REKLAMA
OKAZJA

Szef Gazpromu jedzie do Turcji na rozmowy o gazociągu

2016-08-30 19:22
publikacja
2016-08-30 19:22

Aleksiej Miller, szef Gazpromu odwiedzi dziś Turcję. Przeprowadzi tam rozmowy dotyczące planów budowy gazociągu "Południowy Potok".

fot. / / YAY Foto

Rozmowy dotyczące planów budowy tego gazociągu zostały zawieszone pod koniec ubiegłego roku, po zestrzeleniu przez turecki myśliwiec rosyjskiego bombowca. Ostatnio doszło do ocieplenia relacji między obu państwami. Prezydenci Rosji i Turcji podczas niedawnego spotkania w Petersburgu zdecydowali o wznowieniu rozmów, dotyczących tej inwestycji.

Rosja od lat planuje budowę gazociągu po dnie Morza Czarnego. Błękitne paliwo miałoby nim płynąć do południowej Europy. W ten sposób straciłby na znaczeniu tranzyt gazu przez Ukrainę. Rozważana jest budowa gazociągu "Południowy Strumień" do Bułgarii lub "Południowy Potok" do Turcji. W przypadku budowy gazociągu do Bułgarii trzeba będzie uwzględnić stanowisko Unii Europejskiej.

"Południowy Potok będzie miał konsekwencje dla Europy"

Choć nie wiadomo, jaki kształt miałby przyjąć projekt gazowego połączenia, eksperci nie mają wątpliwości - Rosja będzie o nie zabiegać, bo wraz z forsowanym przez nią projektem Nord Stream 2 po dnie Bałtyku, pozwoli to jej wzmocnić pozycję na rynku europejskim. Osłabi to także pozycję Ukrainy jako kraju tranzytowego. W 2015 przez terytorium Ukrainy (w tym do Turcji) przesłano ok 67 mld m. sześc. gazu. Zmniejszenie wolumenu może oznaczać powolną śmierć tamtejszej infrastruktury przesyłowej, która - jak wyliczają eksperci - zachowuje rentowność przy wolumenie między 35 a 40 mln m. sześc. gazu rocznie.

Ekspert Instytutu Sobieskiego Paweł Nierada zauważa, że z punktu widzenia interesów Rosji powrót do tego pomysłu nie jest niczym dziwnym. "To konsekwentnie realizowana koncepcja przejmowania kontroli nad kolejnymi etapami budowania łańcucha wartości - mają źródła, wszędzie gdzie mogą, starają się budować lub przejmować infrastrukturę przesyłową, by w jakimś horyzoncie zapewnić sobie ostateczną kontrolę nad rynkiem klienta" - powiedział.

Jego zdaniem zdecydowanie bardziej zaskakujący jest nagły zwrot nastawienia Turcji do relacji z Rosją. "Całkiem niedawno wydawało się, że te relacje dosyć napięte. Od pewnego czasu jednak się ocieplały, a od chwili puczu (nieudanej próby przejęcia władzy przez armię w nocy z 15 na 16 lipca br. - PAP) nabrały wyraźnego przyspieszenia".

PAP/IAR

Źródło:Bankier24
Tematy
Najlepsze konta dla spółek - ranking
Najlepsze konta dla spółek - ranking

Komentarze (6)

dodaj komentarz
~MacGawer
Jak widać po ostatnim spotkaniu prezydentów ROSJI i TURCJI wiele się zmieniło a zaskoczeni terroryści z USA przenoszą broń jądrową z Turcji do Rumunii . Ukry zachowują spokuj bo wszelkie straty [ oraz dostawy gazu ] pokryje banderowcom POLSKA największy oszołom EUROPY , podnóżek i wasal USA.
~dwdw
A może przedstaw się. Skąd czerpiesz tę wiedzę. Jakie masz papiery?
Czy tam, gdzie jestes masz ograniczony dostęp do internetu?
Staram się Ciebie zrozumieć, aby znaleźć w sobie współczucie
~MacGawer odpowiada ~dwdw
To ruski trol ktory podszywa się pod mój nick. A wiedze czerpie z kremlowskich okólników.


e

~MacGawer
Weź chłopie zmień ksywkę bo podszywanie się pod innych jest po prostu żałosne. Nawiasem mówiąc w doborze nicków upadacie coraz niżej, początkowo mieliście oryginalne typu "koroner", następnie podszywaliście się pod kobiety piszac jako 'ewa" czy "ania". Teraz podszywacie się pod piszących na tym forum,Weź chłopie zmień ksywkę bo podszywanie się pod innych jest po prostu żałosne. Nawiasem mówiąc w doborze nicków upadacie coraz niżej, początkowo mieliście oryginalne typu "koroner", następnie podszywaliście się pod kobiety piszac jako 'ewa" czy "ania". Teraz podszywacie się pod piszących na tym forum, a nicki sa na tyle oryginalne, że nie mam mowy o przypadku (mój czy plutarcha).
~MacGawer odpowiada ~MacGawer
Ośmieszanie i wskazywanie oszołomów to moja dewiza
~MacGawer
Jak widać po "++ mam wielu zwolenników ,

Powiązane: Turcja

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki