczas studiów. Zaczynał pisząc o rynku forex i kryptowalutach, żeby z czasem przenieść się na giełdę. W Bankier.pl śledzi produkty dla inwestorów i opisuje wydarzenia na rynkach kapitałowych.

Tematy
Ranking kont osobistych dla młodych – listopad 2023 r.

Ranking kont osobistych dla młodych – listopad 2023 r.

Komentarze (5)

dodaj komentarz
inexcopl
i to jest dopiero genialna metoda ponownego uruchomienia w obrocie wirtualnej kasy po tym jak jeden walek sie zrealizowalo ...

brawo kryptowaluty ....

iambankier
ciekawe, bo jak otrzymasz przelew od kogoś kto je zdobył w wyniki nielegalnej działalności to okazuje się że coiny jednak mają przypisanego właściciela i możesz je stracić
fiat126p
Nie tyle "właściciela" co pochodzenie z nielegalnego źródła. Kupione lub otrzymane a wcześniej skradzione też może przepaść.
Zwłaszcza, że przy wielu krypto wystarczy raz poznać strony transakcji i dalej można śledzić drogę choć są metody to utrudniające. To tak jakby numery rachunków, daty i kwoty przelewów/wpłat (oraz
Nie tyle "właściciela" co pochodzenie z nielegalnego źródła. Kupione lub otrzymane a wcześniej skradzione też może przepaść.
Zwłaszcza, że przy wielu krypto wystarczy raz poznać strony transakcji i dalej można śledzić drogę choć są metody to utrudniające. To tak jakby numery rachunków, daty i kwoty przelewów/wpłat (oraz opłaty za nie) były jawne a niepublikowane tylko personalia właścicieli rachunków. Do czasu ujawnienia niektórych. W przypadku giełd lub portfeli operujących danymi osobowymi klientów organa poznają wszystkie.
parma
czyli miliardy bitów będą teraz warte miliardy drukowanych papierków a jakiś spryciarz i tak na tym zarobi
jenak
Sadzonki tulipanów warte wciąż miliardy dolarów trafią pod strzechę.

Powiązane: Kryptowaluty

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki