Po sierpniu deficyt budżetu państwa przekroczył 172 mld zł - poinformowało w poniedziałek w szacunkowym wykonaniu budżetu Ministerstwo Finansów. Dochody wyniosły ponad 362,7 mld zł, a wydatki niecałe 534,8 mld zł.


Ministerstwo Finansów w komunikacie zwróciło uwagę, że bez reformy dochodów samorządów dochody państwa wyniosłyby 448,9 mld zł, czyli byłyby o 86,1 mld zł wyższe, jednocześnie o 39,5 mld zł wyższe niż rok temu w tym samym okresie.
„Oznacza to, że spadek dochodów r/r jest jedynie efektem innego podziału wpływów z PIT i CIT między budżet państwa a JST” – przekonywało ministerstwo.
Obecne dochody są niższe o ok. 46,6 mld zł (11,4 proc.) w ujęciu rocznym. Same dochody podatkowe wyniosły 321,2 mld zł i były o ok. 44,6 mld zł niższe niż rok wcześniej, tj. 12,2 proc. Dochody z podatku VAT wyniosły 214,6 mld zł (wzrost o 10,5 proc. rdr), z akcyzy 59,1 mld zł (1,9 proc. więcej rdr), a z podatku PIT dochody były ujemne i wyniosły minus 11,3 mld zł. Bez reformy dochodów samorządów wpływy z PIT wyniosłyby 66,4 mld zł.
Dochody z CIT przekroczyły natomiast 44,1 mld zł, rosnąc o 5,8 proc. w ciągu roku; bez reformy samorządowej wyniosłyby ok. 49,1 mld zł. Kolejne 4,6 mld zł pochodziło z podatku od niektórych instytucji finansowych (tzw. podatek bankowy).
Wysokość udziału w dochodach PIT przekazanych samorządom po sierpniu wyniosła 133,8 mld zł wobec 48,6 mld zł przekazanych w tym samym okresie poprzedniego roku. Całkowite wpływy sektora finansów publicznych z PIT wyniosły 122,5 mld zł, rosnąc o 15,2 mld zł (14,1 proc.) w ujęciu rocznym.
MF dodało, że na wydatki budżetu państwa przełożyło się m.in. przekazanie 19 mld zł Polskiemu Funduszowi Rozwoju na spłatę obligacji wyemitowanych w 2020 r. na sfinansowanie rządowego programu „Tarcz Finansowych” oraz 16 mld zł na spłatę zobowiązań Banku Gospodarstwa Krajowego, wyemitowanych w ramach Funduszu Przeciwdziałania COVID-19 w latach 2020-2023.
Najwyższe wydatki odnotowano na Zakład Ubezpieczeń Społecznych (112 mld zł), obronność (63,2 mld zł), obsługę długu Skarbu Państwa (41,6 mld zł), subwencje dla samorządów (36,6 mld zł), budżety wojewodów (35,7 mld zł), zdrowie (32,5 mld zł), sprawy wewnętrzne (29,6 mld zł), finanse publiczne i instytucje finansowe (26,8 mld zł) oraz na szkolnictwo wyższe i naukę (22 mld zł).
W części zdrowie przekazano więcej o 19,2 mld zł. Ma to związek z dotacją dla Narodowego Funduszu Zdrowia oraz dodatkowymi środkami na staże i specjalizacje medyczne, a także na działalność dydaktyczną i badawczą. Ponadto dla ZUS przekazano ok. 7,7 mld zł na realizację programu „Aktywny rodzic”, który ma wspierać rodziców w łączeniu rodzicielstwa z pracą zawodową. Dodatkowo od lipca br. wypłacano pieniądze z „renty wdowiej”.
Zgodnie z komunikatem MF wydatki były wyższe od planowanych także w części „Obrona narodowa”, gdzie dodatkowe 4,8 mld zł wydano m.in. na zakup sprzętu i uzbrojenia. Więcej, o 4,1 mld zł, przekazano też na obsługę długu Skarbu Państwa. W części dotyczącej spraw wewnętrznych dodatkowe 1,8 mld zł przekazano w formie dotacji celowej dla Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych oraz na budowę i modernizację zabezpieczenia granicy z Białorusią.
Ministerstwo Finansów informowało wcześniej, że po lipcu wydatki wynosiły 470,5 mld zł, a dochody 313,8 mld zł. Tym samym lipiec zamknął się deficytem w wysokości 156,7 mld zł.
Według ustawy budżetowej na 2025 r. dochody budżetu mają w całym roku wynieść prawie 632,85 mld zł, a wydatki niespełna 921,62 mld zł – deficyt ma nie przekroczyć 288,77 mld zł. (PAP)
jls/ mmu/ mhr/


























































