REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

Starbucks kończy z wizerunkiem przyjaznej kawiarni? Kup coś albo wyjdź

2025-01-18 10:00
publikacja
2025-01-18 10:00

Koniec z bezkosztowym przysiadywaniem w Starbucksie. Do tej pory w USA obowiązywała zasada, że można było po prostu rozgościć w środku i poczytać książkę czy popracować, także bez zamawiania z menu. Teraz koniec - klient nie usiądzie, jeśli nie przedstawi paragonu. 

Starbucks kończy z wizerunkiem przyjaznej kawiarni? Kup coś albo wyjdź
Starbucks kończy z wizerunkiem przyjaznej kawiarni? Kup coś albo wyjdź
fot. Boyloso / / Shutterstock

Sześć lat temu najsłynniejsza sieć kawiarni wprowadziła zasadę, która pozwalała rozsiąść się w środku i skorzystać z toalety bez konieczności zamawiania. Teraz nowy zarząd w ramach "powrotu do korzeni", a raczej odwrotu od spadającej sukcesywnie sprzedaży, ma zamiar zrezygnować z tego udogodnienia. Dodatkowo Starbucks zakazuje palenia papierosów czy picia alkoholu tuż przed kawiarniami. 

Zmiany nie tylko stanowią kij. Sieć udostępnia także marchewkę - jeśli klient kupi napój, będzie mu przysługiwała jedna bezpłatna dolewka gorącej lub mrożonej kawy. 

Nowe zasady zostaną wywieszone w każdym sklepie, a pracownicy będą poinstruowani, by poprosić o opuszczenie lokalu każdego, kto narusza "kodeks postępowania". Będą mogli także wezwać na pomoc policję. 

- To pozwala nam priorytetowo traktować klientów, którzy zmawiają nasze produkty i zostawiają swoje pieniądze. To oni powinni w pierwszej kolejności wygodnie się rozsiąść i cieszyć naszą kawiarnią - podaje spółka w komunikacie cytowanym przez BBC News. 

Starbucks zmaga się ze spadkiem sprzedaży wywołanym wzrostem cen i bojkotem wywołanym wojną między Izraelem a Strefą Gazy. Ogłoszone zasady to tylko element szerszego programu wprowadzanego od zeszłego roku przez nowego CEO Briana Niccola, który opisaliśmy szerzej w artykule: Sklep czy jednak kawiarnia? Starbucks przejdzie lifting według wytycznych nowego CEO.

aw

***

Popkultura i pieniądze w Bankier.pl, czyli seria o finansach "ostatnich stron gazet". Fakty i plotki pod polewą z tajemnic Poliszynela. Zaglądamy do portfeli sławnych i bogatych, za kulisy głośnych tytułów, pod opakowania najgorętszych produktów. Jakie kwoty stoją za hitami HBO i Netfliksa? Jak Windsorowie monetyzują brytyjskość? Ile kosztuje nocleg w najbardziej nawiedzonym zamku? Czy warto inwestować w Lego? By odpowiedzieć na te i inne pytania, nie zawahamy się zajrzeć nawet na Reddita.

Źródło:
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (30)

dodaj komentarz
zgadujzgadula
Osobiscie raz na jakis czas kupie na wynos kawe w Costa Cofee. Bardzo mi smakuje. Ceny bardzo wysokie . Lokalizacje w Galeriach gdzie czynsze sa powyzej 100E m2 + ludzie i oplaty. To nie moze byc rentowne..... Ludzie jak w starbuksie okupuja stolik i zostawiaja 50zl w 3 godziny....Nie mam bladego pojecia jak te kawiarnie sie utrzymuja.
to_i_owo
Bo z tych 50pln pewnie 47 to marża...
miketheripper
Największy błąd człowieka pracującego to uwierzyć, że go stać na takie kawiarnie i fastfoody.
miketheripper
I zawsze kończy się tak samo - na emeryturze krzycząc "rządzie daj więcej, bo nie da się żyć". Albo w USA na ulicy. Tak samo jak bezrefleksyjne włączanie piekarnika. Tak jak oglądanie telenowel.

Ale to się zaczyna od dziecka.
miketheripper
Wystarczy zejść do poziomu najniższego - wyboru tak lub nie , żeby zobaczyć, że energii i wszystkiego jest ogrom. Każdy promień światła przenosi takie wybory. Daje energię, potem żywność, steruje. Ale człowiek sens istnienia potrzebuje pozyskać.
pewex32 odpowiada miketheripper
To wyłączmy wszystko i siedź my przy świecach ? Zgodzę się z tym aby ograniczyć konsumpcję bo planeta
miketheripper odpowiada pewex32
Zawsze możesz tak jak wszyscy krzyczeć "płaćcie więcej!"
tytus22 odpowiada miketheripper
Ja sobie poradzę bo jestem minimalistą i stać mnie przy moich niewielkich zarobkach .
miketheripper odpowiada tytus22
Jesteś taki jaki masz być i zarobki masz takie jakie masz mieć, teraz powinieneś już wszystko rozumieć
syn-proboszcza
Pracowalem kiedyś na GPW i była taka jedna lala co rano zawsze przychodziła do biura na Ksiazeca z kubkiem Starbaksa i chwaliła się że rano zawsze zachodzi tam po kawę. Raz się wypiera...łasie i wylała zawartość i okazało się że piła wodę. Ale lans był przez lata

Powiązane: Popkultura i pieniądze

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki