Renault Polska poinformowało Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów o wadliwych egzemplarzach swoich samochodów. W Polsce do naprawy kwalifikuje się 389 aut różnych modeli marek Renault i Dacia.


Listowne informacje o konieczności naprawy trafią do właścicieli prawie 400 samochodów. Powodem są zanieczyszczenia w układzie hamulcowym, co może skutkować mniejszą wydajnością hamowania podczas jazdy. Naprawy będzie można dokonać bezpłatnie w autoryzowanych serwisach Renault.
Problemy występują w modelach renault espace V, megane IV i talisman oraz dacii dokker i lodgy. Wadliwe egzemplarze wystąpiły w serii wyprodukowanej od 19 lutego do 22 kwietnia 2016 r. Mogą w nich występować zanieczyszczenia bloku hydraulicznego systemu ABS przez pozostałości opiłków metalowych i plastikowych. Właściciele tych samochodów muszą liczyć się z ryzykiem zmniejszenia skuteczności układu wspomagania hamowania i układu kontroli toru jazdy.
Listę numerów VIN egzemplarzy kwalifikujących się do kampanii naprawczej można znaleźć na stronie UOKiK tutaj.
Przed weekendem pisaliśmy także o kampaniach naprawczych General Motors i Toyoty. Łącznie przedsiębiorcy zgłosili 6500 wadliwych samochodów, w których mogło dojść do pożaru lub uszkodzenia kurtyn powietrznych – w razie wypadku zamiast ochronić kierowcę, mogły wyrządzić mu jeszcze większą krzywdę.
Przeczytaj także
Najwięcej egzemplarzy do kampanii naprawczej zgłosiła Toyota Motor Poland. Z 6354 samochodów 925 zostało wyposażone w wadliwe kurtyny powietrzne w belkach dachowych modeli toyota prius, prius plug-in i lexus CT200h wyprodukowanych w Japonii pomiędzy 2008 i 2012 rokiem.
Do niebezpiecznego wypadku może dojść także w pozostałych 5429 egzemplarzach obejmujących modele prius, prius plus, prius plug-in, lexus CT200h oraz popularne w Polsce toyoty corolle i aurisy. W tym przypadku problem dotyczy egzemplarzy produkowanych w Japonii i Wielkiej Brytanii (2006-2015 r.) i wyposażonych w pochłaniacze oparów montowane w zbiornikach paliwa. Element może ulec awarii i doprowadzić do wycieku przy pełnym baku – to może z kolei spowodować wystąpienie pożaru.
Mateusz Gawin