Sescom chce konsolidować rynek FM (Facility Management) poprzez akwizycje i do końca 2025 r. zakłada przejęcie co najmniej 1-2 podmiotów zagranicznych - poinformował PAP Biznes prezes Sławomir Halbryt. Celów akwizycyjnych spółka szuka przede wszystkim w regionie Beneluksu i Niemczech.


"Naszym celem jest konsolidacja rynku FM (Facility Management) w obszarze retail i pierwszym krokiem w tym procesie jest dokonana akwizycja PCB Technical Solutions Limited w Wielkiej Brytanii. W horyzoncie września 2025 r., który jest punktem kontrolnym w realizacji naszej strategii, chcemy przeprowadzić przynajmniej jeszcze jedną lub dwie transakcje przejęć – są to duże przedsięwzięcia, więc już nad tym pracujemy” – powiedział prezes.
12 kwietnia Sescom poinformował o nabyciu 100 proc. udziałów w działającej na terenie Wielkiej Brytanii spółce PCB Technical Solutions Limited. Wartość transakcji wyniosła 11,3 mln GBP i została sfinansowana ze środków własnych Sescomu oraz kredytu bankowego.
Strategia spółki zakłada osiągnięcie w roku obrotowym 2024/25 zysku EBITDA, oczyszczonego o zdarzenia jednorazowe, w wysokości 35 mln zł oraz 150 mln zł przychodów przez wszystkie przejęte przez Sescom podmioty. Na akwizycje Sescom planował przeznaczyć ok. 80 mln zł, jednak - jak ocenił prezes - kwota ta prawdopodobnie będzie wyższa.
"W strategii zakładaliśmy przeznaczenie na akwizycje 80 mln zł, ale już wiemy, że to nie wystarczy. Kwota ta była uzasadniona, bo zakładaliśmy, że będziemy nabywać mniejsze podmioty, natomiast po analizie rynku okazało się, że musimy poszukiwać większych celów przejęć, które są już bardziej dojrzałymi strukturami, a one są droższe" - poinformował prezes.
"Uważamy, że kolejny krok, jeśli chodzi o akwizycje, powinniśmy postawić w regionie Beneluksu. Konstruujemy listę firm z tego obszaru, które potencjalnie moglibyśmy rozważyć jako podmioty do przejęcia” – dodał.
Jak poinformował Halbryt, interesujący dla Sescomu – pod kątem przejęć – jest także rynek niemiecki.
"W Niemczech jesteśmy obecni od dziesięciu lat, ale do tej pory rozwijaliśmy się na tym rynku organicznie. Mamy jednak niedosyt i chcielibyśmy przyspieszyć rozwój w Niemczech poprzez akwizycje” – powiedział.
"Nie rezygnujemy też z innych rynków Europy Zachodniej, takich jak np. Hiszpania i Francja. Naturalnym kierunkiem rozwoju jest dla nas zwiększanie obecności na obszarach, w których funkcjonują sieci handlowe, z którymi już współpracujemy. Oczywiście nie będziemy w stanie zrealizować projektów akwizycyjnych jednocześnie we wszystkich krajach, więc priorytetem obecnie jest Beneluks i rynek niemiecki, ale na pewno będziemy badać francuski i hiszpański rynek” – dodał.
ROZDROBNIENIE RYNKU SPRZYJA KONSOLIDACJI
Halbryt ocenił, że obecnie w obszarze FM działa dużo małych podmiotów i rynek ten jest mocno rozdrobniony, co sprzyja zamiarowi konsolidacji i planom rozwojowym.
"Obserwowaliśmy krajowy rynek pod kątem konsolidacji, ale nie natrafiliśmy na ciekawy podmiot, który moglibyśmy przejąć. Dlatego na razie planujemy w Polsce rozwijać się organicznie, ale w przyszłości nie wykluczamy akwizycji" - powiedział.
"Paradoksalnie to rozdrobnienie sprzyja nam w kontekście rozwoju na rynkach zagranicznych, bo nasza obecność tam jest marginalna i każda transakcja pozwala na dynamiczny wzrost" - dodał.
Rozwój organiczny Sescom, poza Polską, planuje także w innych krajach Europy Centralnej i na Bałkanach.
"To są ciekawe rynki, ale nie na tyle duże, by w tej chwili lokować tam nasz potencjał akwizycyjny. Dużo lepsze efekty będziemy mogli uzyskać na rynkach Europy Zachodniej" - ocenił prezes.
Jego zdaniem, chociaż przejęta spółka brytyjska jest małym podmiotem, jeśli chodzi o wolumen wykonywanych prac, bo realizuje rocznie ok. 10 tys. prac serwisowych, w porównaniu do 120 tys. realizacji rocznie przez Sescom, stawki oferowane w Wielkiej Brytanii są znacznie wyższe niż w Polsce, co przełoży się na lepsze wyniki.
"Wkład PCB w wyniki grupy będzie widoczny już od przyszłego kwartału, natomiast znaczące efekty synergii będą zauważalne dopiero w przyszłym roku obrotowym. Biorąc pod uwagę zeszły rok, PCB dołożyłoby do wyników ok. 50 mln zł przychodów i ponad 10 mln zł EBITDA – jeśli więc nawet utrzymałby się status quo, dynamika wyników grupy znacznie by wzrosła, zwłaszcza w zakresie marż” – powiedział prezes.
"Oczywiście mamy w grupie też segment wodorowy, który obciąża wyniki na poziomie skonsolidowanym, ale nawet mimo to, dzięki akwizycji wzrost EBITDA Sescomu będzie wyraźny” – dodał.
Jak wyjaśnił Halbryt, rynek brytyjski jest jednym z największych rynków w Europie w obszarze FM, a akwizycja otwiera potencjał rozwojowy Sescomu w Wielkiej Brytanii.
Dodał, że pierwszym efektem synergii, który jest zauważalny dzięki transakcji, jest synergia handlowa.
"Świadczy o tym m.in. to, że kilka dni po zamknięciu transakcji posiadamy już kontrakty z 4 naszymi klientami z obszaru retail. Realizujemy usługi dla tych firm na innych rynkach, a teraz zostaną one rozszerzone o teren Wielkiej Brytanii. Już z obsługi tych kontrahentów spodziewamy się zasilić PCB sprzedażą na poziomie 1,5 – 2 mln GBP rocznie” – powiedział.
W ocenie prezesa, rynek FM jest stabilny i można spodziewać się jego systematycznego rozwoju w kolejnych latach.
"W Polsce nie widać tąpnięcia rynku, mimo poziomu inflacji, który powoduje ograniczenie konsumpcji, ale z pewnością nasi klienci są bardziej ostrożni. Z kolei za granicą takich sygnałów nie ma - rynek rozwija się dynamicznie, pojawiają się nowe inwestycje" - powiedział Halbryt.
Drugim zauważalnym trendem w branży - zdaniem prezesa - jest wyhamowanie wzrostu e-commerce.
"Po dynamicznym rozwoju w czasie pandemii widzimy, że e-commerce rozwija się zdecydowanie wolniej ze względu na koszty, które generuje np. polityka zwrotu towarów. E-commerce nie jest już zagrożeniem dla działalności, a raczej wsparciem dla sklepów stacjonarnych" - dodał.
Sescom poszuka inwestorów dla segmentu wodorowego
Drugim segmentem, w którym prowadzi działalność Sescom są technologie wodorowe. W marcu powołana została spółka SES Hydrogen Energy, która ma realizować cele operacyjne w ramach tego obszaru, w tym zwłaszcza komercjalizację produktów: kotła wodorowego oraz elektrolizera.
"Mamy dwa segmenty działalności, które będą miały własne ścieżki rozwoju. FM to dojrzały, przewidywalny, mocno ugruntowany biznes, z kolei w przypadku wodoru technologie dopiero są rozwijane" - powiedział Halbryt.
"Segment wodorowy nadal jest na wczesnym etapie rozwoju, ale sygnały z rynku są pozytywne. Nie ukrywamy, że będziemy poszukiwać inwestorów dla tego segmentu, bo to bardzo kapitałochłonny obszar" - dodał.
Jak poinformował prezes, segment ten wygeneruje w bieżącym roku obrotowym przychody, ale będą one pochodziły wyłącznie z obszaru analitycznego. Natomiast zysk spodziewany jest dopiero w kolejnych latach, po komercjalizacji urządzeń.
"Gotowość na dostarczanie urządzeń powinniśmy mieć w drugiej połowie 2025 r. – mówimy tutaj o elektrolizerze. Kocioł wodorowy powinien być gotowy do komercjalizacji półtora roku później. Dopiero wówczas pojawi się zysk netto w tym segmencie" - powiedział Halbryt.
Sescom działalność segmentu wodorowego finansował do tej pory z kapitałów własnych, ale - jak poinformował prezes - spółka stawia sobie za cel pozyskanie inwestorów zewnętrznych jeszcze w 2023 roku.
"Liczymy na to, że wkrótce włączymy już kapitał inwestycyjny w tym obszarze. Chcielibyśmy jednak największy strumień środków pozyskać z dotacji, a kapitał prywatny traktować jako dodatkowe źródło" - powiedział.
Jak dodał, w planach jest także budowa fabryki do realizacji projektów w segmencie wodorowym, ale żaden scenariusz rozwoju w tym zakresie nie został jeszcze wybrany.
Sescom to spółka technologiczna, działająca głównie w obszarze usług Facility Management. Zapewnia utrzymanie techniczne, optymalizację procesów operacyjnych i pomocniczych oraz efektywność energetyczną.
Dominika Antoniak
doa/ ana/