REKLAMA

Telekomunikacja Polska oddaje pieniądze

2005-05-13 07:48
publikacja
2005-05-13 07:48
Telekomunikacja Polska obiecuje oddać to, co niesłusznie zabrała Korzystający z internetu abonenci TP SA mogą odzyskać nawet 50 zł. Powinni zażądać zwrotu podatku VAT naliczonego w marcu i kwietniu. Pod warunkiem, że nie skorzystali z promocji.

O tym, że od 1 marca klienci indywidualni oprócz dotychczasowych opłat za korzystanie z internetu będą musieli płacić jeszcze 22-procentowy podatek VAT, wiadomo było już od kilku miesięcy. I ta właśnie wiedza zgubiła Telekomunikację Polską. W firmie doszli bowiem do wniosku, że wszyscy klienci doskonale wiedzą o wprowadzeniu podatku i nie trzeba ich już o tym informować. Tymczasem prawo telekomunikacyjne w przypadku jakiejkolwiek zmiany ceny abonamentu lub impulsu telefonicznego nakazuje powiadomienie o tym klientów. I to na 30 dni przed wprowadzeniem podwyżki. A o tym, że była to podwyżka – i to nawet dość znaczna – nie ma nikt wątpliwości. Podatek za jeden miesiąc od najtańszej wersji najpopularniejszej obecnie usługi, czyli neostrady, to prawie 13 złotych.

Telekomunikacja o podwyżce powiadomiła swoich klientów w połowie marca. Podatek mogła więc naliczyć dopiero od maja. Naliczała zaś od marca. Dlatego klienci mogą żądać zwrotu VAT-u za dwa miesiące. – Na pewno to zrobię. Tym bardziej, że zachowanie TP jest dla mnie niezrozumiałe – denerwuje się Radosław Orszewski, jeden z użytkowników neostrady. – Cały czas reklamuje neostradę, ale nie potrafi przyznać, że naciągnęła klientów. W dodatku pieniądze odzyskają tylko te osoby, które pisemnie zareklamują swoje rachunki. Ci, którzy tego nie uczynią, nie mają co liczyć na ich zwrot.

Na reklamowanie rachunków jest jeszcze sporo czasu, bo całe dziesięć miesięcy. – Każdy, kto nie zgadza się z wysokością swojego rachunku, w ciągu roku od wystawienia może poprosić o jego skorygowanie – mówi Maria Piskier, rzeczniczka TP SA we Wrocławiu. I dodaje, że pismo należy wysłać pod adres podany na rachunku telefonicznym. Ma jednak złą wiadomość dla osób, które skorzystały z promocji. – Prawo telekomunikacyjne traktuje osoby związane z operatorem taką umową trochę inaczej. Nie mogą one na przykład wypowiedzieć umowy z powodu wzrostu cen. Takim osobom pobranego VAT-u nie będziemy zwracali – mówi Maria Piskier.

Słowo Polskie Gazeta Wrocławska
Przemysław Ziółek
Źródło:
Tematy
Wyjątkowa wyprzedaż Ford Pro. Poznaj najlepsze rozwiązania dla Twojego biznesu.

Komentarze (0)

dodaj komentarz

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki