W drugą rocznicę zaprzysiężenia, prezydent proponuje budowę polskiej tarczy antyrakietowej. Według Bronisława Komorowskiego system miałby bronić nasze terytorium przed atakami z powietrza.
Pytany o to Sikorski powiedział w TVN24, że trzeba zastąpić starzejące się, poradzieckie systemy rakietowe obrony przeciwlotniczej. Jak dodał, to odpowiedź prezydenta na nowe wyzwania. "Wojny 21 wieku będą miały niestety silny komponent rakietowy" dodał, mówiąc że wojsko jest od tego "aby przygotowywać się na to, czego sobie najmniej życzymy". Potwierdził , że jest to pilna potrzeba , bowiem nasze systemy rakietowe sa bardzo stare. Sikorski wyjaśnił, że taki system - a chodzi o broń krótkiego i średniego zasięgu - byłby włączony w system obrony NATO . Podkreslił, że tarcza rakietowa o której mowa w przypadku Amerykanów to system obrony dalekiego zasięgu.
Polskę stać byłoby na wystrzelenie polskiego satelity do celów komunikacyjnych i obronnych - uważa minister spraw zagranicznych. Radosław Sikorski dodał, że w ostatnich tygodniach rząd podjął decyzję o przystąpieniu Polski do Europejskiej Agencji Kosmicznej. "Osobiście uważam, że stać nas na wystrzelenie polskiego satelity do celów komunikacyjnych i obronnych, mamy dwa zarezerwowane miejsca na orbicie". To jest wydatek kilkuset milionów złotych, stać by nas było - dodał Sikorski.
IAR/TVN24/nyg
Źródło:IAR


























































